FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=8)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=8962)

Posted by bizonek on 12-11-2002 15:45:

Kac - wróg czy przyjaciel ?

http://tygodnikforum.onet.pl/110071...26,artykul.html
:-]
Słucham opinni.

__________________
Trzeba być gorszym, by potem stać się lepszym
Trzeba być głupim, by móc stać się mądrzejszym

Posted by [FPP]Shooler on 12-11-2002 15:56:

Ja raz mam kaca raz nie To zalezy Ale raczej miewam tylko gorsze poranki, nic wiecej

__________________

Posted by insmac*1337 on 12-11-2002 17:32:

wrog!

Posted by [FPP]Lipas on 12-11-2002 17:47:

A podobno picie korzystne jest tylko w malych ilosciach

__________________
'Linux is like a wigwam - no windows, no gates, apache inside!'

'Uśmiechnij się, właśnie jesteś w ukrytym KillFile...'

[L]ipas | GG: 917123

Posted by [FPP]Shooler on 12-11-2002 18:03:

quote:
Napisane oryginalnie przez Lipas
A podobno picie korzystne jest tylko w malych ilosciach


Dla tego trzeba pic malo, ale czesto. Np 1 piwo na 20min.

__________________

Posted by [FPP]Lipas on 12-11-2002 18:10:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]Shooler
Dla tego trzeba pic malo, ale czesto. Np 1 piwo na 20min.


czyli dokladnie podobnie jak z nauka
pij malo a czesto; ucz sie malo i nigdy.

__________________
'Linux is like a wigwam - no windows, no gates, apache inside!'

'Uśmiechnij się, właśnie jesteś w ukrytym KillFile...'

[L]ipas | GG: 917123

Posted by [FPP]glan on 12-11-2002 18:16:

a ja oczywisice powiem ze przyjaciel! jak ja kocham to uczucie gdy ueb peka dnia nastepnego po wypicioo hih

Posted by [FPP]xen0m on 12-11-2002 18:41:

a ja nie pije

Posted by [FPP]Lipas on 12-11-2002 19:02:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]xen0m
a ja nie pije


klamca, klamca

__________________
'Linux is like a wigwam - no windows, no gates, apache inside!'

'Uśmiechnij się, właśnie jesteś w ukrytym KillFile...'

[L]ipas | GG: 917123

Posted by [FPP]xen0m on 12-11-2002 19:58:

quote:
Napisane oryginalnie przez Lipas
klamca, klamca

mowie powaznie. nigdy nie pilem jakiegos piwa, wodki czy wina.

Posted by bizonek on 12-11-2002 20:03:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]xen0m
mowie powaznie. nigdy nie pilem jakiegos piwa, wodki czy wina.

czemu ?
Przecież to jest zajebiste.

__________________
Trzeba być gorszym, by potem stać się lepszym
Trzeba być głupim, by móc stać się mądrzejszym

Posted by Lucas on 12-11-2002 20:50:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]Shooler
Ja raz mam kaca raz nie To zalezy Ale raczej miewam tylko gorsze poranki, nic wiecej

To samo...

xen - nie wiesz co tracisz.

__________________

Posted by Infinite on 12-11-2002 21:00:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]xen0m
mowie powaznie. nigdy nie pilem jakiegos piwa, wodki czy wina.


ja sie 1raz napilem piwa na turnieju w wagrowcu(chyba kwiecien tego roku) ale nielubie piwa
jedyne jakie mi smakuje to reeds

__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...

Posted by [FPP]glan on 12-11-2002 21:20:

quote:
Napisane oryginalnie przez Infinite

jedyne jakie mi smakuje to reeds


tia.. orenzady to ni ten topic

Posted by szpak on 12-11-2002 22:07:

quote:
Napisane oryginalnie przez Lucas
To samo...
xen - nie wiesz co tracisz.

nieznosny smak, niezdolnosc poprawnego wyslowienia sie,
zachwiania rownowagi, kaca
...jedyny plus spozywania alkoholu to kumple towazyszacy ci w tym i atmosfera

__________________
"Rzeczywistośc to bardzo subiektywna sprawa. Mogę ją zdefiniować jedynie jako stopniowe gromadzenie
informacji, jako specjalizację. Jeśli wziąć na przykład lilię, lub inny naturalny przedmiot dowolnego rodzaju,
lilia jest bardziej rzeczywista dla przyrodnika niż dla zwykłego człowieka (...) Możemy coraz bardziej
zbliżać się do rzeczywistości, jeśli mozna się tak wyrazić, ale nigdy nie przybliżymy się dostatecznie,
gdyż rzeczywistość to w nieskończoność następujące po sobie kroki, stopnie postrzegania, fałszywe dna,
i dlatego właśnie jest niewyczerpalna, nieosiągalna. Można wiedzieć coraz więcej i więcej o jednej rzeczy
ale nie można wiedzieć o niej wszystkiego - to beznadziejne. Tak więc żyjemy w otoczeniu przedmiotów
bardziej lub mniej przypominających duchy (...)"

Posted by weirdo on 12-11-2002 23:49:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]xen0m
mowie powaznie. nigdy nie pilem jakiegos piwa, wodki czy wina.
*nigdy* nie piles piwa? :o

__________________
sort the flock (then, warn the "goats" & kill the "sheep");
kill them, dump qualms, shift moralities,
values aside, each one; die sheep! die to reverse the system
you accept (reject, respect);

Posted by bizonek on 12-11-2002 23:51:

xen0m jest dziwny, bo nie pije piwa i chce zostać lekarzem.

__________________
Trzeba być gorszym, by potem stać się lepszym
Trzeba być głupim, by móc stać się mądrzejszym

Posted by Infinite on 13-11-2002 04:49:

dentysta? czy moze ginekologiem?

__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...

Posted by Lucas on 13-11-2002 05:14:

quote:
Napisane oryginalnie przez naenun
nieznosny smak, niezdolnosc poprawnego wyslowienia sie,
zachwiania rownowagi, kaca
...jedyny plus spozywania alkoholu to kumple towazyszacy ci w tym i atmosfera

Przerazacie mnie....


Jaks banda abstynetow

__________________

Posted by [FPP]Saari on 13-11-2002 09:51:

Zachowujecie sie jak durnie... alkohol jest czyms do czego nie powinno sie namawiac... wiadomo ze spozywanie go moze prowadzic do roznych, czasem niezbyt przyjemnych wynikow. To ze wy lubicie nie oznacza ze on tez musi pic. Poza tym ma jeszcze czas na sprobowanie.. moze zupelnie nie smakowac i nie ma w tym nic zlego ... raczej na odwrot bo nie bedzie sobie watroby niszczyl.

xen nie sluchaj ich, jak kiedys bedziesz chcial sprobowac to jasne ale raczej nie dawaj sie w to wciagnac

__________________
saari.deviantart.com

Posted by [FPP]Saari on 13-11-2002 09:55:

Ja nie pije zbytnio alkoholu, raz na czas jakiegos drinka czy piwko dla smaku, ale w wiekszych ilosciach to sie tym brzydze ... zwlaszcza jak widze upitych do nieprzytomnosci gnojkow, wymiotujacych za lawke, gadajacych bzdury, od ktorych smierdzi alkoholem :o

PS: Sorry za dwa posty ale nie moge dodawac zbyt dlugich postow nie wiem czemu :o

__________________
saari.deviantart.com

Posted by [FPP]xen0m on 13-11-2002 11:57:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]Saari
xen nie sluchaj ich, jak kiedys bedziesz chcial sprobowac to jasne ale raczej nie dawaj sie w to wciagnac



Luc: ta, bardzo duzo trace. po prostu odbije sie to kiedys na mojej psychice i bede tego bardzo zalowal. no lol.

mam 17 lat i nie za bardzo wiem po co mialbym pic alkohol? jestem zadowolony z zycia i naprawde nie sa mi potrzebne zadne uzywki do polepszenia humoru.

weirdo: nigdy

Posted by S4i1or on 13-11-2002 12:56:

Nie widzę nic dziwnego w tym, że ktoś nie pije...
Ja sam od czasu do czasu napiję się piwa... I nic poza tym

Posted by [FPP]Lipas on 13-11-2002 17:24:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]xen0m
mowie powaznie. nigdy nie pilem jakiegos piwa, wodki czy wina.


no to tylko podziwiac !!

__________________
'Linux is like a wigwam - no windows, no gates, apache inside!'

'Uśmiechnij się, właśnie jesteś w ukrytym KillFile...'

[L]ipas | GG: 917123

Posted by Lucas on 13-11-2002 19:45:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]xen0m


Luc: ta, bardzo duzo trace. po prostu odbije sie to kiedys na mojej psychice i bede tego bardzo zalowal. no lol.


To ze na uczelni beda mocno chlac i jak bedziesz z nimi nie bedzies mogl odejsc od stolu...

I to moze skonczyc sie bardzo zle.

__________________

Posted by [FPP]Shooler on 13-11-2002 20:59:

quote:
Napisane oryginalnie przez Lucas
To ze na uczelni beda mocno chlac i jak bedziesz z nimi nie bedzies mogl odejsc od stolu...

I to moze skonczyc sie bardzo zle.


Co sie skonczy zle? to ze nie bedzie pil?

__________________

Posted by MAr-n on 13-11-2002 22:03:

ehh pic to kazdy umie ale pic z glowa to juz nie wiele osob. Sa takie przypadki (moi koledzy) co pija na chama co im wlapy wpadnie od nalewek po pivo i na vodce konczac a potem haftaja po parkach i na 2 dzien chwala sie jak oni sie spili na imprie. Ehh pozazdorscic takiego toku myslenia. Ja jak pije to na jakies szczegolne uroczystosci typu imieniny/urodziny lub jak mi sie zechce ale to nie na chama tylko ze znajomy wyciagne 0,5 wypijemy sobie pogadamy kulturalnie. Juz nawet nie pamietam kiedy pilem zeby stracic poczucie czasu od chyba ponad roku nie pije by pokazac ile moge wypic i jaki silny w picu jestem bo po co ! na co chyba tylko po to by mnie paly zwinely i na izbe zabraly
A i na imprezy zawsze robie za kierowce bo nie chce mi sie pic co tydzien bo nie bede niszczyl organizmu ktory i tak jest jeszcze mlody wystarczy ze papierosami go wyniszczam

__________________
You are not going to believe this story. But it is a true story, as true as I sit here writing it - as true as I will die in the morning.
Yes, this story ends with my end, with my death tomorrow
(c) Edgard Allan Poe - The Black Cat
(...)
Mój avatar pochodzi z gazety "NIE" z tematu "Czy w polsce będzie jeszcze tańsza wódka"

Posted by rcube on 13-11-2002 22:21:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]xen0m

[...]
mam 17 lat i nie za bardzo wiem po co mialbym pic alkohol? [...]


To jush nie pij W tym wieku to jush za pozno Glowa nie wyrobiona jak zaczniesz pic to wpadniesz w nalog

__________________

Posted by Lucas on 13-11-2002 22:43:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]Shooler
Co sie skonczy zle? to ze nie bedzie pil?

No pojednej ciezkiej sesji (szkankami) i kilku restartach odechce mu sie picia

__________________

Posted by bizonek on 14-11-2002 06:35:

quote:
Napisane oryginalnie przez Lucas
No pojednej ciezkiej sesji (szkankami) i kilku restartach odechce mu sie picia

ew. będzie chciał udowodni że jest twardy.

__________________
Trzeba być gorszym, by potem stać się lepszym
Trzeba być głupim, by móc stać się mądrzejszym

Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 20:35.