CAMPER
CAMPER NA DACHU
(utwór znaleziony dawno w necie i przerobiony na rtcw)
Gdybym był camperem
Jabi dibi dibi dibi dibi dibi dibi dibi dam
Całę dnie byl wciąż na ByRy grał
Miejsce stałe w piewszej czwórce miał.
Mapa "assault"
Jabi dibi dibi dibi dibi dibi dibi dibi dam
Zagrał bym tam z razy sto_dwadziescia_dwa
Bo to dla camperow raj takich jak ja
Tam zamist gonić jak głupi na cel się wystawiać
Spokojnie bym na dachu stał
I kto podejdzie - ze snajperki prał
To co że złościć się będą, skarżyć i pomstować
Jam gluchy na to jest jak głaz
Gdy spadne z dachu wejde tam jeszcze raz!
Gdybym był camperem
Jabi dibi dibi dibi dibi dibi dibi dibi dam
Całe dnie bym wciąż na dachu tkwił
po królewsku w świecie wolfa żył
Ping by mnie nie zrażał
Jabi dibi dibi dibi dibi dibi dibi dibi dam
Tam nie trzeba gościa brać na cel
Sam podejdzie a ty tylko strzel!
Tam mając pięć punktow życia i osiem kul
sześć fragow zdobyć - żadem stres
Camperski raj na ziemi wręcz tam jest
A gdy zatłuke gościa, wezme mu broń
Bo amunicji nigdy dość
I niech próbuje mnie wykurzyć ktoś
Ech...
Gdybym był camperem
Jabi dibi dibi dibi dibi dibi dibi dibi dam
Miałbym fragów setke albo dwie
Bo to tylko w końcu liczy się!
Walką bym się brzydził
Jabi dibi dibi dibi dibi dibi dibi dibi dam
O, admini, mowie wam to dziś,
Niech przez głowe wam nie przejdzie myśl
By wylkuczyć "assault"z pośród map
Który zrobi tak, to bedzie cap!!!!!!!!!
przełożnie by fUzz.MaRIB^ =)

__________________

Jezeli nie byloby wojen... nie byloby WoLFA...byloby WoLFA...
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|