Byłem wczoraj na WTM i musze powiedziec ze jak to zwykle na polskich turniejach: chaos. Mialy byc rozgrywane 2 mecze jednoczesnie grano jeden, a nawet ten jeden nie mogl sie odbyc bezproblemowo bo co chwilka awaria kompow. Czy ci ktorzy biora sie za organizacje turniejoof nie moga po prostu pare dni wczesniej zmontowac sprzetu i potestowac wszystko... nic z tego nie rozumiem. Wniosek taki ze chyba nie ma sensooorganizowac turniejoof w tym kraju...

__________________
Bez serc, bez ducha....

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Tak uwazasz a pomysl ze gracze przywoza wlasne myszki klawiatury sluchawki itd a potem sa problem instaluja jakies gowna itd nigdy sie nie przewidzi kiedy zawiesi sie komputer czy cus w tym stylu Bylem na finalach ligi byly takie same problem niestety dlugo musismy czekac zeby bylo tak jak na CPL'ach

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

Musze tu zrobic update bo slyszalem ze drugiego i trzeciego dnia bylo juz znacznie lepiej. Ach gdzie ci sponsorzy... mogloby byc tak pieknie

__________________
Bez serc, bez ducha....

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane