Trudna sprawa... nikt z nas nie moze tak naprawde sie o nim wypowiedziec bo to bohater ludzi po trzydziestce, ale wielu z nas slyszalo jego piosenki i jakas tam wiez sie czuje.
Cala jego choroba byla kurewsko smutna, sama smierc jakos malo mnie dotknela.
__________________
Some days, some nights. Some live, some die. In the way of the samurai.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|