FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=42)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=1435)


Posted by Ottar on 05-10-2001 23:37:

Bindy, msg'i, dyscyplina i etykieta

Heh znowu będzie długa rozprawka więc jak ktoś musi iść siusiu to niech idzie teraz bo potem nie bedzie możliwości.

Po pierwsze popatrzcie na cfg'i - ja bede własnie przerabiał swój bo jest kiepski i mało wydajny. Może trzeba cos zmienic, dorobic, sciagnac jakis skrypt, wspolnymi silami cos ustalimy.

Msgi - mielismy ustalic jakieś, czesc z was ma juz gotowe - podielcie sie jakie miecie i jakie potrzeba np. na mape streets. Jak mialem przyjemnoc ogladac mecze innych klanow to wszystko odbywa sie strasznie szybko - nie ma czasu na komponowanie długich tekstow, lecz jedynie na szybkie.

Dyscyplina -Boshe - poprostu ustalmy co robimy bo takie radosne bieganie i bazowanie na umiejetnosciach jednostek jest o d..e potłuc. Gralismy dzis (teraz jużwczoraj mecz jako pro - dostając od 4 niemców ). Kiedy wyszliscie zostałem sam z jednym kolesiem z MoB. było 2 przeciw 4. I grało mi sie 10 razy łatwiej, prosciej i skopalismy ich 22 do ilus tam. Nie jestesmy tak dobrzy zeby biegac sobie jak kolesie z "pod.". Musimy zrozumiec kilka zasad - ze kiedy przeciwnik jest z przodu, nie pachac sie na hama a zachodzic. Były takie pzypadki ze wpadalismy w alejke i bylimy wybijani bo kazdy nie lecial po to by wygrac, lecz po to by miec kille. 2 sytuacja była jeszcze bardziej wku... na casa ostrzeliwuje przeciwnika nad bazarem. Nikt sie kur..a nawet nie ruszy, wszyscy z pro sie przykampili i czekaja czym sie to skonczy. Ludzie ja po to go ostrzliwywuje waląc w co popadnie żebyscie mieli czas przeleciec przez market albo tyłem od mostu i zaczac strzelac.

To najlepiej wyjdzie jeżeli bedziemy dużo grać - potrzeba nam na gwałt server. Server i przeciwnikow.

Ostatnie to etykieta. Dajmy juz sobie spokoj z kloceniem sie z tymi parchami, narzekaniem na lagi, kompy, hemoroidy itp. Nie przecze ze ja tez tego nie robie. Ale jezeli bedziemy im przez pol meczu wymyslac, komentowac kazdy kill, wypisywac 3 tony tesktu, to nawet gdybysmy mieli 100% wiecej kili niz oni i byli mistrzami swiata - nikt z nami nie bedzie chcial grac. Był juz taki jeden klan (pozdrownienia BAD). Dlatgo z kulturą panowie, mniej gadania wiecej grania. Olac teksty w stylu "where is my knopfers = oh ofcourse in Poland" i " go for hoolidays to Poland, your car is there already" - bo niemcy to debile europy, ale jak by nie patrzec, korzystmy z ich serverów.

eheh to na dzis wsjo, popattrzec na teksty, bindy itp, podzielic sie pomyslami i do roboty. NA teku cwiczyc nie ma sensu bo powyzej 4-5 playerow to jest tam nonstop lag... tylko wyzsze numery gc-pro. Moze thor cos wymysli (chociaz po ostatnich tekstach asika i problemach z kanalem pewnie nie) albo yezus?


Posted by Duke on 06-10-2001 06:46:

hmm

ja sie moge podzielic moimi bindami wiec tak oczywiscie chodze literkami wasd. na v mam tekst w stylu healthy (m4 - 2/25) czy cos w tym stylu. to jest taki mały trick w ut. jako say team piszesz $health ($weapon - $bullets/$clips) czy jakos tak
najwazniejszy jest w tym ten dolarek ($). oprocz tego na F mam tak ze jednemy nacisnieciem zmienia mi sie na primary weapon a drugim na secondary. bardzo fajne. a oprocz tego mam komendy do glosowania, nagrywaia demka, rcon password oraz oczywiscie ut_radio. tego radia to ja mam okolo 17. 12 na cyferkach nad literkami a reszte na efach. no i chyba to by bylo na tyle co do mojego konfiga

__________________
duk3 of sYnthesis


Posted by Silencer_2100 on 06-10-2001 11:40:

hmm...

Zgadzam sie. Jesli chodzi o configi, to moj jest jakis wybrakowany... mam tylko najpotrzebniejsze bindy i to mi narazie starczy.

No tak... taktyka sie klania Panowie. Ja juz sie nauczylem (po wielu wiekach grania i umierania) ze nie warto isc masa... Wczoraj gralismy na teku 2na2. Ja i mistikal (btw. dlaczego nikt nie dopisal Pana Mistikala do squadu na stronie?) walczylismy na PoKeR'a i jeszcze kogos na mapie Casa. Nawet niezle nam szlo - team przeciwnika byl dobry, ale my tez nienajgorsi. Wtedy nauczylem sie ze nie ma co isc od frontu... Kluczem jest zaskoczenie. Kiedy jeden z moich zauwaza przeciwnika i zaczyna do niego strzelac, trzeba zajsc go od tylu - do tego potrzebne jest rozpoznanie na mapie... ja to wiem, bo moja celnosc jest strasznie cienka, wiec w walce 1on1 nie mam szans. Probowalem tak kilka razy, i to naprawde dziala...

__________________
No one is perfect...

A member of r3ssurection.
http://www.q3arena.gry.wp.pl
Mapper, newswritter...


Posted by LuZnY on 09-10-2001 23:01:

Talking heh

quote:
to jest taki mały trick w ut. jako say team piszesz $health ($weapon - $bullets/$clips) czy jakos tak
najwazniejszy jest w tym ten dolarek ($)[/B]

a ja sie zastanawialem zawsze co to jest hehe

__________________
I'm with stupid
||
||
\/


Posted by LuZnY on 09-10-2001 23:01:

Talking

a moj config to gowno na maxa i ciagle zapominam gdzie co mam ale juz pracuje nad czyms porzadnym

__________________
I'm with stupid
||
||
\/


Posted by Ottar on 18-10-2001 12:57:

co powinno byc w kazdym configu:

ennemy spoted
cover me
come with me
medic
i'm here, $health with $bullets/$clips
request backup
------------------------------------------------------------------------------------

do streetow mogly by sie znalezc przec iwnik w: wierzowcu na srodku na dole w domu bez drzwi itp itd.


Posted by Pwael on 18-10-2001 14:00:

Cool

Ja bym jeszcze dodał np.: roof, a odrzucil, come with me, bo requesting backup, wytarczy moim skromnym zdaniem
Zbindowalem sobie stan i bron :> mam nadzieje ze sie to przyda
Hmm dobrym sposobem bylo by gdyby na kazdym meczu gdzie bedzie gral Pyziaty spectatorem bym Yarecki (podobnie jak na kazdym normalnym meczu ) Yarecki grzecznie by mu mowil gdzie sa wrogowie itp, dalo by to nam dosc spora przewage...
narazie trzeba cwoczyc!


Posted by rudy101 on 18-10-2001 20:27:

hm...

nie zobaczylem, ze ottar rozpoczal tu gadanie o konfigach i ja tez to zrobilem [eh ott byles pierwszy )].
panowie zmieniliscie sobie takie rzeczy jak kolor celownika [snajperka & guny]??


Posted by -v3-Yarecki on 18-10-2001 20:52:

Spectator Yarecki ;-PPP

Oj pawel, a gdzie rycerskie zasady itp...???!!! ;-))

Z Pyziatym utworzyliśmy parę - chodzimy razem, na różnych planszach i w zależności od samopoczucia i aktualnego healtha jeden idzie przodem, drugi chroni tyły i wyskakuje jako drugi, troche z boku (im wieksza różnica kątrowa tym lepiej ;-))) - optimum 90 ale to prawie nieosiągalne ;-(((Skteczność piorunująca.
Bajer polega na tym, że gramy obok siebie i mogliśmy obgadac co robimy, tyle, ze teraz juz nie potrzebujemy ;-))) Jakoś w końcu załapaliśmy "patrzenie" co robi drugi i wiemy już co będzie potem. Dzięki temu ja moge grać lepiej, bo nie słyszę jego paplaniny (przestał ;-)). Kiedy gadał nie mogłem w nic trafic. Mnie to rozprasza.
Dobrze też by było gdyby Rudy miał ochroniarza. Pyziaty (i chyba Dichten) zagrali raz na Streets razem. Pyza G36+Spas, ten drugi SR8. Pyza uwalał spasem każdego kto próbował ruszyć dach, a w chwilach spokoju łoił dupe niemiaszkom z G36. Skteczność snajpera wzrosła strzaszliwie ;-)) a i Pyza nałapał punktów. W grze drużynowej to dobre rozwiązanie. Myślę, że trzeba potworzyć pary lub trójki, które się zgrają wykonując wspólnie rajd w konkretne miejsca, i wiedzący (z grubsza,) co robi ta druga para i gdzie się ich spodziewać.
Oczywiście najlepiej byłoby zrobić trening w sieci lokalnej ;-((( a potem wykorzystać nawyki w meczach w inecie.

Y.


Posted by Ottar on 18-10-2001 21:20:

Heh przykro mi ale sie z tym niezabardzo zgodze

Z nastepujaccych wzgledow. Streets to mala plansza - i przy rushu przecienika jedne gracz ma male sznase wejsc na gore a co dopiero dwoch. Zbyt duze oslabienie sil naziemnych spowoduje że potem na dachu bedzie siedzialo 2 niedobitkow i przy inteligentnym przeciewniku tam zgnije. Pod albo Xs wygra gre, nim pyza z rudym wdrapia sie na gore drabiny.


==============================================

Pare glupich uwag:

Nie mozna planowac i narzucac komus broni, (mimo ze uwazam sr8 za zabawke dla ludzi z niskim pingiem). Sniper na dachu z sr8 ma miejsce na spass - powiniem moc sie obronic sam.

Strategie trzeba zaplnowac, ale pare wariantow - nie mozna przwiedziec wszystkiego - a napewno juz zachowanai przeciwnika jezli nie widzial o sie go na oczy. Jezli np startuje z teamem pod domem bez drzwi to wiem! ze przeciwnik jest w wierzowcu. Wtedy bunnyjumpy do drzwi, i wystarczy ulamek sekundy opoznienia u przeciwnika - np zakotlowanie sie - i mam ich jak na patelni. Ciezko wtedy oczekiwac ze z tego zrezygnuje i pobiegne chronic kogos z sr8.

Ostatnio gram g36 + spass co wize sie z mala iloscia kili ale wyjatkowa niska smiertelnoscia. Moge sie przerzucic na m4+tlumik
jezli tego bedzie wymagal sytuacja, ale preferuje ostatnio ostrozny i nienachalny tryb gry - wyjatki to kiedy wiem ze przeciwnik startuje obok.

Wystrzegajcie sie gadania co ture, chyab ze wymaga to poprawek - z reszta zawsze jest od tego say_team. Dorobcie cfg - bindy sa naprawde wazne. sam musze poprawic jeszcze 2-3. Nie bindujcie podczas gry co 2 sekundy - jedynie wtedy gdy to jest istotne. Jezli powiem - widze przeciwnika, i uslysze 8 razy potwierdzenie to sie i tak pogubie. Co do kolorow celownika, tak przynajmniej ja mam pozmieniane. Wystrzegajcie sie brawury, sam bede sie hamowal w dziwnych akcjach na krawedziach dachow. Lepiej miec kila mniej i zrobic to mniej widowiskowo - ale zagrac ostrozniej. Przydal by sie medyk. Dobindowanie wyrzucania PRZEDMIOTOW nie jedst glupie - mozna uleczyc medikitem medyka.

Na streets gra mzoe toczyc sie tak szybko w skrajnych przypadkach ze trzeba bedzie siegnac po spassy i m4, nie bedzie miejsca na finezje a jedynie na granaty i walke z bliska.

Dzwiek - jest bardzo wlasny - jak uslysze ze ktos nie ma dzwieku (ostatnio ktos sie tak tlumaczyl - to niech spiepsza grac w szachy) to jakeis nieporozumienie. Nasluchiwanie to podstawa.

Heh chyba to wszystko.


Teraz 2 sprawa - skoro juz TKK podal mape do gry, niech niemniaszki czy tam finowie - podadza swoja. Zapewne bedzie to cassa albo abbey - moge sie zalzoyc? Jezeli zaproponuja jakies ip serverow - trzeba tam isc incognito i podpatrzec jak graja...

Dobra mysl ze spectator moze podpowiadac graczowi. Sa do tego programy, albo wspolne granie z cafei - domu. To oszustwo - ale nigdy nie ma pewnosci czy przeciwnik nie robi tego samego... (w CS jest to nagminne).


heh, trzeba by zagrac minimum z 2-3 gry przed meczem - jest na to troszke ponad tydzien, kto nie ma czasu - lepiej zeby mial egzamin albo zgon w rodzinie... Ja potrzebuje rozgrzewki... Wiec przed samym meczem warto bylo by zaczac grac z 1/2h wczesniej przynajmniej dla mnie, nie wiem jak dla was....


Posted by al1en on 18-10-2001 22:13:

Unhappy sparing?

Hmmm. panowie moze sprobujecie wcielic swoje uwagi do gry? Ja, deen i blood [choc sie ich nie pytalem] chetnie zagralibysmy z wami sparing [tylko sparing a nie zadna powazna klanowke] zeby zgrac sie ze soba i przy okazji sprawdzic ile jestesmy warci. Dobierzemy sobie jeszcze 1 teammate'a jakiegokolwiek [narazie budujemy squad i jest nas 3ech] i mozemy potrenowac. Bedzie to + dla was jak i dla nas. Tyle ze proponuje grac np. w poniedzialek o 20:00 czy w srode o 20:00 [to sa dni kiedy mam czas ]. Choc w inne w weekend tez sie wyrobie.

__________________
sxl of r3

--------------------------------
[email protected]
[email protected]
[email protected]


Posted by TKK on 18-10-2001 23:22:

Wink bindy

tak tak zgadzam sie w pelni tylko musze rudzyc dupsko i je napisac .....


Posted by -v3-Yarecki on 19-10-2001 17:49:

Re: Heh przykro mi ale sie z tym niezabardzo zgodze

" Pod albo Xs wygra gre, nim pyza z rudym wdrapia sie na gore drabiny."
- ok, zgadzam sie, opisalem sytuacje z szybka gra, i respownem w budynku (sorr za brak precyzji).

"Nie mozna planowac i narzucac komus broni'
chwała Bogu, nikt tego nir zaproponuje ;-PP

"Ostatnio gram g36 + spass co wize sie z mala iloscia kili ale wyjatkowa niska smiertelnoscia."

Ostatnio wiecej obserwowalem niz gralem i jestem za, od kiedy Pyza zaczął grać tą samą metodą (też sie przerzucil z M4 na G36) widze wyraźną poprawę skuteczności i zmniejszoną smiertelność. żeby było weselej, z M4 teraz też gra ciut mniej agresywnie, wiecej wyrachowania (ja mam z tym problem, czasami długo nie moge załapac, ze agressiv mi nie wychodzi).

"Jezli powiem - widze przeciwnika, i uslysze 8 razy potwierdzenie to sie i tak pogubie"

No cóż, mea culpa!! nie używam radio, wiem ze to źle ;-( poprawię się ;-))
ważne jest rozumienie lokalizacji w komunikatach ut_radio.
Wiem, bo miałem sporo z tym kłopotów (maly trening w 2 osoby z ut_radio może to zalatwic ;-)))

no i TNX OTT za tego posta, już zacząłem myślec, że TKK miał absolutną rację, co do ryzyka podejmowania jakichkolwiek dyskusji o taktyce ;-))))) masz większe niż ja ogranie (grasz kilka razy więcej ode mnie - ale to nie dlatego że nie lubię, ale cholerna praca mnie zabija czasowo) i więcej ode mnie doświadczenia. Licze, że ni tylko Ty będziesz dbał o omawianie taktyki, czekam na resztę ;-)))

Drzuce na początek: Docks - chyba njpopularniejsza u nas plansza - jakieś koncepcje??? bo oni też ją lubią ;-)))


..........z wyrazami..........................Y.


Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 23:58.