Uhaha... usiamialem sie z typowiedzi tego "Wladcy". Pewnie to jakis niewyrzyty 12 latek, ktory ma rzeczywiscie taka chate tylko ma 0 freinds, z ktorymi moglby porozmawiac, wiec przychodzi tu taj, chwali sie zeby nam zaiponowac i zdobyc nasza przychylnosc. Tjaaa... udalo mu sie to w 0 %. Do tego jaki on biznes uprawia? moge jest webmasterem na jakies pornowitrynie (jak na 12 to jezle =P). Ten smurud nie wie co to jest praca, nie widzial jak jego ojciec ciazko charowal na to co teraz ma. Ma to wszystko w dupie bo i tak rodzice mu wysciala zycie kasa. Ale zycie nie jest takie proste. W koncu go kopnie w tylek i bedzie mial za swoje. I jeszcze w ten ostentacyjny sposob sie donas zwracal... mozna bylo wyczuc ze ma nas za gorszych od siebie. A bull shit! Jestem w 100 % lepszy od Ciebie panie "Wladco", ja mam odpowiedni system wartosci! Wiem ze najwazniejsze nie jest jak masz komore i czym jezdzisz, tylko co z soba niesiesz i jak cie inni postarzegaja (ale i tak sie tym nie przejmu... a niech se mysla co chca =P). Ja mam takich ludzi jak on w dupie. NIech se zyja w swoich willach. Jak lubia =>.
Mam jednego takiego w rodzinie. Ma chore nerki. W domu jest prawdziwym wladca. Nie mozna mu sie sprzeciwic, nie mozna mu powiedziec co sie onim mysli, on moze mnie wyzywac, jemu wolno mi jush nie, do tego ma mnie za nikogo, dlatego zawsze jak u niego jestem komputer mu ***** => (a masz za swoje =]). Boshe... wkurwia mnie taki tym ludzi!
Chyba tu powiedzialem co wszyscy mysleli.
A teraz to wladcy: Zycie jest lekcja, uczysz jej sie kiedy sie konczy (c) Limp Bizkit =P
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|