Ja standardowo kazda piatkowa noc spedzam w kafeji(wynajmujemy sobie) a w tygodniu czasem tam pojde ale najczesciej w domku via modem...
Ten Lubin k/Legnicy?
A co do killerow klanowych to racja... jak widze SPEC to nie wchodze.... bo po co mam sie wsciekac... zebym chociaz ping mial rowny... wczoraj wogole dalem: siadam do kompa, pierwsza gra, estate, jakies ostre zamieszanie, ale wpadam jako terro a tu cisza, tylko wkolko drzwi skrzypia, slychac "let's go", ale nic nie widze nikt nie idzie, ciagle tylko kroki i kroki,wiecie adrenalina rosnie na maksa bo na estate to wsio szybko zasowa i wiadomym jest ze jak minute nie strzelasz to zaraz pewnie cos sie wydarzy zwlaszcza ze prawie wszyscy CT zyli, to ja kraze w ta i z powrotem, nagle wypada terro a ja go z premedytacja zabijam... powiedzialem tylko cos przez mic (zdaje sie ze q.a ale dalem) i natychmiast wyszedlem... 15 minut trwalo zanim doszedlem do siebie... dopiero wtedy wszedlem ale juz gdzie indziej... wstyd mi teraz... hanba dla mego honoru...
dobra to mozecie teraz zLOLowac mnie
__________________
... w blasku ogni jedynie, jęk i krzyk bólu rannych słychać było, a umarli już tylko ze sobą rozmawiać mogli ...
[email protected]
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|