quote: Napisane oryginalnie przez FF_ZOh1w2
Nie wiem czy to była jednostkowa sytuacja ,ale po prostu troche źle odczytałem twój jeden post, myślałem że oskarżyłeś kogoś o złą grę z premedytacją ( i złe intencje). A moje zdanie jest takie że nie powinno się samemu oskarżać jeśli nie jest się świętym. A co do sytuacji to nic nie przekręciłem jest jak najbardziej autentyczna, może myślałeś że jestem Lt i swoim tradycyjnym sposobem ( którego zresztą nie pochwalam) strzeliłes mi wplecy aby pokazać że nie masz ammo. A zresztą co się tak wpieniłeś, jeśli nie miałeś złych intencji a to był czysty przypadek to napisz a nie rzucasz mi text o jakiś dynamitach.
Jedyny raz kiedys kogos postrzelalem konkretnie z pistola to byl taki E wlasnie na assault. O innych nie pamietam a fakt ze jak leci LT a ja znim 100m sie dre..a ten nawet sie nie rozejrzy... a widzi na kompasie gdzie... to strzelam przed niego 2-3 strzaly , pozniej 1 w plery fakt ale ze jestem medykiem to lecze zaraz. Jak gram E to tez sie dre ale wtedy nie moge leczyc. Moze gdzie kiedys cos takiego mialo miejsce ale to musialo byc jednostkowe bo bez powodu nic nie robie takiego. Jak gram LT to raczej kazdy kto gra ze mna wie ze wyrzucam dosc sporo ammo, a czesto biegne komus dac szczegolnie M. Jak widze M albo wiem ze strzelal ostro zaraz dostanie jak jestem niedaleko.
Wpienilem sie o "synka" tylko i wylacznie Bo mam juz swoje lata, i generalnie dostaje wysypki od zaczepek tego typu, w sprawach kultury jestem konserwa i u nie uzywam slow na serwie czy ircu typy ch, pi wy cos tam, ja stosuje przyjemne slowo LOLu LOLq LOLe etc. Ktore zreszta niezawsze jest w znaczweniu negatwynym. Przyznaje ze pishe slowo ku.. przez Q , w sytuacja Q czy dostane to ammo albo ile Q mam czekac na medyka or ammo etc. ale to juz kompletnie jestem poirytowany.
Boli mnie ze czesc znanych klanow ma wyjatkowe wulgaryzmy w dialogach na team chacie etc.
Jak sie juz rozpisuje to skoncze temat. Bedac 5lat na ircu sie naogladalem bohaterow wyzywajych "po kablu" innych , normalnie by w pysk dostali od wiekszosci ofiar tych wyzywek albo sie tak nie wyrazili... Przy czym wcale nie uwazam, ze za bluzgi to trzeba np : przyjade do ciebie i ci zleje skore etc. Przemoc fizyczna to tez dla mnie oznaka prostactwa i niedorozwoju intelektualnego (pomijam samoobrone i obrone kogos). Nie chodzi tu juz o ciebie zoh1w2, dla jasnosci. Mam nadzieje ze zburaczenie totalne nie nastapi w rtcw bo zygam ciaglym czytaniem txtow typu: ty pedale, geyu, ssij cos tam etc (nie chodzi o txt badidea bo to ma swoja historie inna), typowe dialogi po x lini obrazliwe. Jak sie inni wyzywaja duzo nie zmienisz, ale wsciekam sie jak ktos mnie obraza, nie znajac mnie, poprostaki ot takie wyzywanie obcych.
Kolesia na beach rozwalilem bo latalem stawalem przed nim cudowalem skakalem , leczylem etc. podnosilem... w koncu mi nerwy pooscily i przyznaje ulzylo mi troche jak wyladowalem w niego caly magazynek, bo strzelilem mu w noge raz , jak juz pisalem gosc we mnie ostro podal, troche niecelnie bo unikac zaczalem wiec, mu oddalem.
To tyle z mojej strony

__________________
You must realise that someday you will die
FIRST IMPACT: board.hive.pl
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|