quote: Napisane oryginalnie przez kryglow-PL-
I tu sie mylisz. Zgodnie z polskim! prawem (wiec teksty typu no lending czy cos tam na filmach producenci moga sobie w d... wsadzic) samo posiadanie nielegalnego filmu czy muzy nie jest karalne. Karalne jest paserstwo, czyli zakup oraz osiaganie korzysci majatkowej, czyli np. sprzedaz piratow lub wypozyczanie za kase. Jesli masz na kompie divxy i mp3 za ktore nie zaplaciles (np. kupujac od jakiegos gostka w sieci) to nie bedziesz za to ukarany. Inaczej jest z softwarem, tu posiadanie zainstalowanego nielegalnego np. windowsa jest karalne. Tak przy okazji powiem wam ze posiadanie legalnych wersji nie jest takie trudne. Wystarczy chciec. Ja wierze Pontonowi ze ma same oryginaly, bo ja sam 95% softwaru mam legalnego. Te 5% to niestety software, ktory nie ma swojego darmowego odpowiednika i 2 gierki ktore nigdy nie wyszly w Polsce.
Byc może sie myle, natomiast nie mogę zgodzić sie z Twoja opinia przedstawiona w poście. Moja ewentualna pomyłka może wynikać z interpretacji obowiązujących w Polsce przepisów, natomiast to co piszesz nie jest po prostu prawdą.
A więc tak:
Według ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 80, poz. 904) przedmiotem prawa autorskiego są utwory: wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne oraz programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne, lutnicze, wzornictwa przemysłowego, architektoniczne, architektoniczno - urbanistyczne i urbanistyczne, muzyczne i słowno-muzyczne, sceniczne, sceniczno-muzyczne, choreograficzne i pantomimiczne, audiowizualne (w tym filmowe). Dodatkowo na temat utworów audiowizualnych traktuje art. 70 § 2 tej ustawy, który wyjaśnia kiedy należy się wynagrodzenie twórcom takiego utworu. Zwracam uwagę na pkt. 4 tegoż artykułu :„stosownego wynagrodzenia z tytułu reprodukowania utworu audiowizualnego na egzemplarzu przeznaczonym do własnego użytku osobistego”.
Natomiast jeżeli chodzi o odpowiedzialność karną i kogo ona dotyczy to polecam lekturę tej samej ustawy w rozdziale 14.
Co do korzyści majątkowej.
Wspomniana przez Ciebie sprzedaż piratów jest tylko ostatnim znamieniem tego przestępstwa. Korzyścią majątkową w przypadku kopiowania i sprzedaży "pirackiego" oprogramowania,flimów, etc. jest uzyskanie zysku ze zbycia tych produktów. Warto jednak wspomnieć, że również nabywca nielegalnego oprogramowania ponosi odpowiedzialność karną jako nabywca kradzionej rzeczy na mocy art.292 [Paserstwo nieumyślne] § 1 kk (Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997 r.).” Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”
W przypadku nabywcy równiez możemy mówić o korzyści majatkowej, polegającej na zapłacie za wersje piracką kwoty niższej(bądz zerowej w przypadku "pożyczenia od kolegi") ,od kwoty którą wydalibysmy za ten sam produkt uzyskując go z legalnego zródła. W tym przypadku ta różnica w cenie może być traktowana jako korzyść majątkowa.
W tej sprawie rozważanych może być wiele przepisów, więc przytaczanie wszystkich nie ma większego sensu. Oczywiście interpretacja przepisów należy już do odpowiednich organów i podejrzewam, że jak na razie te interpretacje są bardzo różne. W związku z tym, jak już wspomniałem na wstępie, nie mogę jednoznacznie stwierdzić czy mam racje czy jej nie mam.. Być może jest już jakieś orzecznictwo Sądu Najwyższego w tej sprawie, którego osobiście nie znam, więc możliwe, że zostało już to uregulowane. Czytając jednak ustawy, możemy kategorycznie stwierdzić, iż film, czy utwór muzyczny jest tak samo chroniony przez prawo jak i program komputerowy.
__________________
OTO GRUPA WŁAŚNIE
Edytowane przez tmat dnia 22-03-2005 o godz. 19:55
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|