1) Jakie boty, bo znam ich kilka? 
2) Pomysl ciezko nazwac turniejem, proponowalbym raczej nazwe konqrs. A i tak, wg mnie, idea takich batalii przeminela gdzies w 97 roku, wraz z konkursami RooSa.
3) QWZ/QWD/DEM, a moze byc MVD? Trzeba usclislic regulamin (nie ma nazwy bota rowniez, ale z QWD wnioskuje, ze to lamer Frogbot?).
4) Co sie stanie, jak gracze beda czitowac (na NQ) lub fakowac (pod QW, wystarczy zmienic ksywe na "ZaP" czy "Thresh" i sie podstawiac, skill 1 to debil, a nie bot, wiec bedzie tak wygladac) ?
RooS juz to przeszedl, nie ma dobrej metody wykrycia oszustwa i wszystko sie wali.
5) Obawiam sie o slabe zainteresowanie takiej ligi (?). Bedzie podobnie jak z Botcha1 i Botcha2, nikt z elity, zadnych newbies i tylko fakenicki lub goscie ciagle rekordy podsylajace, razem 5-6 osob, koniec.
6) Co sie stanie, jak slaby gracz przegra z botami? Tak bylo w Starcrafcie i eliminacjach do polskich WCG, gosc wdupil z kompem- komp powinien jechac na turniej? 
Generalnie, fajnie, ze chcecie sobie cos zrobic, ale turnieje z botami to przeszlosc. A uwzgledniajac fakt, ze pelno na scenie wszelkiej masci burakow lubujacych sie w oszustwach, beda jaja, jak berety 
Nie lepiej zorganizowac turniej 1v1 albo FFA chociaz? 
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|