to ja sie do czegoś przyznam,przeczytałem to przed chwilką całe "przed chwilką" zajeło mi 1 godzine prawie (w przerwie szukałem przeciwnika na wieczór na meczyk w JO...). wszystko to co zapisaliście już prawie zapomniałem a było o czym czytac i momentami leżałem pod biórkiem czy Sigan czituje... to problematyczne pytanie. biorąc pod uwagę teorie Talcota Parsonsa odnośnie zmiany strukturalnej...
Jako,że ten przedmiot w tej sesji jeszcze mam do zdania, nie umiem jej
wracając do sigana i jego umiejętności. ja powiem z innej beczki. ostatnio graliśmy meczyk (Px2 vs GAL). meczyk zakończył sie naszą wygraną 4:0. niby nic szczególnego w tym wszystkim,po za jednym aspektem tego wieczoru. mniej więcej w połowie 2 mapki(Culture Clash) zaczeliśmy zauważać dziwne zachowanie jednego z GAL'ów. Gracz z nickiem UV - zidentyfikowany jako Ulvefa - miał dziwny dar. na porządku dziennym było u niego strzelanie do ścian - za którymi byli nasi gracze. w tym też nic dziwnego,ale kwestia taka,że o obecności tych graczy za tymi ścianami NIE MÓGŁ WIEDZIEĆ. nie mógł wiedzieć bez dopingu. widać akurat na tym meczu zdarzyło mu sie pociągnąc z kotła Panoramixa... --> konkluzja --> cziterzy denerwują,idiotycznym zachowaniem(bo strzelanie do ścian z at4 nie można inaczej nazwać) łatwo można ich zidentyfikować. koniec końców - jeden cziter nie wygra meczu. jasne,doping w postaci X-Ray(bo taki stosował Ulvefa,jedynie to go tłumaczy) jest uzyteczny,ale z głową go też trzeba użyć. NIE, nie namawiam do czitowania i umiejętnego używanie tychże. to nie jest droga. albo ma sie skill,albo sie trenuje i dochodzi do niego. albo gra sie uczciwie i można czasem wybiec zza rogu strzelając i położyć przeciwnika,bo akurat tam był(opcja z m60) albo robić tak cały mecz,wracając sie po graczy do tyłu i strzelając do ścian z at4.(ogólnie w TDM to jest ułatwienie,ale w TKOTH to praktycznie luksus,bo od razu można wiedzieć gdzie kto stoi np. na HoP lub widzieć podbiegającego medyka). co do głowy i strzelania do głów. strzelanie na wysokości głów to sposó na który wpada gracz grający w pierwszą leprzą strzelanke - vide wspomniany wolfenstein itd(chociarz akurat w tej grze nie miało to znaczenia). bieganie na pałe i strzelnaie po ścianach to rzeczywiście umiejętności warte pozyskania gracza do Team Poland nie wspomne o tym,że jak nie moge trafić heada to nie zabijam, bo po co, niech mnie zabije,albo wejdzie i wyczyści strefe,albo przejmie strefa chłopczyku...normalnie zrobiłeś cyrk i jednego klowna na środku to tyle...może będę dalej spamował,tylko komu sie zechce to czytać
__________________
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|