Koncerty a sprawa Polska
Zauwazyliscie, ze cos nam ostatnio ruszylo z koncertami? Coraz wiecej swiatowych gwiazd odwiedza nasz zascianek, jakos tak nagle po tym jak weszlismy do Unii.
W zeszlym roku mielismy Metallike (no, ale oni tak srednio co 4-5 lat wpadaja, wiec teraz im akurat wypadalo) z takich wiekszych ktore pamietam. A z tych mniejszych to we Wroclawiu po klubach rozbijali sie: Soulfly, Apocalyptica, Samael, Flowing Tears, Anathema bodajze i pare innych metalowych szerzej znanych kapel.
A w tym roku? Po kolei, mielismy juz Rammstein'a, w zeszlym tygodniu we Wroclawiu goscilo US3, za 3 tygodnie bedzie znow Apocalyptica razem z Cradle of Filth. Pozniej Mystic Festival czyli Iron Maiden i Nightwish, pozniej 6 czerwca bodajze Avril Lavigne (hahaha ;D), nastepnie 28 czerwca Velvet Revolver (!!!!!!!!!), pozniej 3 lipca Suicidal Tendencies, nastepnie 5 lipca U2, no i 3 dni pozniej Fatboy Slim i Faithless...
I niemal w kazdym tygodniu oglaszane jest info o jakims kolejnym koncercie... Ciekawe, ciekawe, cos tu zaczyna leciec w gore. Tylko najgorsze sa ceny biletow na te koncerty... :/ Praktycznie za kazdy trzeba zaplacic min. 100zl... Ale widac ceny sa jednak dobre, skoro takie U2 za 150/200/300 zostalo wyprzedane w niecale dwa tygodnie... A bylo tych biletow 60 000... Sporo.
Jesli porownac ceny biletow do jakosci zespolu to Metallica dosc marnie wypada ze swoimi 95/130/150.. Tylko ciekawe jest to, ze w 2004 ich trasa koncertowa byla na 3. miejscu na swiecie jesli chodzi o ilosc zarobionej kasy (56 mln USD)...
__________________
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|