Ojej, nie zauważyłem ile błędów wypisałem ( narzekam na brak ogonków a sam nie trafiam w klawisze )
To były tylko na prewde pierwsze z pierwszych wrażeń z gry, prawde, jak znadjzie się sobie składzik to gra się odrazu przyjemniej (człowiek nie włuczy się po okolicy bez celu a wykonuje te zadania co drużyna)
tylko nie wiem co to jest ten "outfit" ktoś mnie tam initivował ale nie przyjołem bo nie wiem co to 
A co do pamieci - niestety granie z wszystkim na minimum (łącznie z zasięgiem widzenia) to jedyne wyjście
A co do pojazdów...jak na razie zrobiłem sobie certyffikaty do Mosquito i Raven i jestem na prawde zawiedziony 
Pjazdy sa nie zwrotne , jak ktoś wejdzie na ogon to przechlapane, pociski sa ledwo widoczne i cżesto nawet się nie wie że jest się pod ostrzałem...
A sterowanie....cóż biorąc pod uwage to jak te siliniki sa montowane to dopalcze powinny działąc też do tyłu..a tu kicha- trzeba zapomnieć....
przyzwyczajenie z tribes że nalatuje na cel a później sie cefam ostrzeliwując tutaj daje ciekawe efekty typu zderzenie w powietrzu
Tylko dziwne że przy zderzeniu w powietrzu nie ma ŻADNYCH (?!!) uszkodzeń, czasami w akcie desperacji warto (wiedządz że się zginie) pociągnąć wroga razem z sobą ale ttuaj niestety nie można....
No i jeszcze kwestia Certyfikatów i wykorzystania pojazdów, w T2 bardziej dbaem o swój pojazd ponieważ zawsze mogłem go naprawic a amunicja się sama uzupełniała...a tutaj?
Jak ma się uszkodzony pojazd to o naprawie można zapomnieć bo trzeba mieć stosowne certyfikaty a dla początkującego gracza t nie jet takie łatwe (ja zainwetowałem tylo w pojzdy i dlatego teraz na peichote biegam z czerstwym Repeterem )
Dlatego czesto jedyne logiczne wyjście to się rozbić i respownować w jakiejś bazie (szczególnie jeśli jest się rannym, nie wszędzie można łatwo znaleźź stacje od uzdrawiania, a i nie ma też chyba żadnych naprawiających pancerz...) ale w tedy nie ma sie też pewności czy tutaj dostaniesz pojazd który możesz obsłogiwać czy też tylko Anta....
Powrót do bazy na naprawy i uzupełnienie amunicji też jest pomysłem nierealnym, dlatgo że czesto by trzeba było nosic amunicje przez kilka poziomów na lotnisko ( bo nie można wylądować przed wieżami ani często też wejściami do bazy).
Wiem ze narzekam ale każda obiektywna opinnia w moim wykoaniu to wytykanie wad a zalety uznaje że każdy zna 
Jeszcze tylko troche ponarzekam 
Obrona bazy i base rape - wieżyczki są diablo skuteczne a czerstwym repeterem ich sie nie ustrzeli, to jest plus, inna sprawa że wieżyczek wbudowanych w baze jest mało a one też są karabinowe i nic nie można zmienić przez co często są po prostu bezużyteczne...
A bazu BARDZO łątwo przechodzą przez to z rąk do rąk w wypadku większego ataku, ale jeśli przypadkiem jest się w "nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie" czyli jedyny respown to w jakiejś wiezy otoczonej wrogimi bazami w tym sąsiadująca z jedną z nich to juz nei ejst różowo
hehe, jak to fajnie szturmować małą, odizolowaną grupką PIECHOTY przeciw ogromnej bazie z pojazdami wszelkiej maści i kilkukrotną przewagą liczebną obrońców nad atakujacymi tylko się wychodzi, ostrzeliwuje, próbuje zrobić wyłam w obronie, ale nagle okazuje się że wróg podjeżdża czołgiem, nadlatuje bombowcem i nie wiadomo co jeszcze...niby jest ciekawie ale czuje się jak samobójca w takiej sytuacji 
aha, i też jest ciekawa "frajda" jeśli duża grópa wrgów nie przejmie wiezy,m bazy, budynku, tylko bedzie kampować rzy respawnie...szczególnie jeśli nie ma w poblizu AMS a te zastawione bazy są jedynymi do których ma sie dostęp...
No i jeszcze jednosobowe szturmy cieżko opancerzonych gości, autorzy tej gry niezbyt wyważyli stosunek między pancerzami, taki cieżko opancerzony gośc moze sobie wejsć do wiezy, zejsc nadół do respowna i robić rzeź a nawet jak sa obrońcy to mogą sobie w neigo najyżej popykać , penie gdyby nie certyfikaty na pancerze nie było by takiej sytuacji...a ze certyfikaty potrzeba na wszystko to z wielu rzeczy trzeba zrozygnować :|
No i ostatnia kwestia która mnie ugryzłą...
4DDH zachwalał fakt braku jet-packów i to ze o baz trzeba dojśc na piechote....a dla mnie to wada, jako że używam samolotów i staram sie onie dbać to czasami trzeba wylądować by uzupełnić amunicje...ale kiedy ty grzebiesz w bagażniku nadlatuje ci taki RAven lub Moskit i próje do "zaparkowanego" latadła, po takim zabiegu w samym sercu największego zadupia zostajesz odzcięty o transportu...i teraz wychodą zalety to że trzeba nie piechote chodzidź...a jak ktoś nie zna kontynetu to moze się okazać (przez certyfikaty!) że mimo że dotarł do bazy to nadal jest uziemiony bo moze najwyżej wsiąść w ANTa.
Podobna sytuaja jest jeśli ktoś zdobędzie twoją tymczaową baze a tobie skończyła sie amunicja , niby wróg ma broń w plecaku ale...ale trzeba miec certyikat! 
To tyle narzekania, gra jest dobra ale rzeczywiście do T2 niepodobna rpawie w cale, niestety neiktóre "niepodobnosci" według mnie są na niekorzyść tej gry, a brak IFF na hudzie (np. trójkąciki w T2) sprawia ze panuje często straszny zamęt...
Gdyby to jeszcze było tńsze w opłątach, bo przecierz jedny nadzór włąsciwie jaki sprawóją admini (a są tacy?) to poprawianie błędów w grze, miast nie ma, ządnej rozwijającej sie histori też nie ma, nic nie muszą wymyslać jak w MMORPG, a i tak się płąci koło 50 zł za miesiąc gry.
A fakt że wymaga tyle ramu uważam za niedoróbke, widziałem lepiej wyglądajace gry ( chodzi o niższe detale w palnet side) w któych nie musiałem tak wszsktiego ograniczać by móć jakoś grać ale z zaciachami (chociarz by OFP wyglądał podobnie), a szczególnie to dziwi przy NA PRAWDE niskiej rodzielczości tekstur na tych ustawieniach na których gram....
Nie wiem, moze to nie wina tekstur a np. wielu obiektów (przecierz na prawde wielu graczy gra w tym samym momencie) bo chyba do tekstór POWINNO wystrczyć 128mb DDR ramu na karcie graficznej...
To tyle moich uwag, troche się zawiodłem na tej grze, a może po prostu nie pasóje do moich wybujałych oczekiwań. zczerze pisząc spodziwałem się gry doskonałej i rozwinietych pomysłów z Tribes 2, ale okazało się że jak każda inna gra i ta nie jest doskonała, a tylko dobra, i jeszcze wiele rzeczy gdyby było takich jak w T2 na pewno była by lepsza...
Troche tego jest jak na wrażenia z pierwszego dnia gry, ale myśle ze do wiekszosći błedów tutaj wypisanych można się bez problemu rpzywyczaić po krótkim czasie.
__________________
eee...no właśnie...
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|