Co jest dobre na ulice? Jakie umiejetnosci pozwola wam przetrwac? Jak juz wczesniej spominalem po analizie kilku stylow uznalem kravmage za najbardziej uzyteczna, jesli chcesz nauczyc sie czegos co naprawde moze ci sie przydac w zyciu to polecam wlasnie te sztuke walki. Niestety dzisiejsze nauczanie samoobrony jest nastawione bardzo "sportowo". Jest naprawde niewiele szkol ktore naucza cie jak zachowac sie w krytycznej sytuacji, jak reagowac, jak poradzic sobie z wiecej niz jednym przeciwnikiem, jak wykorzystywac rozne nietypowe przedmioty w walce oraz korzystac z uksztaltowania terenu. Problem sztuk walk polega na tym ze sa skuteczne niemal wylacznie jesli chodzi o walke 1 na 1. Niestety na ulicy jak juz wspomnialem najczesciej bedziemy mieli z przeciwnikiem liczniejszzym.
Moim zdaniem najlepsza na ulice jest Armed-Combat czyli sztuka walki z wykorzystaniem palek, kiji, nozy itp... ja sam uczylem sie walki kijem. Poniewaz nie moge codziennie nosic przy sobie 2m kija hehe przezucilem sie na noze. Czesto nosze przy sobie noz. Traktujcie jednak to wszystko jako ciekawostke. Dlaczego? Ano wlasnie skoro to takie skuteczne czemu nie nauczyc sie wywijac nozykiem albo munchakiem? Jest kilka powodow. Opanowanie tego typu walki zajmuje cale lata. W Polsce przedmioty takie jak kije, metalowe rurki, palki, noze, tonfy sa poprostu nielegalne i jesli uzyjecie takiego przedmiotu do obrony mozecie trafic na dluuuugo do wiezienia. Jest jeszcze jedna sprawa, na ulicy czasem poprostu nie ma czasu zeby wyciagnac bron.
Wrocmy jednak do walki golymi rekami. Najlepiej jesli czlowiek nie ogranicza sie do jednego stylu. Zeby moc skutecznie sie obronic trzaba umiec walczyc z roznymi przeciwnikami w roznych wariantach. Jesli walczyc taekwondoo jestes przystosowany do walki w poldystansie a co za tym idzie? Nie masz szans z kims kto dysponuje Brazylijskim Ju-Jitsu, Judo czy jakimkolwiek innym stylem opierajacym sie na chwytach i rzutach. Aby byc gotowym do odparcia roznych atakow polecam najchetniej Mixed Martial Arts. Co to takiego - zapytacie. MMA to inaczej laczone sztuki walki. Czlowiek walczacy MMA jest najgrozniejszy poniewaz zna kilka stylow. Moim zdaniem najlepszym polaczeniem MMA jest kravmaga + BJJ + boks. Ja sam posluguje sie kravmaga + judo + boks a wkrotce mam zamiar dodac do tego Ju-Jitsu (z dosc agresywnej odmiany zwanej "aki"). Stylow walki jest oczywiscie tak wiele a mozliwych kombinacji tak mnogo ze kazdy z pewnoscia znajdzie cos dla siebie. Najlepiej nie sugerowac sie niczym innym jak swoimi preferencjami i mozliwosciami fizycznymi.
Moim zdaniem jednak nie powstala jeszcze sztuka walki ktora konkretnie uczyla by ludzi obrony wlasnie na ulicy. Zadna z istniejacych sztuk nie uczy jak poradzic sobie powiedzmy z 3 przeciwnikami. Wszedzie nauczysz sie jak pokonac jednego przeciwnika a nie ich cale stado. Zadna tez sztuka walki nie zda ci sie na wiele jesli trenujesz ja rekreacyjnie, chocby takie kung-fu, to dobry styl jednak braki w nauczaniu pod katem realnosci bardzo mocno obnizaja przydatnosc tej sztuki na ulicy. To samo tyczy sie kazdej innej sztuki.
Kazdy kto trenuje/trenowal sztuki walki zapewne zna stare powiedzenie ze "To nie styl walczy tylko czlowiek". Moim zdaniem jest ono bledne, polecam posparowac nieco z ludzmi dysponujacymi odmiennymi stylami. Wtedy zobaczycie gdzie macie braki i za jaki trening powinniscie sie wziac.
Co moim zdaniem jest najwazniejsze w starciach na ulicy... tam najczesciej dochodzi do szarpaniny i przepychanek dlatego moim zdaniem najwiecej uwagi nalezy zwracac na chwyty, duszenia, dzwignie itp.
Walka w parterze jest niezwykle trudna. Wymaga duzej sily, wytrzymalosci i przebieglosci. Doskonalym rozwiazaniem jest sprowadzanie do prateru przeciwnika ktory ma przewage np zasiegu ramion / wzrostu / sily uderzenia itp. Tutaj liczy sie technika, masa i sila statyczna. Jedeno dobre zlapanie i juz po walce. Trzeba jednak pamietac ze gdy jestes atakowany przez grupe osob lepiej nie wdawaj sie w dluzsza przepychanke i nie pozwol sie sprowadzic do parteru. Jesli chesz wiedziec o czym mowie to posparuj sobie z kolegami 5vs1 a zobaczysz. Sztuki walki ktore ucza chwytania takie jak BJJ sa naprawde zabojcze, moim zdaniem najskuteczniejsze w walce 1v1. Pojedynek powiedzmy takiego kopacza (kickbokser) z chwytaczem (BJJ) najczesciej wyglada tak ze kopacz zadaje kilka ciosow nastepnie zostanie przewrocony, zaklada mu sie duszenie i juz po walce.
To by bylo na tyle jesli chodzi o ogolne zalecenia odnosnie stylow walki.
__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|