FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=46)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=9542)
Wymagania itd ........
drobne pytanka :
1.jakie wymagania sprzetowe powinien miec server na 32 osoby
2.jakie lacze powinno byc aby nie bylo lagow na 32 osoby
__________________
Śmierć to tylko początek .........
lacze 1 mbit, serwer linuxowy to 256 MB, P 800+ MHz.
plz o kontakt mailowy na
[email protected] mam pare pytan yavor i prosilbym o kontakt
__________________
Śmierć to tylko początek .........
H E L P
potrzebuje kogos kto zna obsluge serva linuxowego pod T2
__________________
Śmierć to tylko początek .........
Re: H E L P
no widzisz Kuba widzielismy sie w wczoraj i nic mi nie mowiles. mam sofcik do kontrolowania serwerka linuxowego tribsa spod windowsa .
.
__________________
Re: Re: H E L P
ops. jesli do odpalenia serwera na linuchu beda potrzebne X-sy to lipa bo Maciek ma tylko tryb tekstowy. Kuba luknij tutaj jak cos , http://hosted.tribalwar.com/linuxtr...s2/server.shtml
__________________
Mam T2 z Bonus packiem, i na nim znajduje sie jakis konfig [nie wiem, nie zagladalem] do instalowania servera pod linuksa.
W instrukcji jest instrukcja co i jak [chociaz strasznie okrojona]. Jak cos to moge wrzucic na konto caly katalog z plikami.
Btw: Witam wszystkich :-) piootr - wczesniej z Tactical Ops, teraz coraz czesciej T2 [ P.S. : Wczoraj nareszcie kogos zabilem... :-) ], za sprawa zlotu w borach i w duzej czesci Yavora.
Sorki za maly OT
Hi piootr :-)
>Wczoraj nareszcie kogos zabilem...
O lol... MA? z ilu metrow? ;-) Dobra, nie znecam sie, sam pamietam, jak bylo... :-) Milej zabawy w kazdym razie :-)
Mi sie udal MA z 57 metrow Wszystko na fuksa ale to co i tak jest miod
Takie cosik wychodzi praktycznie w czasie kazdego meczu Takie cos ponad 150 m... i najlepiej w cappera... to juz jest cos... choc prywatnie jestem zwolennikiem twierdzenia: "jesli trafiles przeciwnika MA z odleglosci ponizej 100 metrow, to jest to twoj skill, jesli powyzej 100 m, to jest to brak jego skilla"...
eeee tam traf z ponad 200m mortarem w cappera
__________________
BOOM
da sie SPINEM MA wsadzic i z wiekrzej odległości ale juz na farcie. Na duelu kiedys "wygrałem MILION w totka" ( poczatki mojego grania ) oczywiscie mierzylem z zumem itd ale i tak to fart był
Jeden ze 160 a po nim drógi 180 i koles wypadł z butów.
Generalnie fart...
ale...................................
Piotrusku Mortarem to i da sie z 460 jesli sie niemyle przypominasz cos sobie
bo ja chyba tak cos takiego było nie
ps. jak piotrusek nie zgubił to demo jest.
to to bylo az 460m? a poza tym to widzialem i z ponad 500m
__________________
BOOM
Nu, jak lecisz z duza predkoscia to sie da i dalej, bo wystrzelony pocisk szybciej leci.
>eeee tam traf z ponad 200m mortarem w cappera
Sorry pio, ale na moje kazde trafienie z mortara w cappera (nie licze zadymy przy fladze) swiadczy nie o umiejetnosciach strzelajacego, tylko o fajtlapstwie cappera.
Z 2 tygodnie temu zdjal mnie tak gosc na DBS z jakis 200-250 m. Bajer jednak w tym, ze dokladnie widzialem juggera, natomiast za diabla nie widzialem samego pocisku, ktory idealnie zlal sie z gorami w tle. Wlecialem w tego mortara az mi wstyd bylo... No, ale w koncu nie widzialem pocisku, a za duzego pola do popisu nie mialem zwazywszy na fakt, ze lecialem w kierunku mortara, czyli wzgledne predkosci byly duze.
Teraz mi pio odpowiedz: jak myslisz, czy ten strzelajacy jugger wiedzial, ze jego pocisk zleje sie z tlem? Na moje oczywiscie nie. Czym zatem bylo to trafienie: umiejetnoscia czy fuksem?
mi sie wydaje ze umiejetnoscia, bo zadko widze capperow ktorzy specjalnie sie odwracaja i rozgladaja czy nie leci przypadkiem za nimi jakis pocisk z mortara.
__________________
BOOM
Widocznie rzadko grasz ze mna w parze :-P
Powiem wiecej, gdy widze goscia z mortarem i zwiewam z flaga, jestem PEWNY, ze bedzie probowal mnie zdjac. Trzeba naprawde umiec sie wtedy nie odwrocic...
a jesli nie zobaczysz ho? przeciez mozesz byc juz w polowie drogi do swojej flagi a na srodku mapy taki pio z mortarem.
__________________
BOOM
He kiedys gralismy z PIOi reszta towarzystwa na orle mapka....... nazwy za boga nie pamientam ale znacie .........zamglona duzo wody w srodku falgi w takich niby bunkrach tzreba wleźc i wyleżć wierzyczka kolo jednej falgi stoi na podwyrzszeniu w wodzie wiedzie juz jaka mapa. i zdiolem Piotruska z ponad 400 metrow nie mieal zadnych szans zobaczyc ze leci mortar ba wczesniej zdiołem tez capera z jakis 350 ubił hasera co za anim gonił i czół sie wzglednie komfortowo. nie widziałem go z powodu mgły tylko falge i zabawiłem sie w JORDANA
NIE zawsze HH jest objawem LMERSTWA capera NIE czasdami jest Objawem wybitnego farta ALBO wybitnego kunsztu.
Ps. Kochany Yavorku na firestormie juz pare razy dostałes w czapke mortarem jak umykałes z falgą sam sie dosc zancznie do tego przysłózyłem
a tam wszytsko widac jak na dłoni hie hie hie
Kochany Pio!
Dobry gracz wie mniej wiecej, jakie zagrywki preferuja jego przeciwnicy. Moze nie w 1 minucie gry, ale w 5 - tak. Wierz mi, gdy widze milosnikow juggerow na obronie z ML w lapach, gdy wchodze na flage mam we lbie mapke z naniesionymi polozeniami ich wszystkich. Moze przesadzam, powiem tak: jestem swiadomy obecnosci kazdego juggera-milosnika ML lub mortara w dalekim zasiegu, jaki jest w okolicy flagi i na trasie ucieczki.
Kochany Qterq!
Firestorm to mapa, na ktorej w zasiegu mortara masz wszystko. Nie jest rzecza specjalnie zadziwiajaca, ze znajdzie sie tam jugger, ktory sprobuje strzelic mortarem w cappera. Mapa jest tak mala i pozwala na tak niewiele ruchu, ze czasami po prostu "olewa" sie tego juggerka, bo jest malo wazny. Istotniejsze jest to, co sie dzieje w poblizu i czemu nalezy poswiecic maksimum uwagi. Pragne przy tym zauwazyc, ze Firestorm jest nieslychanie ubogi w kolyski i praktycznie do wykorzystania dla cappera nadaja sie krzywizny tuz nad lawa, co jest ryzykowne i wymaga wejscia z duza predkoscia. Dlatego lezie sie srodkiem, wokol. Zero kolysek, niemal zero mozliwosci manewru. To tak jak z Deckiem: albo wyleziesz po jednej stronie, albo po drugiej; mozna strzelic na slepo i w wyjscie korytarza i jest duze prawdopodobienstwo fraga :-P Podsumowujac: czy jesli capper NIE MA wyboru, to trafienie mortarem na duzy dystans na Firestorm to faktycznie taki skill? Albo brak skilla cappera? To naturalna konsekwencja mapy, a capper jest na niej wpuszczony w kanal: z tylu chmara chaserow, z przodu tez cos lata, z lewej lawa, z prawej koniec mapy... I tak zle, i tak niedobrze, wiec mortarek w te czy we wte naprawde niczego nie zmienia :-PPPP
Oczywiscie ze Firestorm jest wyjatkowy a co powiesz na taki Damation ot kupa kołysek dobra widzocznośc. i udało mi sie kilka razy wymierzyc tak ze mortar porostu wypadł na cppera zza zabocza ot porostu nie miał szans zobaczyc że leci. Ba raz nawet ufraciłem MA kiedy Capper wychodził z kołyski to fart wiem ale reszte naprawde mierzyłem i nie grałem na jakims tam serwie tylko na skene przy naprawde solidym składzie.
podumowując nie zawsze HH jest efektem LAMERSTWA capera czy FARTU czasami naprawde cos na sie uda wsadzić z premedytacja wznaosząc sie ne wyrzyny umiejetnosci.
czasami jednak tu przyznam razje łzy wzruszenia zalewaja oczy kiedy ktos porostu wpada w "sałate" jakby z premedtacją moze to luibi ???
Wielu ludzi lubi zielone... ;-)
>eeee tam traf z ponad 200m mortarem w cappera
Polecam filmik "Heat Seeker!" (by TTHREAZ) do znalezienia na Tribesmedia:
http://dynamic4.gamespy.com/~tribes...file&id=222
Tam jest sporo pięknych trafień mortarkiem w cappera, w tym jedno z odległości bodajże 640 m! Swoją drogą film ładnie zrobiony, szczególnie synchronizacja dźwięku z obrazem bardzo staranna.
GL
...jak na fragmovie, zapomniales dodac
No pewnie, że jak na fragmovie! Ale oceny ma niezłe.
GL
Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 00:22.