 gotka
tak sobie ostatnio przeglądałem galerię tenbitu i znalazłem typową nastoletnią gotkę, a że bardzo mi się nudziło i byłem z lekka wstawiony, postanowiłem sPROwokować i napisać do niej list 
oczywiście list był jak najbardziej tępy i sztuczny, myślałem że sie na to nie nabierze, a tu...
dostałem odpowiedź! i to jaką!!
poniżej mój list (boldem) i odpowiedź (italikiem)
AvE!
znalazłem Twojego bloga na sieci i bardzo mi się spodobał. też lubie
korespondować przez e-maila  może napiszę coś o sobie
mam na imię Marcin, mam 16 lat i jestem z Ciechocinka. słucham metalu
(gothic, black), moim ulubionym zespołem jest Cradle of Filth. grają
zajebisty, black metal!
napisałaś że Ci smutno, ja też siedzę chory w domu i nudzi mi się
więc może popiszemy sobie liściki? też mi trochę smutno, życie jest
takie puste i beznadzejne  piszesz wiersze? bo ja tak
to tyle odpisz szybko!
pozdrawiam i ściskam gorąco
no i odpowiedź:
Witam,
Nie często się mi zdarza, że ktoś ot tak sobie, bez 'nieczytego'
interesu napisze. Dlatego tym bardziej mi miło Jak pewnie
zauważyłeś bloga już nie ma. Szczerze to się zmęczyłam tym
pisaniem, bo miałam tyle myśli w głowie i nie umiałam ich
umieścić tak jak chciałam. Więc było mało treści o mnie, i chyba
przez to bywały komentarze niezbyt zgrywające się z faktycznym
stanem rzeczy i mojej osoby, co mnie irytowało i spowalniało
zapał. Skądinąd uświadomiło mi to iż potrzebuję akceptacji i
zrozumienia - mimo wszystko. Zazwyczaj nie przejmuję się
opiniami, które mijają się z tym jak naprawde jest, ale odczułam
małą potrzebę, żeby ktoś w końcu zrozumiał. I mnie i mój świat.
O, właśnie, bo człowiek nie jest stworzony do życia w
samotności, a i tak często w nią ucieka. Oto ja
Marcin, lat 16 *hmmm* mam brata Marcina To może ja też tak po
krótce się przedstawię, żeby nie być pierwszy raz tajeniczą i
niewyraźną :> Możesz mówić do mnie jak tam chcesz, mi dali imię
Anna, czasem nawet mi się podoba Lat 17 *ekhm* rocznikowo
18 Ach, właśnie się zaczęło: imprezy i 18 batów paskiem na
przerwie. Całkie miło.. yhyhyhy! W Ciechocinku byłam w zeszłe
lato!! Całkiem blisko jak do Torunia. Cradle Of Filth lubię, a
nawet bardzo lubię, ale szczegółowo nie znam - a bynajmniej nie
tak jak dobry kolega Bachus (z klasy) Osobiście słucham
najlepiej gotyku (tego w stronę electro/dark wave/industrial).
Chodź rock gotycki też jest milutki, ale to z Polskich to tylko
Closterkeller (mój nr 1 za młodszych czasów i nadal
sentymentalny), reszta okazjonalnie. Z gothic metalu też coś tam
sobie czasem wybiorę, ale to raz na jakiś czas, tak jak z black
metalem i różnymi takimi. Ogólnie to ja dużo muzyki słucham, np.
Nick Cave, Enigma, Placebo - to z innych półek Ale co tam o
muzyce będziemy rozmawiali, na to mamy całe życie.
Ty też chory? Okropny wirus, u mnie cała klasa się rozłożyła na
ferie, ja na szczęście już prawie całkiem zdrowa. Tobie życzę
równie szybkiego dojścia do sprawności fiz. i psych.  Mam
tylko jeden mały problem, na koniec semestru przytrafiła mi się
1 z matmy, i nie bardzo mnie wpuszczają na komputer. W sumie to
w ogóle nie mogę, ale że matka wyszła do pracy, a ojciec wraca
za godzinkę, to sobie podsiadłam :> Piszę tak dla Twojej wiedzy,
żeby nie było Ci smutno, że rzadko odpisuje. A będę robiła to
zawsze wtedy, gdy uda mi się wkraść przed klawiature.
O, przyszło mi na myśl, że miłoby było Cię zobaczyć. Masz jakieś
zdjęcie? Jeśli tak to nie pytaj, tylko szybko przesyłaj!!
'życie jest takie puste i beznadzejne '
Polemizowałabym, bo życie samo w sobie jest wspaniałą wartością.
To ludzie najadą mu cechy i właściwości; niestety często właśnie
takie czarno-churzaste, puste, niestrawne. Tak sobie myślę, że
kiedy będę już z daleka od ograniczeń (domu rodzinnego), to będę
żyła tak, jakbym chciała przeżyć swoje życie. Mam nadzieję, że i
siebie i wielu znajomych przy tym uszczęśliwię.
'piszesz wiersze? bo ja tak'
Kiedyś coś tam próbowałam bazgrać. Ale kiedy mam wenę to mam
jakiś wrzask w domu, że nic z tego nie wychodzi. A jak jej nie
mam, to nie piszę, bo mi nie wychodzi. Ogólnie to jestem bardzo
samokrytyczna i nie biorę się za rzeczy, których nie czuję
sercem. Kocham kontemplować - muzykę, wiersze, itp. Jestem
biernym widzem sztuki. Ale sama to tak jakby boję się coś
stworzyć. Może kiedyś coś zrobię, jak się czegoś porządnie
nauczę (np. grać na akustyku?) :> Jeśli masz ochotę przesłać
swoje wiersze, to ja ładnie proszę, i postaram się
jakoś 'przetrawić' i skomentować.
Z pozdrowieniami:
L-O-S
szczerze mówiąc czuję się rozjebany i będę musiał nieźle pokombinować nad odpowiedzią...
wy też czasem się bawicie w takie prowokacje? np na chatach czy coś... czasem można fajnego wkręta zrobić (;
__________________
pici-polo
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|
21-01-2004 17:08
Optymista 
saari.deviantart.com
... ostatnio czesto pisze 'ignoranci...'... no wiec - ignoranci...
aleś przyjebał waćpan...
