FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=91)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=11185)
ping
czy ktoś może mnie oświecić, o co chodzi z tym pingiem?
A konkretnie? Chodzi Ci o to co to jest ping czy dlaczego masz takie wysokie wartosci ?
Ping
quote:
Napisane oryginalnie przez Radzioo(PL)
A konkretnie? Chodzi Ci o to co to jest ping czy dlaczego masz takie wysokie wartosci ?![]()
najogólniej rzecz biorąc ping służy do sprawdzenia przepustowości łącz. Im mniejszy ping tym lepsza przepustowość łącza, nie myl tego z pojemnością łącza bo np. ktoś kto ma łącze 1 Mb i ping 500 ms będzie miał gorszą wydajność od kogoś kto ma łącze 256 Kb i ping 80 ms. I właśnie w grach widać to najlepiej. jeżeli ktoś ma ping rzędu np. 500 ms i Ty (teoretycznie) strzelasz do niego to może się okazać że gościa w tym miejscu po prostu już niema ale ta informacja nie została odświeżona na serwerze z winy zbyt wolnej transmisji danych. Normalną rzeczą jest ustwianie górnej granicy pingu który dopuszczany jest do gry. Inna sprawa to "prawdziwi nieśmiertelni"
Ping
Cześć! i dzieka za news.
Faktycznie czasami coś się tam zapycha na necie, ale czasami myślę, żepozory nie mylą i część narodu paści zabawę na nieśmiertelność. narka i do ustrzelenia
Ale trzeba być ostrożnym w ocenie, ja pamiętam 2 niezłe przypadki: Raz wygarnąłem do gościa 2 pełne magazynki z M16 z odległości 3 metrów a on spokojnie obrócił się i rozsmarował na ścianie a później jednak udało mi sę go rozwalić. Więc albo deaktywował kody albo własnie był cienki ping. Drugi przypadek był w drugą stronę Do mnie waliło 2 "silnych" gości z M60 a ja spokojnie wykończyłem ich 2 krótkimi seriami z M16
Faktem jest że walka toczyła się na dachach i zdążyłem przycupnąć za murkiem więc tylko łeb mi wystawał ale tamci dwaj przez pół gry nie mogli dojść do siebie że wywalili we mnie w sumie 400 pocisków i nic
.
Co fakt to fakt. Niedalej jak wczoraj, również przeżyłem miłe zaskoczenie, gdy M60-tka waliła we mnie jak w kaczy kuper i nic. Co prawda dałem nura, ale to były ułamki sekund i w tym czasie łyknąłem już sporow ołowiu. Przydałaby sie równiż mapa z rzeczką, super zabawa, bo woda daje niezłe wrażenia, no i technika walki ze względu na konieczność oddychania jest specyficzna. Walka na noże pod wodą daje niesamowite napięcie sytuacji, gdy widzisz kolesia jak wali na ciebie z kosą w garsci, lub robi czajanę, a ty go łup po żebrach. Trochę szkoda - ten temat można rozwinąć osobno - że na mapach TDM panuje takie zamieszanie w drużynie, totalna sieczka i brak koordynacji w ataku nie mówiąc o zupełnym braku zorganizowanej obrony . Nie mówię o klanie, bo to zupełnie inna para kaloszy i nie wszyscy za tym przepadają , ale można by zapodać do dyskusji temat lepszej koordynacji w trakcie gry?. Myślę że na dłuższą metę taka sieczka szybko się nudzi-choć sam gram w sieciówkę od niedawna zaczynam odczuwać pewne zmęczenie bałaganem- nie podnosi umiejętnośc walki. Pogrywam też na niemieckich serwerach i z przyjemnością poluję na dwóch gości, którzy operują zawsze w parze, ubezpieczając się wzajemnie . Muszę przyznać , że są przerażająco skuteczni. Inna sprawa, że jak ich odstrzelisz od razu czujesz sie lepiej. Trochę przynudziłem, ale czasami dobrze robi mała wymiana myśli. Zapodam temat do dyskusji i może coś z tego wyniknie. Jeśli masz znajomego admina , to może warto by omówić temat z rzeczką??? Narka
sam pomysl gry coop jest nie nowy ale bez klanu nierealny. Czasami podczas gry staram sie dop kogos "doczepic" i go ubezpieczac ale ja chronie jego dupe a za chwile moja wlasna jest rozszarpana na strzepy
bo gosc nie pomyslal zeby mnie tez ubezpieczac
Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 16:49.