wojna z irakiem
Więc ja osobiście jestem za wojną, z Sadamem już kiedyś były problemy, teraz wiadomo ze się zbroi i uważam, że niema sensu czekać aż się uzbroi na, tyle, że będzie mógł stanowić zagrożenie.
Uważam, że broń masowego rażenie w rękach takiego człowieka jak Sadam to nie porozumienie i należy go rozbroić, jeżeli nie można po dobroci to trzeba siłą, a nie czekać aż ich użyje w dogodnym dla siebie momencie. Chciałbym tu przytoczyć próby utrzymania pokoju przez wielką Brytanię i Francje w okresie II wojny światowej gdzie gdyby nie pozwolili Hitlerowi się zbroić albo jak zaatakował na Polskę również go zaatakowali to wsunie nie było by II wojny światowej, a to wszystko w imię utrzymania pokoju za bez względu na koszty. W przypadku fanatyków działania dyplomatyczne nie mają żadnego celu, ponieważ ludzi tego pokroju mają tylko jeden cel... Oczywiście jestem przeciwny użyciu przez USA broni masowego rażenie, co się dowiedziałem z jednego z powyższych postów. Tego rodzaju broni w ogóle nie powinna być na świecie chyba, że przez jakieś siły pokojowe do zwalczania nadciągających w stronę ziemi meteorytów
AHA jak chodzi o te żywe tarcze, które zmierzają do Iraku to jest to dla mnie śmieszne! Jak Binladen wykonał atak na WordTradeCenter to wszystkie Arabusy się cieszyli a teraz chcą ich chronić własnym ciałem?..
__________________
RAFINERIA
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|