A teraz tak troche bardziej na powaznie:
Cali, mlody jestes, zauwazylem u ciebie taka negacje bardzo wielu rzeczy, ale za przeproszeniem, gowno jeszcze wiesz, a juz na pewno podstawowych faktow z historii.
Mowisz, ze nikt nie kojarzy papieza z Polakami. Na CNN.com bylo sporo o Polakach, nawet w dosc krotkim wstepie do artykulu, np. o tym, ze w Krakowie Polacy sie modla za swojego rodaka. Albo tez Bush w oredziu wspomnial, ze papiez przede wszystkim przyczynil sie do obalenia komunizmu w Polsce. Ludzie o tym wiedza, a powtarzanie stereotypow (bo co innego robisz?) zwykle naraza cie na osmieszenie sie.
Obowiazki mowisz...Tylko praktycznie zaden papiez wczesniej nie prowadzil takiego pontyfikatu, nastawionego przede wszystkim na jednoczenie ludzi i zaprowadzanie pokoju. Obowiazkiem papieza wcale nie jest jechac na Kube albo spotkac sie z tredowatymi, a Jan Pawel II jednak to robil i to przez 26 lat, a dodaj do tego cudem unikniecie smierci i w konsekwencji problemy ze zdrowiem, a mimo to, pokonujac te przeciwnosci ciezko pracowal i czesto podrozowal, chociaz mogl siedziec w Watykanie - ale mial inne plany.
W sumie to nic nowego, taka bunczuczna negacja i odrzucenie wszystkiego, takich aparatow jest wielu, tzw. kibord-fajterzy, czyli a co tam, nawrzucam sobie powtarzajac pare stereotypow
A na pewno prawdy nie dojdziesz ogladajac animki i chlejac gdziestam w pubie, bo zeby na ten temat, skadinad powazny sie w ten sposob wypowiadac, to trzeba sporo przeczytac i sporo wiedziec.
Gwoli scislosci zeby nie bylo: szanuja Papieza i uwazam go za wielkiego czlowieka [co zreszta widac z tego, co napisane wyzej] ale irytuje mnie ogolna hipokryzja w stylu 'przez 364 dni jest ze mnie kawal skurwiela ale teraz to ju-hu - katolik jak sie patrzy', tym niemniej nie mam zamiaru na ten drazliwy temat dyskutowac, bo to doprowadzi do jakiegos flame`a...i po co.
Kropa.
__________________
Nie wszyscy pana w dupe kopną, są ludzie bez nóg...
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|