Wiecie co sie dzieje teraz w liceach? Totaly bajzer. Mieli rok na przygotowanie placowek na przyjscie nowego, wspanialego, zreformowalnego rocznika... I dupa. Nic, nawet o tymn ie pomysleli, ze my sie uczylismy innaczej, innych rzeczy. Wszyscy narzekaja na sposob nauczania w gimnazjach, a sami nie sa lepsi. Moja historyczka stwierdzila, ze skoro przyszlismy o rok pozniej do liceum to juz powinnismy umiec program z 1 liceum, i to ja nie obchodzi, ze nie umiemy tego, do tego po 2 miesiacach nauki stwierdzila, ze podreczniki z ktorych sie uczymy sa do dupy, i musimy sobie zalatwic takie inne, starsze... Ja *******e... Ksiazka za 30 zl nie przyda mi sie w ogole. To co wyprawia sie teraz to jest przegiecie. Mam nadzieje, ze jedynie nauczanie wyzsze zostawia w spokoju, bo tam byl by dopiero bajzel... Pewnie i tak juz jest.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|