Teraz ja.
Komp to: athlon xp 1800+, 256 ram @ 266, sapphire radeon 9100 250/230 @ 270/270.
Odpalam gre, ustawiam kontrolsy. Patrze jak mi grafe ustawilo. 640x480 i low. Przestawiam na 800x600 i medium, wylaczam cienie i jeszcze jedna rzecz, nie pamietam jak to sie nazywa. Bump-mapping zostawiam i jeszcze cos. AA ofkoz off . Odpalam. 13fps :o istne slajdy. Ide dalej. Coraz lepiej, coraz lepiej.
16-40fps podczas chodzenia oraz podczas walki.
Nudna gra (dla mnie). Latarka, o *****! zombiak, bron, strzal, koszenie ammo <-- tak to wyglada jak na razie. Gralem moze z 0,5h. Pograc sobie mozna ale bez rewelacji. Ja oczywiscie pogram jeszcze troche dzisiaj podwieczor (jak wciagnie to nocka ), jak bedzie ciemno, zeby poczuc klimat, ktorego na razie nie ma. Byc moze dlatego, ze mi slonce przez rolety do pokoju zaglada i gowno widze na monitorze .
Pozostaje czekac na HL2 (kiedy to wyjdzie wogole ktos wie?), a potem na Stalker, ktory imo bedzie hiciorem.
edit:
Mowilem jaki przedzial fps mam, dodam tylko, ze normalnie jest 16-28, przy wchodzeniu do nowego pomieszczenia spada do 5-8 i znow wraca do ok. 22. Jest to granica ponizej plynnosci, jednak ja specjalnie nie czuje zeby cos przycinalo. Mam wrazenie jakbym gral caly czas na 30fps.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|