Tak...
Bog... Czym on jest, i w jakich formach nam sie objawial? Bog zostal stworzony przez czlowieka, bo byl potrzebny (vle teoria SHL'ka) mu do czegos. A to do tego, aby czuc sie bezpieczniej w otaczajacym swiecie, aby czuc potrzebe istnienia, aby usprawiedliwic smierc, aby kontrolowac, aby zabijac z uzasadnieniem. Bog nie istnieje, jest abstrakcja dla dzieci. Zobaczcie ile jest roznych Bogow, Allah, Jahwe, Krokodyl z nad smrodki. Kazdy z nich bezwatpienia dla jego wyznawcow jest jedyny i prawdziwy. Oni sami go wymyslili, po to, aby czuc kogos silniejszego, i czuwajacego nad nimi. Wszystko jedna obluda i klamstwo.
Tomasz z Akwinu... No coz, trudno sie nie zgodzic z tymi argumentami, ale jest pare kwestii. Jak wspomnial Sweep pierwsza przyczyna moze byc wszystko, od bakterii do Boga, ale tylko Ci co wierza w Boga podciagna to do Boga, a Ci co sie lubuja w bakterii, wyniosa ja na piedestal tej teorii. Ale jest to tylko teoria, a z kazda teoria mozna sie nie zgodzic, lecz tych argumentow za bardzo nie ma jak obalic, wiec odpowiadam... Jest to tylko filozofia.
Jesli chodzi o doskonalosci Boga. Czlowiek jest niedoskonaly, wiec Bog stworzony przez niego rowniez musi byc niedoskonaly, ale jest jeden szkopul. Czlowiek chcial patrzec na twor idealny, wiec w swojej glowce wyimaginowal sobie wlasnie taki stwor. Bog jest doskonaly w oczach kazdego wierzacego, a jak najbardziej niedoskonaly w moich oczach. Poprostu pojecie wzgledne, ktore rownie dobrze moze byc totalnie inne dla kota na podworku. On sobie nie zdaje z istnienia Boga, dla niego silniejsza, madrzejsza (?!) istota jestesmy My, ludzie, i mozna powiedziec, ze jestesmy dla niego bostwem jakiegos rodzaju. To tez zalezy od polozenie w ktorym sie znajdujemy.
Jesli wierzycie w Boga, wierzcie, kochajcie go, i modlcie sie za mnie, niewiernego, bo jesli sie myle, to kiedy go spotkam bede miec nie lada orzech do zgryzienia. Jesli wierzycie w niego pamietajcie, ze kazda religia jest religia pokoju, a dopiero fanatyzm robie z niej 'zlo'.
Kosciol... Kosciol jest najbardziej obludna, zaklamana, przesycona hipokryzja instytucja na tym swiecie. Kontroluje, a przynajmniej chce kontrolowac kazda dziedzine Naszego zycia. To z kim sie kochasz, to jak sie kochasz, to gdzie sie kochasz, to jak sie kochasz, gdzie mieszkasz, kogo lubisz, z kim jesz obiad, i Twoja moralnosc. No coz... Za taka kase warto sie o to starac. Przeciez kazdy katolik, ktory chodzi do kosciola, i daje na tace jest jak mala skarbonka. Kiedy pusta juz nie potrzebna, odstawiana na polke, na ktorej czeka sie, az bedzie cos co mozna do niej wrocic, a pozniej wyjac...
Czysty wyzysk.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|