Tak wiec mam problem z kompem. Bardzo czesto poprostu sie zawiesza i nic nie mozna zrobic. Nawet po resecie nie zawsze chce odpalic. Trzeba go wylaczyc i odczekac troche.
Profilaktycznie zrobilem formata ale to raczej nic z systemem. Zauwazylem, ze na plycie glownej swieci sie czerwona dioda. W instrukcji jest podopisana jako "Memory module LED" i jest do niej informacja taka: "The red indicator LED1 turns on if your system is still powered, at which time memory modules cannot be instaled or uninstaled."
tylko, ze niewiem jak to rozumiec :/ Myslalem, ze to ram wiec wymienilem kosc - nie pomoglo. Zmienilem slota - nie pomoglo. Jezeli to nie ram ro moze cos z plyta glowna?
Wie ktos co to moze byc i co z tym zrobic?

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Ta dioda oznacza, iż jest podłączona płyta główna pod porąd, napięcie jest na niej i nie jest wskazane instalowanie jakichokolwiek modułów na niej.

A procek się czasem nie przegrzewa?

__________________
Zrezygnowałem z boarda. Dowidzenia. Jeżeli admin może to niech skasuje/usunie/zablokuje to konto.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

ja tak kiedys mialem, jak zainstalowalem service packa. radze zmienic na prawdziwy system operacyjny.

__________________
sort the flock (then, warn the "goats" & kill the "sheep");
kill them, dump qualms, shift moralities,
values aside, each one; die sheep! die to reverse the system
you accept (reject, respect);

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Podaj caly konfig kompa. Sprawdz (podaj) napiecia, temp proca.

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

To nie service pack bo mam czysty Win98 zaraz po formacie.

Chyba jednak cos sie grzeje. To jest temp po starcie systemu ale w trakcie pracy czasem bardziej skacze.

Załącznik: cpu2.jpg
Załącznik został 105 razy przeglądany.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

49 to jak na prescota malo Powiedz jaki masz proc ale bardziej mnie zastanawia napiecie +12V

Masz poza wszelkimi normami :o

Wez zmierz miernikiem albo sprawdz innym progsem/bios bo masz z deczka o wiele za durzo

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Bardziej zastanawiające jest 3.3V

__________________
Zrezygnowałem z boarda. Dowidzenia. Jeżeli admin może to niech skasuje/usunie/zablokuje to konto.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez OGO
Bardziej zastanawiające jest 3.3V

---

No jak mialem codeszita mialem bardzo podobne 3.3 V jak Lesio i mi sie komp nie restartowal Teraz mam szefa 360 i jest lepiej ale tez nie idealnie

Jednak +12 V i te 3.3V moga byc przyczyna, zwlaszcza ze proc jak widac nie jest obciazony nawet w 50%.

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Wszystko jest raczej tak jak widac. W biosie tez sa takie wartosci.
Procek to AthlonXP 1600+
Nic nie krecone ani kombinowane.
Jestem lame w tych sprawach wiec co mam robić? :/
Aha, a o grzanie to mi chodzilo o zasilacz, bo czasem temp leciala mu do ponad 70 stopni.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Coz moge powiedziec. Standardowa procedura pomocy usera na tweaku to :

1. Przesmaruj jakas dobra pasta proca *
2. Wyczysc cooler procka (radiator)*
3. Pozycz od kogos zasilacz - dosyc sensowne.
4. Pozycz od kogos mobo jak powyzsze sa ok


*- jesli masz Palomino to te 49 stopnie to styka chociaz 70 stopni to duzo nawet jak na Palomino


Ps.
Moze ktos blastera na winde 98 napisal

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

To moze pozycze od kogos cala jednostke?
To nie procek sie grzeje tylko zasilacz.
Nie mozna by jakos obnizyc tego napiecia? :/

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Jaki masz zasilacz wogole?

Co do obnizenia napiecia daj sobie potencjometr na lini 12 V A tak serio to sprawdz na innym zasilaczu zeby sie upewnic i wio do sklepu po nowa zasilke

Mozesz kupic Tutaj. Godny polecenia sklep plus to ze w miare tani i zero problemow z reklamacja

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

W sumie, jak juz wrocilem po ponad roku nieobecnosci, to napisze, ze rcube ma racje i bedzie to najprawdopodobniej wina zasilacza, ale jak opdasz caly swoj konfig, to postaramy sie jakos pomoc.

__________________
'Linux is like a wigwam - no windows, no gates, apache inside!'

'Uśmiechnij się, właśnie jesteś w ukrytym KillFile...'

[L]ipas | GG: 917123

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Procesor - AthlonXP 1600+,
Plyta - K7VTA3 z chipsetem VT8233A,
Ramy - 256MB DDR333,
Grafika - GForce2 MX 400 64MB,
Dzwiekowa - zintegrowana
Zasilacz - Codegen 300W, model: 250XA, ATX 2.03 (jakos tak)
Dyski - 1)Jakis stary Seagate 6GB 2)WD Caviar 40GB
Napedy - LiteOn LTR-32123S i CD-ROM LG 32x
Monitor - AOC Spectrum 7Glr

To chyba wyczerpujace dane

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Lesio
Procesor - AthlonXP 1600+,
Plyta - K7VTA3 z chipsetem VT8233A,
Ramy - 256MB DDR333,
Grafika - GForce2 MX 400 64MB,
Dzwiekowa - zintegrowana
Zasilacz - Codegen 300W, model: 250XA, ATX 2.03 (jakos tak)
Dyski - 1)Jakis stary Seagate 6GB 2)WD Caviar 40GB
Napedy - LiteOn LTR-32123S i CD-ROM LG 32x
Monitor - AOC Spectrum 7Glr

To chyba wyczerpujace dane

---

Wymien ten codeshit na jakiegos szefa


PS.
Nadal komp Ci sie restartuje ?

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Taaa :/
No nic, trzeba bedzie szukac zasilacza.

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

ile mozesz kasy przeznaczyc na zasilke?

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Zasilacz? Proste -> http://forum.tweak.pl/about47796.html

__________________
'Linux is like a wigwam - no windows, no gates, apache inside!'

'Uśmiechnij się, właśnie jesteś w ukrytym KillFile...'

[L]ipas | GG: 917123

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane