
FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=8)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=5463)
Emocje, a komp ...
Jak wy sie zachowujecie w stosunq do kompka ?
Czy przezywacie czy po prostu sobie nie robicie z tego sprawy i dubiecie w nosie ?
Slucham wasze opinie ... Ja z reguly przezywam wtedy jezeli sie nie moge podlaczyc na zaden serw albo wlasnie jak wchodze mnie kicka albo ktos mi zajmuje ... grrr.... 
__________________
www.Kamikaze-Team.prv.pl
Your death, is my frag.
W�a�ciwie nigdy mnie nie denerwowa� m�j domowy komp. Co innego w pracy, gdzie ka�da jego awaria odbija si� na jako�ci mojej roboty...
Wracaj�c do domowej maszynki... Kiedy� ka�da awaria wywo�ywa�a dreszczyk emocji - zn�w trzeba poszuka� przyczyny i lekarstwa, taka zabawa w detektywa i in�yniera 
Gdybym teraz mia� opisa� stan umys�u towarzysz�cy awarii musia�bym uzy� s�owa "znudzenie". Kolejne automatyczne, rutynowe dzia�ania... blee...
Na szcz�cie rzadko miewam problemy dzi�ki Wspania�emu Systemowi Operacyjnemu i �wietnej jego konfiguracji oraz dbaniu o stan dysku...
Zapytam jeszcze: denerwujesz si� na kran kiedy przecieka?
__________________
"Podpis nie jest obowi�zkowy. Podpis pojawia si� pod twoim post'em."
heh - musz� przyzna�, �e potrafi� by� bardzo nerwowy...
o ile do przegranych i pora�ek potrafi� si� przyzna� i odbieram to bardzo spokojnie i z honorem... to je�li komp odmawia mi pos�usze�stwa (zw�aszcza, �e teoretycznie nic si� nie zmieni�o) - to wpadam w prawdziwy sza� (zale�nie od stopnia awarii) - czy mo�e raczej amok...
z mojego kompa korzysta r�wnie� matka - i kiedy zainstaluje jakie� niepotrzebny szajs - kt�rego si� potem nie da odinstalowa� (lub powoduje skutki uboczne)... to si� robie z�y... przez to ucierpia�y moje drzwi - rozwali�o si� troche dykty (wygl�da�o na solidne drewno - tak�e my�la�em, �e jak lekko przywale to si� nic nie stanie
) - no cush - naklei�em plakat
...
innym razem r�wnie� si� mocno wnerwi�em i "przesuna�em" troch� monitor do ty�u - wtedy odlecia�o troch� tynku od �ciany...
generalnie kiedy� gdy co� mi si� nie podoba�o wpisywa�em z pod dos'a format c: - i by�o po sprawie - ale teraz mam troch� program�f i fajnych plik�w - tak�e robi� to du�o rzadziej...
przyk�adowy problem z moim komputerem:
- rano wszystko dzia�a ok
- wieczorem id� z myszk� i przej�ci�wk� do kolegi �eby pogra� w sam'a na split screen'ie
- wracam a mysz ju� nie dzia�a... przynajmniej na porcie ps/2 - bo na przej�ci�wce dzia�a...
ja jezeli pracuje - np robie upload na serw i wysiadzie net to lepiej sie do mnie nie zblizac ! totalna demolka - jezeli to wina tepsy sdi to od razu dzwonie z awantura - to samo jak pracuje w domu - tylko wtedy dzwonie do kablowej 

a z moich osiagniec destruktorskich - to nie ma sie czym chwalic - rozwalilem dotychcczas 1 klaiature, ze 3 myszki i jedna kierownice (!!!) - ale byla na gwarancji i mi ja przyjeli 
tak wiec reasumujac komp to chyba jedyna maszyna ktora mnie stresuje 
__________________
"Dziecko Chi�czyk i dziecko Japo�czyk to si� niczym od siebie w og�le nie r�ni�. No tylko nazw�: Chi�czyk, a tu Japo�czyk. No, chyba tylko jak Chi�czyk jest ch�opiec, a Japo�czyk dziewczynka. To si� r�ni� od siebie: p�ci�. To wtedy ju� tak jak u ludzi." - Robotnik Budowlany, Warszawa, 1978
sxn | blog
taaaaak......byl taki przypadek ale to juz raczej nie z winy kompa ale cd-rom'u (philips).
Bylo to tak muj cd-rom systematycznie odmawial wczytywania cd niezaleznie czy to byl oryginal czy pirat za zadne skarby niczego niewczytywal (byly wyjatki ale bardzo zadko) no i jednego pieknego dnia gdy se kupilem kilka plytek z filmami i gamesami niepowiem skad
gdy ten zasraniec (mowa o cd-romie) ani jednej niemyslal wczytac nieczekajac wcisnalem przycisk open i z calej sily sprowadzilem tacke cd-romu stad skad wyszla i wiecej juz niepowrucila.Cd-rom(philips) trafil na zlom a jego miejsce zajal nowy czytnik (lg) ktory zluzy mi do az dzis.........
__________________
Jak cz�owiek m�wi do Boga-to modlitwa.Jak B�g do cz�owieka-to schizofremia.
:o
:o no ja kiedys rozwalalem czesto joy'e na c64
jak w superfrogu spadalem na kolce
a tera to raczej sie nie denerwuje, chyba ze sie cos spali czy co no to ta 
u mnie jest tak, ze czasem walne w klawke
ale zazwyczaj w kierunku kompa kieruje standardowe epitety.
BTW: jaki� gostek kiedy� opowiada� mojemu qoledze ze jak gra� w diablo to straci� jaki� zajebisty przedmiot ( juz nie pami�tam o co chodzilo) to rozwalil dzwi w pokoju...
Buehehhe...fajnie to musia�o wygl�da�
__________________
gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa
Ja mam takiego grata ze powoli sie juz przyzwyczajam ze co chwila cos sie wali. Na ogol to poprostu walne sobie pare razy w klawe i wypowiem kilka niecenzuralnych slow, maksymalnie 3 twarde resety naraz
Ogolnie to moj komp nie cierpi.
__________________
...
quote:
Napisane oryginalnie przez AlieneK
u mnie jest tak, ze czasem walne w klawke.......
__________________
Jak cz�owiek m�wi do Boga-to modlitwa.Jak B�g do cz�owieka-to schizofremia.
dawno, dawno, temu, gdy jeszcze przecietny smiertelnik nie myslal o PCcie, a w domach krolowaly pegasusy, ja np, przy uzyciu, metody " O TY CHOLERO JEDNA, A MASZ, A MASZ" staralem sie naprawic ow sprzet, potem nastala era, ATARI, gdzie czlowiek juz musial sie nastarac, przy ew. naprawie sprzetu (mlotek, sierkiera) ... tutaj w mym zywocie jest dluga przerwa w komputerach, az wrescie pojawil sie w mych skromnych progach, pierwszy PC't. Pierwsze dni uzytkowania, czesto konczyly sie wciskaniem 'czerwonego przycisku' ogolowi zwanemu 'resetem' fakt, faktem, gdy jeszcze nie wiedzialem o jego istnieniu, staralem sie uzyc metod znanych z poprzednich 'komputerkow' (dla poczatkujacych komputero maniakow, odradzam ich uzycia, koncza sie spekaniem obudowy, oraz czesto doprowadzaja do zawalu rodzicow, jesli ow sprzet byl swierzo kupiony )..
noo, a mowiac powaznie, to juz 2 myszki, sa na tamtym swiecie, prrzez ... rzucanie nimi po pokoju
ech...... te gry 
__________________

blah... ja wole posiedziec nad rozwiazaniem problemu - kiedy nie mialem kompa (u naprawy) klawiatura lezala na polce... nad nia kwiatek - babcia podczas podlewania kwiatka podlala tez klawe 


- naprawilem i sluzy mi do dzis... tylko spacja lata bo nie umialem jej wlozyc poprawnie po uprzednim wyjeciu ale juz sie przyzwyczailem 
ja tam w przypadku jakich� problem�w z kompem powiem brzydko
i bior� si� do rozwi�zywania problemu. nigdy nie stosuj� nigdy przemocy 
__________________
Ka�dy �adnie cztery elementy jednych tchem wymienia i ja te� je wymieni�, co tak b�d� g�upio sta� to: pieni�dze, forsa i oczywi�cie szmal.
ja sie nie denerwuje tylko siedze az naprawie, ew konczy sie na formacie i reinstalu
natomiast moj kumpel w czasach amigi 600 wyspecjalizowal sie w natychmiastowym rzutem dyskietka ,od razu po wyjeciu ze stacji, tudziez w rozwalaniu joy'ow
ale niemal nic nie moglo pokonac prosuktow firmy matt, szczegolnie scorpiona.... tego nikomu nie udalo sie do konca rozwalic 
__________________
...inside/outside seeking the presence of the God...
Ja z reguly jestem osoba bardzo emocjonalnie podchodzaca do wszystkiego i potrafie sie szybko i gwaltownie zezloscic ( co przechodzi na szczescie dosc szybko
)... jednak w stosunku do komputera jestem wyjatkowo cierpliwa i delikatna - po prostu wiem ze kazde uszkodzenie bedzie kosztowac a ja nie moge sobie pozwolic na to by moj komp siedzial jakis czas niezdolny do uzytku 
__________________
saari.deviantart.com
saari to moze powiesz cos o mnie?
__________________
�wiec p�omienie pr�no si� z�oc�... nie skrzypn� drzwi...
ja mojego leje po klapie czasem, zdaza sie ze myszka gwaltownie laduje na podkladce kilka razy pod rzad 
ale najczesciej "rozmawiam" z Panem Monitorem 
__________________
DziamDziam a.k.a Irreligious
Dobry chlopak byl i malo pil...
Illusion of sense :: Mata Leao ��d� Team :: ��dzki O�rodek JuJitsu/JuJutsu
Ja tam swojego za bardzo nielubie ostatnio myszka mnie tak pogryz�a �e mam ca�ego palucha w banda�ach
czasem pan procesor mnie wqrza ale tak pozatym jest ql
LOL CZYTAC !! :D
quote:
Napisane oryginalnie przez |SUN|Cali
Ja tam swojego za bardzo nielubie ostatnio myszka mnie tak pogryz�a �e mam ca�ego palucha w banda�achczasem pan procesor mnie wqrza ale tak pozatym jest ql
LOL czekalismy az troche schlodni ... ale potem nadal chodzil, tylko jedyny problem byl ze jezeli sie kogo lekko puknelo to sie restartowal 
__________________
www.Kamikaze-Team.prv.pl
Your death, is my frag.
taaaa. Ja se kiedy� za�atwi�em pami�� do Ati Mach 64, mia�em mie� ca�e 2MB, a w�o�y�em odwrotnie, i musia�em wyd�ubywa� to, co zosta�o po stopieniu pami�ci.
Ale og�lnie raczej �adko si� denerwuje, czasem puszcze pare epitet�w, czasem, jak ju� co� jest naprawd� bezsensu uderz� w klaw� (szczeg�lnie jak mi si� w jakiej grze blokuje), ale raczej �adko mi si� to zdrarza.
Ale pami�tam, jak dawno temu qmpel przywi�z� z USA Mortala 1, przez 2 tygodnie nikogo nie dopuszcza�, bo trenowa�, a jak w 3 walce dosta� flawlesem, to po uderzeniu w klaw� bardzo �adnie z�ama�a si� w p�, obie cz�ci podbi�y si� do g�ry podbi�y, po czym spad�y jakie� 2m od kompa 
__________________
Gdyby budowniczy budowali domy tak, jak programi�ci pisz� programy, to jeden dzi�cio� zniszczy� by ca�� cywilizacj�

komputer to takie urzadzenie ktore potrafi wkurzyc (najczesciej podczas meczu z ta gloopia maszyna udajaca ze mysli) a przytym jest delikatne i latowo sie uszkadza np. dysk twardy
- no ale to byl porzadny wstrzas, w swojej kolekcji mam tez zlamana klawiature
i trzy kulki od myszy
- w tym jednej przecietej mieczem samurajskim
No zdarza mnie sie tez resetowac go przy uzyciu wlasnie tego jedno moetrowego miecza- co nie jest bezpieczne bo reset czasem sie wciska gleboko w obudowe i nie chce sie wycisnac
__________________
Niewa�ne, kim jeste� I co z tob� zrobiono. Pr�dzej czy p�niej zyskasz
prawo wyboru. Jeste� czym� wi�cej ni� tylko sum� swoich cz�ci...
Niewa�ne jak dosz�o do twoich urodzin, jak do tej chwili toczy�o si� twoje �ycie!
Masz oczy, masz m�zg i skal� warto�ci. Nie pozw�l, by ktokolwiek ci� oszuka�,
nawet ja. A kiedy nadejdzie czas, je�li nadejdzie, upewnij si�, �e wybierasz
samodzielnie. Nic co dzia�o si� wcze�niej,nie b�dzie wtedy mia�o znaczenia.
Roger Zelazny �Ksi��e chaosu�
moje ofiary:
2 joye
1 joypad
5 myszek
1 klawa
jakies poobijane stoliki, krzesla itp...
ale od niedawna nauczylem sie panowac nad rozpierajaca mnie energia 
__________________
pici-polo
"ale najczesciej "rozmawiam" z Panem Monitorem"
u mnie to samo... najpierw lec� z hardkorem a potem bior� go w me ramiona i mam ochot� TO zrobi�.. ale wtedy si� opanowuj�...
czekam na dzie� w kt�rym rozwal� ten kineskop g�ow� 
(wiecie - jestem z pod znaku barana - czyli jestem uparty i praktykuj� star� metod� sprawdzania si�y woli - "tryk baszukami")
przewa�nie jednak "klepi�" go po przyjacielsku w bok - co jest stary? 
monitor najcz�ciej jest celem mojego ataku - bo jest to stary 14 pryk - i jeszcze �mie mi pokazywa�, �e co� nie dzia�a...
__________________
"I'm worth a million in prizes. With my torture films. Drive a GTO. Wear a uniform. All on a government loan."
U mnie teraz jest spokojnie. Najcz�sciej gadam z monitorkiem. 
Kiedy� potrafi�em rozwali� myszke.
Kiedy� jak si� wkurzy�em, to pami�tam �e rozwali�em klawiature na p�. 
Teraz rzuce paroma epitetami i to mi wystarczy. 
__________________
Trzeba by� gorszym, by potem sta� si� lepszym
Trzeba by� g�upim, by m�c sta� si� m�drzejszym
Ja si� powstrzymuj� od akt�w wandalizmu 
By� mo�e jest tak dlatego, �e od czasu ostatniego upgrade'a nie zdarzy�a mi si� ani jedna awaria windy...wystarczy go dobrze skonfogurowac (XP) i chodzi bardzo dobrze...
Inna sprawa, jak ostatnio robilem konsole administracyjn� do jakiegos tam serwisu i wysiadl mi parser CGI...ooo wtedy rzuci�em no�em w drzwi (wbi� si�
))
aa...no i oczywi�cie te� gadam z monitorem.....kiedy� czeka�em az mi sie po��czy CS do serwera (to by� 1.4 beta) to przez prawie godzine bluzgalem na kropki ktore pokazywa�y zaawansowanie pol�czenia (bo co� sie sci�ga�o i trzeba by�o d�ugo czekac). 
__________________
gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa
Jak na razie mailem tylko 1 przypadek takiego mega-wqrzenia. Po 24 godzinnym sciaganiu pliku w 86% komp mi sie zawiesil. Bylem strasznie ZLY, ale kompa oszeczedzilem. Wyzylem sie na Rozowej Panterze
(mam powieszona na scianei metrowa pluszowa). Latala rowno po pokoju ae wytrzymala, a zlosc mi przeszla 
__________________
...
Ostatnimi czasy mam ochote wywali� moj� puszke przez balkon.
Przez kilka miech�w wszystko by�o O-K, az tu po formacie wyskakuj� jaja z ram'em, kochany, koj�cy oczy niebieski ekranik, i inne atrakcje.
Nerwy ponosz� w takich sytuacjach - Odp.#1
quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]Yareq
Ostatnimi czasy mam ochote wywali� moj� puszke przez balkon.
Przez kilka miech�w wszystko by�o O-K, az tu po formacie wyskakuj� jaja z ram'em, kochany, koj�cy oczy niebieski ekranik, i inne atrakcje.
Nerwy ponosz� w takich sytuacjach - Odp.#1
BSOD to w sumie calkiem nieglupi wynalazek
LOL !!
quote:
Napisane oryginalnie przez Lesio
Jak na razie mailem tylko 1 przypadek takiego mega-wqrzenia. Po 24 godzinnym sciaganiu pliku w 86% komp mi sie zawiesil. Bylem strasznie ZLY, ale kompa oszeczedzilem. Wyzylem sie na Rozowej Panterze(mam powieszona na scianei metrowa pluszowa). Latala rowno po pokoju ae wytrzymala, a zlosc mi przeszla
![]()
Kazdy kto sie bawil kiedys linuxem bedzie wiedzial o co chodzi
lol! nie wiedzialem, ze jest pod win32. teraz brakuje tylko screena i uptime 60 dni 
Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 19:26.