FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=46)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=10616)
Omg....
Ogladaliscie filmik "dofmies"? Te wyglupy? Jest tam scena, w ktorej gosc wpada do wnetrza bazy i rozwala stado juggerow z chaina.....
Katabatik, 20v20, dzisiaj. Kolejny Katabatic, wiec znudzilo mi sie polowanie na juggerow i postanowilem wrocic do zajec z mojej trajbsowej mlodosci, czyli opiekowac sie VS przeciwnika (nie, nie snajpa plazma, spinek, granacik, miny). Bawie sie wysmienicie, jest milo. Po ktoryms kolejnym respawnie dolatuje do VS przeciwnika - a tam pusto. Mowie sobie: nuda, rozejrze sie. Wlaze na wzgorze pomiedzy VS a flaga, patrze... a tam akurat moj capper wlatuje na flage... i zwiewa z nia... a za nim... tlum chaserow. Chyba 7 ich bylo. Mowie sobie: to ma chlopek z flaga przekichane... I nagle olsnienie: rany! Przeciez jesli sie spreze, dolece do tego stadka chaserow i wsiade im na plecy... A ze chaserzy gapia sie w przod nie w tyl, wiec na mojego chainguna nie zwroca uwagi... Wiec... slizg, nabieram predkosci i namierzam najblizszego goscia. Pare strzalow - faceta nie ma. Kolejny najblizszy (a od cappera najdalszy) na celownik - bach, gosc ginie (reszta leci dalej i wali z chaina jakby nigdy nic...). No, mowie sobie, dofmies pelna geba
To zobaczymy, jak dlugo bedzie mozna to pociagnac.... No i pociagnalem.... z chainguna rozwalilem jeszcze 2 (czyli razem czterech), w tym czasie kumpel z druzyny podrzucil mojemu capperowi jakis pojazd (sorry, nie pamietam co, grava albo shrike'a) i capper zwial (no i przylozyl flage). Zostalo trzech chaserow. Jednego wykonczylem spinem, drugiego chaingunem (ammo pozyczylem od tego ukatrupionego spinem). Powiem krotko: 6 chaserow w jednej akcji. Ktos mnie przebije?
PS. Naturalnie nie mam dema. Rozmyslnie nie wlaczylem (bo poczatkowo chcialem), gdyz uznalem, ze na takim publicznym Katabatiku nie bedzie nic ciekawego... VGS?
PS. Zapomnialem o szczegole... Siodmego chasera zalatwil gosc ktory podrzucil pojazd, wiec cala akcje przezylem
na feignie (a nie na jakims zakichanym kata ) zabilem 4 flag defenderow tylko z schocklancy i recznych granatow bo nie mialem amunicji. dodam, ze tylko jednego z zaskoczenia. chwilowo nie bylo nikogo innego przy fladze, tylko capper stal za sensorem, mysle "pojde pierwszy zdezorientuje ich troche przynajmniej". Pierwszy stal na slupku i wzial w plecy od razu, drugi i trzeci oberwali granatem. wzialem spina w dziob, ale wlasny healthpack + tego pierwszego zalatwil sprawe. jeden wzial z granata, drugi z schoklancy w powietrzu, natomiast czwarty zaczal gonic mojego cappera z flaga. dogonilem go i dziwnym trafem z schokowalem od tylu
. ale mysle "co sie stalo, ze tak dobrze". Patrze na pinghuda - ping 45... akurat 2 minuty mialem ponizej 50 (nie wiem jakim cudem).
no i ten raz na kata, kiedy rozjechalem shrikiem 5 chaserow goniacych cappera i rozwalilem 2 shrike'i po drodze
ale impressive yavor, bardzo interesujace .
__________________
10v10/14v14 {ZORN} Simon Destroyer
2v2/3v3/4v4 [omg] Simon Destroyer
och jejku jej........
quote:
Napisane oryginalnie przez sys|ke3per
och jejku jej........
Simon, ty mi tu z pojazdami nie wyjezdzaj Ja mowie o rzetelnej, uczciwej, recznej robocie... ;-)
A, 6>4
lee tam, ale moi byli z samego schocka i hand grenade, a nie jakas lamerska nieuczciwa walka chainem . jeszcze w plecy, fu, wstydz sie
. oczywiscie nie licze razow kiedy jako wrona mialem 15 kili a mnie nie zabli przez ten czas ani razu
. ale to wstydliwa historia :o).
__________________
10v10/14v14 {ZORN} Simon Destroyer
2v2/3v3/4v4 [omg] Simon Destroyer
>ee tam, ale moi byli z samego schocka i
>hand grenade, a nie jakas lamerska
>nieuczciwa walka chainem
Taktyka >> technika
>oczywiscie nie licze razow kiedy jako
>wrona mialem 15 kili a mnie nie zabli
>przez ten czas ani razu
E.... To zupelnie inne historie... Co innego pod baza przciwnika, co innego pod swoja... Zreszta ubic ponad 5 fragow ze snajpy przy bazie przeciwnika to tez nie problem Reczna robota, Simon, reczna robota sie liczy
A propos roznych popisow. Dodalem w First Aid do posta z demami linka na demo ZProtossa na Hillside i Harvester. Warto sciagnac zeby zobaczyc, jak poteznym graczem jest chaser w shrike'u. Niestety, obejrzenie tych dem nasunelo i sporo reflekcji.
1. Coz. Teraz wiem, dlaczego niektorzy tak latwo rozjezdzaja ludzi. Widok zza plechow swoje robi. Niestety, szanuje swiat gry, w rzeczywistosci lecac shrikiem bym takiego widoku nie mial, wiec dla mnie nie istnieje. A sprobujta przeleciec cappera z widokiem ze srodka....
2. Teleportacji do pojazdow wciaz nie uznaje, gdyz nieodmiennie przypomina mi, iz to gra, a nie wirtualny swiat. W swiecie T2 teleportacja nie istnieje, zostala wprowadzona jako zabezpieczenie wobec pojawiajacych sie zwyczajow podkradania pojazdow na VS (jeden zamawia, a drugi wskakuej mu do pojazdu bez kolejki). Stad jest to narzedzie typowe dla gry - a wiec dla mnie nieistniejace.
3. Popelnianie sepuku natychmiast po wykonaniu zadania/stracie shrike'a uznaje - zwlaszcza na serwerach publicznych - za szczegolnie nieetyczne. Po pierwsze, zaden rzeczywisty pilot nie popelni sepuku po stracie swojego pojazdu, wiec jest to sprzeczne z moim postrzeganiem swiata gry. Po drugie, popelniajac sepuku gracz pozbawia przeciwnika mozliwosci walki. Namecze sie ile wlezie, rozwale shrike'a i chce dobic goscia - a ten sepuku. Wyjatkowo obrzydliwy sposob podejscia do gry, czyste "zawodostwo" w graniu. Ble.
4. Sepuku jako sposob transportu do odpowiedniego punktu respawnu, widoczne zwlaszcza na Hillside - patrz uwagi wyzej.
Naturalnie nie mowie, ze moj sposob patrzenia na gre jest jedyny i jedynie sluszny. Tyle, ze wszystkie cztery zachowania wyzej za kazdym razem przypominaja mi, ze to tylko durna gra, niemajaca nic wspolnego z rzeczywistymi regulami, taka umowa, ktorej zasady mozna nagiac gdy jest to potrzebne. Z drugiej strony nie moge nikomu zabronic podchodzenia do T2 jak do gry w sposob czysto "sportowy"....
Nie u�ywam nigdy widoku zza plec�w, bo zwyczajnie si� w ni rozwalam . A co do reszty to si� zgadzam. Chocia� czasami zdarza si� ma�e seppuku, c�... Ach dzisiaj na kata w ko�cu rozjecha�em cappera tak jak tego chcia�em - by�em praktycznie nad nim, wiec nie moglm go zabic nie rozwalajac schrike'a. Zapikowalem i podciagnalem tak ostro w gore jak moglem zatrzymujac sie. Go�c wbil mi sie w kuper shrikea i go zabilo
.
__________________
10v10/14v14 {ZORN} Simon Destroyer
2v2/3v3/4v4 [omg] Simon Destroyer
Dobre.....
Pics or it didn't happen ;-)
Trzeba przynac jestes yavor klopotliwy przy tym VS'ie ale dziadek jest czujny jak wazka i ma Cie na oku (joke).
Kocham dziadkow majacych mnie na oku. Zwalszcza, gdy dziadkow jest znacznie wiecej ode mnie
A gdy z dolinki, w ktora wlecialem z kilkoma dziadkami, po chwili wylatuje tylko ja, kocham owych dziadkow jeszcze bardziej ;-)
To wlec ze mna .
aha, jak moge ci dac pics, skoro nie widzialem nawet tego goscia co go zabilem? Tylko na chwile komunikat byl ze zabilem, ale znikl w morzu innych...
__________________
10v10/14v14 {ZORN} Simon Destroyer
2v2/3v3/4v4 [omg] Simon Destroyer
No to obaj wleccie ze mna
/aimbot mode on
Hehehe, Simon ja nie widze duzej roznicy pomiedzy serwerami z kata only a innymi serwerami
Tak btw. ostatnio na Minotaurze udalo mi sie zrobic ultra killa jednym spinem
Im wiecej celow macie do sledzenia, panowie, tym obaj sobie gorzej radzicie Ja zas jestem jakis inny
Im wiecej celow tym lepiej
Wiec wlecmy w te dolinke wszyscy razem plus jeszcze pare osob i zobaczymy kto wyleci
(btw jeszcze tylko tydzien na zakonczenie aklimatyzacji w chatce.... juz znalazlem metode na symulowanie akceleracji myszy, eksperymentuje teraz z tym, czy wartosci, ktore mam obecnie, sa dla mnie optymalne.... Jesli patent sie sprawdzi - sprzedaje, bo lekka akceleracja jest w T2 bardzo pomocna).
A co robi ta akceleracja myszki?
Hehe mozemy wleciez w ta dolinke razem, na okolo bedzie pelno wron, 3 tanki, 4 chainwhorow z pingiem 40 i zobaczymy kto wyleci, hihi
Nikt
Co robi akceleracja? Standardowa dostepna w sterownikach Windows lub myszy ma tylko cztery wartosci: wylaczone i trzy kolejne stopnie, przy czym juz pierwszy jest za wysoki. Windows 98 mial domyslnie niewielka akceleracje myszy i cos podobnego mam teraz, choc nie jest to to samo (i testuje, czy jest gorzej czy lepiej ). W kazdym razie z akceleracja myszy (niewielka) jestes w stanie wygodnie i precyzyjnie celowac, a jednoczesnie mozesz blyskawicznie spojrzec za siebie, w gore lub dol, masz wiec lepsza orientacje w przesrzeni wokol siebie.
yavor skad takie pochopne wnioski z ta dolinka? i z tym strzelaniem do wielu naraz .
Ultra Kill jednym spinem? mialem jednym granatem, ale spinem jeszcze nie .
__________________
10v10/14v14 {ZORN} Simon Destroyer
2v2/3v3/4v4 [omg] Simon Destroyer
>Nikt
Otoz to
>yavor skad takie pochopne wnioski z ta
>dolinka? i z tym strzelaniem do wielu
>naraz
Z obserwacji i doswiadczenia
ech, widze ze nia ma innego wyjscia i trzeba bedzie sprawdzic w praktyce .
__________________
10v10/14v14 {ZORN} Simon Destroyer
2v2/3v3/4v4 [omg] Simon Destroyer
O jejku jejku
no to na jaka mape sie umawiamy z dolinkami? warspring
__________________
10v10/14v14 {ZORN} Simon Destroyer
2v2/3v3/4v4 [omg] Simon Destroyer
Spokojnie, Simon, na niejednym meczu bedziesz mogl sprawdzic, kto z tej dolinki wyleci... Na tym urok polega... Czym innym sa realne zdarzenia w bitwie, czym innym polsportowe zabawy we fragowanie...
Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 04:37.