Tower nie żyje...
Przydało by się ogłosić to oficjalnie.
A więc klan, kóry wg. niektóych był wszelkim źródłem zła na polskiej "scenie" T2 można z dniem dzisiejszym uznać za 100% zimnego trupa.
Cóż, od dawien dawna klan nie grał żadnego meczu, jakiś czas temu zamknięto nam jedno forum, po krótkim czasie jeszcze inne (osobiście żałuje, bo na obu forach był tekst o Team Speak dla mało bystrych który napisałem i troche mi go szkoda...).
Dzisiaj na kanale #tower byłem jedynym członkiem klanu (na ogół idlowały jeszcze z 2 osoby) a na priv w ogóle jedyną osobą.
Wnioski chyba oczywiste?
Na pocieszenie zostaje po klanie ładny tag...
Miło było czasami z Wami zagrać, zdarzały się całkiem niezłe scrimmy, ale niestety ostatnio ludzie zaczeli tracić cierpliwość do klanu + wyjazdy na wakacje = klan nie do uratowania.
Ja to już mam takie szczęście...ech...Tower był drugim klanem którego byłem członkiem a przy okazji drugim klanem którego oglądam upadek na wakacje (wcześniej był PoL), powody te same : nie ma komu grać, a jak jest to nikomu się nie chce.
__________________
eee...no właśnie...
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|