Hmmm
W Test prawie nie grałem. Co prawda we wrześniu kumpel mi pokazał test, trochę pograłem, stwierdziłem że jest świetne i warto w to dłużej zagrać ... i na tym się skńczyło.
Miałem wtedy od cholery pracy tak że dopiero zagrałem w grudniu wraz z wydaniem pełnej wersji i to samo - gra jest świetna musze pograć dłuzej ... ale znowu kupa robory.
W miedzyczasie pracodawca rozwiązał ze mną umowe bo firma ledwo zipała także pod koniec lutego miałem mnóstwo czasu na gre i wtedy zaczęło się.
Grałem już wcześniej w rózne fpp sieciowe (w tym 2 lata intensywnie w q1) ale RTCW mnie wciągnęło jak żadna gra dotąd.
Dodatkowo nie grałem sporo czasu w rózne sieciowe fpp także byłem nieźle wyposzczony - rzuciłem się w wir RTCW.
Co prawda na początku były problemy - wiadomo że po latach gry w różne wersje kwaka człowiek nie jest przyzwyczajony do strzelnia w głowę, za to pfem operuje bardzo dobrze i z movement skillem nie ma problemu.
ale Tutaj csiarze mieli lepiej .
No chociaż sam tryb strzelania. tempo rozgrywki był dla mnie gorszy od poprzenich gier to wciągnał mnie klimat tej gry - Historia jest moim hobby szczególnie z naciskiem na 2 wojne światową.
No i ten tryb w którym aby wygrać to każdy musi ze sobą współpracować o wiele bardziej niż w dotychczasowych grach ID software, podział na klasy - dzięki temu rozgrywak była o wiele bardziej taktyczna co też mi o wiele bardziej odpowiadało.
Na początku jak to noobom nie szło najlepiej - pamiętam że byłem kikany przez jakiś gości. To podziałało na mnie jak płachta na byka. Zacząłem poznawać wszystkie sztuczki, kruczki, oglądać dema - jednym zdaniem - dobrze poznawać grę.
Także po kilku miechach byłem imo dobrym graczem jak na polskie warunki i jechałem wtedy tych gości którzy wczesniej kikali mnie za lamerstwo
Później zaczeły się kłopoty z łączem, skill już nie rósł ale to już inna historia :/.
RTCW spełniło moje oczekiwania co do tej gry. Nie miałem wielu zastrzeżeń, może oprócz wyważenia broni. Wiadmo ze w RTCW to tylko liczy się mp40, thompson, pf i snajpa na niektórych mapach. Również nie podobało mi się to że medyk ma tak dużo strzykawek i żeby dobić przeciwnika to trzeba w niego władowac zbyt dużo amunicji.
Również na początku wiele szczegółów (które później zostały naprawione wraz z wyjściem osp) Ale generalnie grę uważam za bardzo dobrą bez znacznych mankamentów.
Gra trochę zawiodła na FFA. Poprostu większość ludzi nadal nie rozumie o co chodzi i jak trzeba grać, psując zabawe innym teammate.
I dziwi mnie to że ci ludzi również prześli na ET które jest pod tym względem bardziej skomplikowane.
Zawiodło również pod tym względem że nie zrobiono i nie wypromowano żadnego customa który mógłby zagrozić popularności standardowym mapom.
Czy czas uważam stracony ? Wogóle spędzanie czasu przy grach sieciowych to ogromna strata czasu - ale wiecie nałóg jest silniejszy .
__________________
Swięty
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|