FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=8)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=8522)
losu wypadki
...wszytko jest fajnie gdy slyszymy o czyms w TV
i oddziela nas od tego wszystkiego szklany ekran naszego odbiornika
slyszac 15 ofiar w kraksie samochodowej
wzruszamy ramionami mowiac trudno
dopiero gdy spotka nas cos strasznego
lub spotka to kogos z naszych bliskich
uswiadamiamy sobie o kruchosci zycia
i o calym bolu ktory te nieszczescia niosa
o tym wlasnie uswiadomilem sobie dzisiaj
telefon obudzil mnie okolo 10
dzwonila matka mojego przyjaciela
zaczela mowiac ze leszek nie bedzie mogl ze mna pojechac do rzeszowa
potem zaczela mowic o wypadku...
serce stanelo mi w miejscu
wzialem samochod i razem z kolega
pojechalismy do szpitala
odetchnalem
oprocz sinca na twarzy stluczek i wstrzasu mozgu
byl caly ale inni nie mieli tego szczescia
dwie dziewczyny maja male szanse na przezycie
maja zaledwie po 16 lat
dwoch chlopakow nie bedzie juz chodzic
i chociaz z nich wszystkich tak naprawde znalem tylko leszka
ta wizyta w szpitalu wywarla na mnie jakis wplyw
chodzi mi o to ze zdarzyc sie to moze kazdemu z was
lub komus z waszych bliskich
okolicznosci sa obojetne
dlatego traktujmy kazdy kolejny dzien z nimi spedzony
tak jakby byl naszym ostatnim wspolnym dniem
__________________
"Rzeczywisto�c to bardzo subiektywna sprawa. Mog� j� zdefiniowa� jedynie jako stopniowe gromadzenie
informacji, jako specjalizacj�. Je�li wzi�� na przyk�ad lili�, lub inny naturalny przedmiot dowolnego rodzaju,
lilia jest bardziej rzeczywista dla przyrodnika ni� dla zwyk�ego cz�owieka (...) Mo�emy coraz bardziej
zbli�a� si� do rzeczywisto�ci, je�li mozna si� tak wyrazi�, ale nigdy nie przybli�ymy si� dostatecznie,
gdy� rzeczywisto�� to w niesko�czono�� nast�puj�ce po sobie kroki, stopnie postrzegania, fa�szywe dna,
i dlatego w�a�nie jest niewyczerpalna, nieosi�galna. Mo�na wiedzie� coraz wi�cej i wi�cej o jednej rzeczy
ale nie mo�na wiedzie� o niej wszystkiego - to beznadziejne. Tak wi�c �yjemy w otoczeniu przedmiot�w
bardziej lub mniej przypominaj�cych duchy (...)"
Blah ...trzeba miec rozwage jak sie jezdzi ... niestety to brzmi czesto ja matczyne pier..... ale to prawda ... zycie tak latwo stracic. A najgosze to to ze ozemy stracic kogos liskiego tylko dlatego ze on czy ona nas nie poslucha :/
__________________
saari.deviantart.com
hyh..wiem o czym mowisz....kilka lat temu moja siostra mia�� wypadek...jecha�a na miejscu pasarzera w maluchu i walneli w stoj�c� w nieprzepisowym miejscu taryfe....najpierw do mnie troche to nie dociera�o (bo wyrwali mnie ze snu)..ale najpierw zobaczy�em moj� kuzynke umazan� we krwi (chociarz jej nic nie by�o)...no ale w sumie moja siostra mia�a szk�o w oczach i by�o ryzyko, ze straci zwrok....no ale dzi�ki Bogu skonczy�o sie na kilku bliznach na twarzy....
__________________
gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa
blah...
na moj� kole�anke spad�o kiedy� drzewo
sko�czy�o si� na szcz�cie tylko z�amaniem i paroma �nciami.
a na tych wakacjach m�j brat pomaga� ratowa� z wypadku 6 os�b z Peugota 205 ( co za idiota pakuje 6 osob do samochodu 5 osobowego ? ). jedna panna nie zyje, bo przelecia�a przez przedni� szybe i sobie skr�ci�a kark. reszta ekipy chyba jako� wyszla z wypadku.
i kiedy� moja kumpela jak wraca�a do domu, piechota w nocy, zosta�a potr�cona przez samochod, przecia�a podobno 50m. na pocz�tku nikogo nie poznawa�a, ka�dy by� obcy. lekarze m�wi� �e ju� nigdy nie dojdzie do ko�ca do siebie.
__________________
Trzeba by� gorszym, by potem sta� si� lepszym
Trzeba by� g�upim, by m�c sta� si� m�drzejszym
ehh.. no moj kumpel jechal za szybko i wyskoczyl mu pies przed maske... z samochodu byl wyciagany przez strazakow, z wypadku nie pamieta nic... samochod skasowany a on lezal przez 4 miechy w szpitalu i ni wiadomo bylo czy bedzie chodzil.. teraz ma srooby w kregoslupie i jakos daje sobie rade i chodzi... mial dwa tygodnie prawko jak mu sie to przydazylo ....
Fakt, cz�owiek zdaje sobie sprawe z tego i� �ycie jest strasznie "kruche" dopiero wtedy gdy kto� z bliskich zostaje dotkni�ty przez z�y los, b�d� samemu jest si� "na kraw�dzi". Poprostu trudno to zrozumie�... i trzeba cieszy� si� ka�d� chwil�. Jednak nie zawsze jest to takie... "proste"...
__________________
"Another life, another death
The circle that never breaks
To stop this journey set for me
By no-one but myself"
Vader - The Nomad
Dzisiaj na jakims programie TV, przeczytalem [bo pokazywali od razu chata] bardzo madre zdanie mniej wiecej brzmialo ono tak: Prawo jazdy od 17 lat?!? Ludzie! malo macie smigajacych swoimi autami osiemnastek, ktore mysla ze cos potrafia?!?. Jesli jednak chodzi o wypadki losu coz. Niestety swiat jest taki, ze ludzie gina...bo taka jest kolejnosc w przyrodzie [kazdy organizm musi miec swoj koniec]... Do czegos takiego dojdzie sie tez, jesli nagle odejdzie od Was ktos bliski jednak wiadomo... to jest troche bolesne i tez to troche trwa... Wiec jak widac, ogladajac nastepne wiadomosci o kolejnym wypadku autokaru robimy sie brutalnie mowiac troche apatyczni...
__________________
Nie szukaj drogi, znajdziesz j� w sercu, smutna jest knajpa by�ych morderc�w... Niech Cie nie trwo�� gdy do niej wkroczysz, p�on�ce w mroku morderc�w oczy...
sam mam 19 lat i mysle ze "cos potrafie"
ale staram sie miec pod kontrola to co robie
i przede wszytkim nie ryzykowac zycia innych
napisalem staram sie
bo nigdy nie mozemy byc pewni co tak naprawde moze sie wydarzyc
i niektore te wypadki sa wlasnie tego przykladem
czesto jednak wina jest po prostu glupota
...jak mali i czasem bezsilni jestesmy
prawo jazdy wprowadzilbym od 19 lat conajmniej
bez samochodu przeciez mozan sie obyc
i nie przez troske o kierowcow ale o wlasne zdrowie
__________________
"Rzeczywisto�c to bardzo subiektywna sprawa. Mog� j� zdefiniowa� jedynie jako stopniowe gromadzenie
informacji, jako specjalizacj�. Je�li wzi�� na przyk�ad lili�, lub inny naturalny przedmiot dowolnego rodzaju,
lilia jest bardziej rzeczywista dla przyrodnika ni� dla zwyk�ego cz�owieka (...) Mo�emy coraz bardziej
zbli�a� si� do rzeczywisto�ci, je�li mozna si� tak wyrazi�, ale nigdy nie przybli�ymy si� dostatecznie,
gdy� rzeczywisto�� to w niesko�czono�� nast�puj�ce po sobie kroki, stopnie postrzegania, fa�szywe dna,
i dlatego w�a�nie jest niewyczerpalna, nieosi�galna. Mo�na wiedzie� coraz wi�cej i wi�cej o jednej rzeczy
ale nie mo�na wiedzie� o niej wszystkiego - to beznadziejne. Tak wi�c �yjemy w otoczeniu przedmiot�w
bardziej lub mniej przypominaj�cych duchy (...)"
Dziwnym trafem wszystkie firmy ubezpieczeniowe dajac osobom ponizej 25 roku zycia polisy specjalnie podnosza stawki - dotyczy to zwlaszcza mezczyzn.
Zreszta pol biedy jak ktos ma wypadek z wlasnej winy - mozna powiedziec "kolejny glupek sie ***nal - bedzie bezpieczniej", ale smutne jest to, ze ofiarami ludzkiej glupoty, brawury, czy wrecz chamstwa padaja takze niewinni ludzie,
np. moja siostre potracil jakis h***k, bo chcial zaszpanowac przed pannami - wylizala sie, bo zwiala w ostatniej sprzed maski, ale skrzywienie ma w glowie do tej pory takie, ze musze ja jak osla przeciagac sila przez ulice - bo samochody nadjezdzaja... totalna zmulka.
quote:
Napisane oryginalnie przez naenun
bez samochodu przeciez mozan sie obyc
i nie przez troske o kierowcow ale o wlasne zdrowie
__________________
Trzeba by� gorszym, by potem sta� si� lepszym
Trzeba by� g�upim, by m�c sta� si� m�drzejszym
quote:jestes pijany?
Napisane oryginalnie przez [FPP]bizonek
hyhy
jak czasami trudno si� bez samochodu oby�
naprawde :>
Losowo��
Dziwna sprawa, mo�esz je�dzi� rozwa�nie, tak jak trzeba nie stanowi�c zagro�enia i co i jaki� szczyl pojedzie tak, �e spowoduje wypadek z Tob� mimo to, �e jedziesz dobrze rozwa�nie i tak dalej. NIe da si� tego sprowadzi� to takiej prostej sprawy jak to "jed� Ty rozwa�niej", niech ka�dy je�dzi rozwa�nie a nie jednostki.
quote:
Napisane oryginalnie przez weirdo
jestes pijany?
__________________
Trzeba by� gorszym, by potem sta� si� lepszym
Trzeba by� g�upim, by m�c sta� si� m�drzejszym
quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]bizonek
Ja ? Nigdy
Deadpool : Ale je�eli je�dzisz odpowienio do warunk�w na drodze to raczej si� nie zabijesz.Tutaj raczej chodzi o brawure.
__________________
Samochody? Owszem ale do tego trzeba byc spokojnym opanowanym i nie robic z siebie idioty udajac ze sie jest niewiadomo kim.
Ja sama mam 20 lat i poki co nie uwazam by auto bylo mi do szczescia koniecznie potrzebne - sa autobusy i pociagi a w nich wypadki zdarzaja sie duzo rzadziej
__________________
saari.deviantart.com
powiem tak: co prawda wypadki pociagow / autobosow / samolotow zdarzaja sie znacznie rzadziej niz np. samochodow, to jednak te pierwsze sa znacznie bardziej tragiczne w skutkach ... 'kraksa' samolotu skutkuje czesto kilkudziesiecioma, albo, o zgrozo, powyzej 100 ofiarami smiertelnymi...wsiadajac do samolotu mam przeczucie, ze to byc moze lot do krainy wiecznych lowow...co prawda to przeczucie nie jest silne, ale wystepuje zawsze .......
quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]Saari
Samochody? Owszem ale do tego trzeba byc spokojnym opanowanym i nie robic z siebie idioty udajac ze sie jest niewiadomo kim.
quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]Saari
Ja sama mam 20 lat
__________________
Trzeba by� gorszym, by potem sta� si� lepszym
Trzeba by� g�upim, by m�c sta� si� m�drzejszym
quote:
Napisane oryginalnie przez rps-insmac
powiem tak: co prawda wypadki pociagow / autobosow / samolotow zdarzaja sie znacznie rzadziej niz np. samochodow, to jednak te pierwsze sa znacznie bardziej tragiczne w skutkach ... 'kraksa' samolotu skutkuje czesto kilkudziesiecioma, albo, o zgrozo, powyzej 100 ofiarami smiertelnymi...wsiadajac do samolotu mam przeczucie, ze to byc moze lot do krainy wiecznych lowow...co prawda to przeczucie nie jest silne, ale wystepuje zawsze .......
__________________
quote:
wypadki pociagow / autobosow / samolotow zdarzaja sie znacznie rzadziej niz np. samochodow
Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 22:54.