quote: Napisane oryginalnie przez dżery
Zaglądam rano i widzę tutaj prawdziwe mrowisko, 400 odwiedzin i to wszystko gdy spałem snem człowieka sprawiedliwego Dużo tych postów i trudno zabrać teraz głos, napiszę więc ogólnie.
Zabrałem wczoraj głos w tej dyskysji bowiem wypowiedzi Tomka na moście wydały mi się trochę złośliwe i obliczone na "dopieczenie" i wywołanie być może przekleństw i banów - może ktoś miałby z tego satysfakcję.
Kolego Jerry, które to niby moje pytania wydały Ci sie złośliwe. I jak mozna wogóle powiedziec że zadawanie pytań może byc złośliwe ? Niestety ja nie mam bezposredniego kontaktu z kolegom o którym mowa i nie mogąc mu zadać tych pytań za pośrednictwem teamspeeka zadałem je na czacie gry. Gdzie tu widzisz złośliwość ?
quote: Napisane oryginalnie przez dżery
1) Tomek, jak i kilka innych osób, śledziło Dobiego i nie zauważyło niczego, co zauważyć się da. Obserwatorzy zakładali od początku, że podejrzany czituje, więc fakt że niczego nie zauważyli mimo wnikliwej obserwacji świadczy dobrze.
Jak juz powiedziałem wcześniej, śledziłem ale gdzieś około 30 minut w sumie, więc rachunek prawdopodobiństwa natrafienia na coś podejrzanego jest bardzo niewielki. Poza tym było juz to po dyskusji jaką ten gracz odbył juz na czacie gry z kolega Yogasem, który wprost zarzucił mu kodowanie, więc istnieje mozliwość że to poskutkowało i gracz zaczął sie bardziej pilnować.
quote: Napisane oryginalnie przez dżery
. Zdaję sobie sprawę, że jest wiele programów, których działania nie da się z zewnątrz zauważyć ale wtedy musielibyśmy podejrzewać każdego gracza, który zabija częsciej niż ginie (bo na przykład "cudowny wzrost umiejętności" zaliczył przy poprzednich statach i teraz ciągle oszukuje nas ale już nikt teraz tego nie widzi).
No cóż, nawet jeżeli tak jest, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie aby teraz jak juz wiemy więcej o tej grze zwracać uwaga na takie dziwne sytuacje.
quote: Napisane oryginalnie przez dżery
Mimo pozytywnej opinii śledczych pojawiają się jednak teksty sugerujące, że Dobi czituje "to niemożliwe(...)dla nas, normalnych graczy". Skoro nic udowodnić się nie udało to zamilknijmy i nie róbmy komuś przykrości.
O jakiej pozytywnej opini mówisz, bo ja takowej nie znam.
quote: Napisane oryginalnie przez dżery
2) dane liczbowe podane przez Tomka były skrzywione i mimo że wspomniałem o błedzie (skwitowanie=nie bądźmy drobiazgowi) nadal podawał dane błędne. Wersja Tomka: wzrost z 0,5 do 1,5. Ja uważam, że było inaczej, bo wzrost z 0,9 do ok 1,35. Przecież Dobi teraz nawet jeszcze nie ma ratio 1,50 a Tomek już je podaje i odwołuje się nawet do okresu sprzed jakiegoś miesiąca pewnie. Różnica wzrostu ratio o 1 pkt % a o 0,45 pkta % to nie są drobiazgi i jeśli zarzuca się komuś oszukiwanie to trzymajmy się prawdziwych danych. Teraz co się tyczy krótkiego czasu, w jakim wzrost nastąpił, pamiętam że w tamtym okresie Dobiemu bardzo szybko przyrastały godziny gry, co zajrzałem to po 50 h więcej i więcej. W tym okresie przegrał pewnie z 200h to bardzo dużo!
Zatem jeśli ktoś gra naprawde intensywnie, zwraca uwagę na to by być może max zwiększyć swoje kill ratio, zmienił przy tym łącze na lepsze (a wiem że tak było), i dostał w ręcę broń która mu pasuje to może jest możliwe podnieść swoje ratio o ok 0,50 w jakiś tydzień czy dwa nawet mając przegrane do tej pory na moście jakieś 500h.
No tak, teraz jego wyniki nie sa juz tak rewelacyjne(przynajmniej te które widziałem) więc ratio z poziomu OKOŁO 1,5 (nie bedę sie kłócił czy to 1,48 czy 1,46 czy też 1,45 bo i tak w każdym z tych przypadków aby podnieść je do tego poziomu przy OKOŁO 500 rozegranych godzinach, musiał non stop przez OKOŁO 100 godzin zabijać w stosunku 5:1 lub 6 :1) mogło spaść.
quote: Napisane oryginalnie przez dżery
3) przypominanie kilkukrotne Dobiemu, że obecni klanowicze dziwili się jego wynikom.
I gdzie tu złośliwość bądz nieprawda ?
quote: Napisane oryginalnie przez dżery
Te punkty, które wypisałem sprawiły że uznałem wypowiedzi Tomka za złośliwe i dlatego zareagowałem. W przeciwnym wypadku pewno bym się nawet nie wmieszał bo nie uważam za celowe dyskutować na temat "jak on to zrobił..." -jakoś zrobił a skoro nie ma dowodów no to trudno, udało mu się i koniec. Jak nie udało się złapać "za rękę" przy domniemanym oszukiwaniu to darujmy sobie złośliwości panowie.
Nie ma tez czytelnych przesłanek że zrobił to uczciwie i dlatego postanowiłem o to ZAPYTAĆ !!! Czy uważasz że zadawanie pytań w stosunku do graczy (obecnie) Waszego klanu jest złośliwe ? Czy uważasz że mamy wychodzić z założenia że są równi i równiejsi ?
Jak widzisz opłaciło sie zadać pytania ponieważ kolega Boski przedstawił wielce prawdopodobną terie na ten temat, a czy jest ona słuszna czy też nie, niech każdy sam juz na to pytanie sobie odpowie.
............................
Sprawa Argusa o którym wspominasz ma juz topik poświęcony temu tematowi, więc tam powinieneś umieszczać posty o nim.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|