FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=91)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=11438)
Przekręt
Zapewne wielu z Was czytało ostatnie nowości na MOST o przekrętach czyli o nabijaniu statów. Zapewne za to co teraz powiem większość mnie zlinczuje ale to się samo narzuca.
Przede wszystkim jestem ciekaw ilu graczy w ten sposób "pracuje" na wyniki ? Czy można się przed tym jakoś ustrzec ? MOST mówi o logach i wywalaniu ale po tej informacji ci "kozacy" zaczną się umawiać przez inne medium niż chat w grze. Adresy IP ? W większości NIE są statyczne więc tą drogą też niewiele się zwojuje. A teraz moje kazanie o którym mówiłem czyli inny sposób "oszóstwa" (Beeee znowu gada w kóło o tym samym - już słysze te głosy) Inna forma nabijania punktów to właśnie używanie ciężkiej broni, zamiast cięzko pracować na staty to lepiej je nabijać w mniej sportowy sposób.
Howk
Wiem że to temat już obleciany i nudny ale co mi tam...
sie ciesz ze tylko sobie staty nabijali a nie uzywali czitow w czasie gry
__________________
Edytowane przez [kosz]Krowa dnia 01-03-1337 o godz. 13:37
właśnie, Ty jako guru powinieneś widzieć: są w końcu cheaty do multi czy to tylko plotka ?
ostatnio cos niby mialo sie pojawic... ale i to nie jest pewne (narazie)
__________________
Edytowane przez [kosz]Krowa dnia 01-03-1337 o godz. 13:37
quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]ZonK
ostatnio cos niby mialo sie pojawic... ale i to nie jest pewne (narazie)
Radzioo(PL): Inna forma nabijania punktów to właśnie używanie ciężkiej broni, zamiast cięzko pracować na staty to lepiej je nabijać w mniej sportowy sposób.
bo ja wiem... jakoś dla mnie to nie jest nabijanie sobie punktów... są ludzie którzy grają z m60 bo lubią... ja też gram czasami z m60 i jakoś nie wydaje mi się, żebym nabijał sobie punkty... każdy może się schować za rogiem i celne strzały położą kogokolwiek, kto wyjdzie zza niego... a magazynek? też nie trudno zmienić... przecież wrogowie nie biegną tabunami, żeby nie nadążać z jego zmianą...
trochę dziwi mnie ta nagonka na graczy z ciężką bronią... w końcu po co ona jest? przecież nie po to, żeby obciążać czyjś dysk w postaci zer i jedynek...
poza tym gracze z m60 czy sawem wcale nie muszą mieć takiej przewagi... to wszystko zależy od umiejętności... są ludzie z mp5 którzy biegają i tłuką wszystkich po kolei i nieźle im to idzie...
zreszą tak trudno załatwić kogoś z m60? będzie kampować - wiesz gdzie jest, idziesz od tyłu choćby z nożem...
oczywiście nie pochwalam tych, którzy biegną z czymś takim cały czas strzelając gdzie popadnie do wyczerpania ammo, ale to też wcale nie jest takie dobre - nie słyszy się, czy ktoś do ciebie strzela, ogień z lufy też utrudnia widoczność... i co? zawodnik KIA
kooperacja, dobra gra itd... oczywiście, ale czy naprawdę przeszkadzają wam w tym gracze z m60? chyba nie...
a to że akurat jesteś w drużynie, która totalnie dostaje w d..., wcale nie znaczy, że w przeciwnej biegają ludzie tylko z rkmem... po prostu są lepsi, działają grupowo (zwłaszcza jak w przeciwnej jest jakiś klan), i jak strzela do ciebie kilku na raz to możesz mieć złudzenie, że jesteś mięchem armatnim...
to chyba tyle z moich tymczasowych przemyśleń po grze na clue map, gdzie dostaliśmy w d... i to wcale nie z m60 tudzież 240...
sorki za temat w tym topicu (wiem, że jest iny o tym), ale to w odpowiedzi na zdanie Radziaa(PL)
oczywiście tam gdzie pisałem per 'ty' nie znaczy, że odnosi się do ciebie - miało być ogólnie...
pozdro
Witam.
Ja w dwóch sprawach.
Pierwsza. Ciesze się że ktoś wkońcu zauważył pewne nieścisłaści w statystykach. Od jakiegoś czasu wydawało mi się że niektóre osoby maja zbyt dobre statystyki jak na prezentowany poziom. Zauważyłem kilka osób które mają bardzo dobre ratio a nigdy, podkreślam nigdy, a jestem na moście dośc często nie zauważyłem aby te osoby miały jakieś imponujące wyniki. Apogeum wszystkiego osiągneła sytuacja z dnia wczorajszego. Skończyłem gre na moscie ok godz 23:30, sprawdziłem staty byłem na miejscu za Badylem, Badyl był za Gk który był trzeci, za mna był Rufys ze stratą ponad tysiąca punktów, za Rufusem był Ivan ze stratą kolejnago tysiąca, a za Ivanem następny gracz ze stratą co najmniej 500 punktów. Sprawdzam staty dziś a tu nagle kolega który tracił do mnie ponad 2000 punktów wyprzedza nie tylko mnie ale i Badyla do którego ja miałem przynajmniej 1500 punktów straty. Co najmniej dziwne, i zaznaczam że nie jest to pierwsza taka sytuacja...
Drugie. Longbow masz całkowitą racje w tym piszesz. Radzio wklejam w tym miejscu pewne wyniki i zaraz je opisze:
MP Game Stats - 10/7/2003, 0:54:43
Team Deathmatch
------------------+-----+-------+------+-------+------+------+------+-----+-------+-------+-------+--------+-------+
Player Exp Enmy Frnd Death Suic Med Revd PSP PSP Head Knife Sniper Shots
Pts Kills Kill Save Att Taken Kills Kills Kills /Kill
------------------+-----+-------+------+-------+------+------+------+-----+-------+-------+-------+--------+-------+
<=PFT=>BADYL 491 86 1 27 0 0 0 1 1 14 0 0 12
<=PFT=>TOMEK 479 88 0 27 1 0 2 0 0 7 0 0 15
Radek. 274 16 0 38 0 19 6 0 0 1 1 0 30
-=M=- gk 246 34 1 16 0 0 0 3 3 4 0 9 15
Jaro(PL) 217 19 0 19 0 9 0 2 2 5 3 0 24
nitek_pixcom2 117 40 3 39 0 0 5 0 0 1 0 0 18
*SAS*Tomcat 105 29 2 40 0 0 6 0 0 4 0 0 28
*killer* 103 3 0 45 1 10 5 1 1 2 0 1 73
*SAS*GhOsT^X^PL 92 11 0 14 1 0 0 0 0 2 0 8 8
Bonehart 85 6 0 4 1 0 0 0 0 1 0 6 8
Efendi 62 12 0 24 0 0 4 0 0 1 0 0 24
kris 60 6 0 0 0 0 0 0 0 0 0 6 12
patryk pl 27 10 0 24 0 0 2 0 0 0 0 0 39
THC 23 4 0 11 0 1 0 0 0 1 1 0 29
Morfeusz.pl 11 26 1 66 1 0 3 1 0 1 0 0 27
Radzioo(PL) 9 11 0 43 0 0 4 0 0 0 0 0 48
Red Team
------------------+-----+-------+------+-------+------+------+------+-----+-------+-------+-------+--------+-------+
Player Exp Enmy Frnd Death Suic Med Revd PSP PSP Head Knife Sniper Shots
Pts Kills Kill Save Att Taken Kills Kills Kills /Kill
------------------+-----+-------+------+-------+------+------+------+-----+-------+-------+-------+--------+-------+
<=PFT=>BADYL 491 86 1 27 0 0 0 1 1 14 0 0 12
<=PFT=>TOMEK 479 88 0 27 1 0 2 0 0 7 0 0 15
-=M=- gk 246 34 1 16 0 0 0 3 3 4 0 9 15
Jaro(PL) 217 19 0 19 0 9 0 2 2 5 3 0 24
Bonehart 85 6 0 4 1 0 0 0 0 1 0 6 8
Efendi 62 12 0 24 0 0 4 0 0 1 0 0 24
kris 60 6 0 0 0 0 0 0 0 0 0 6 12
patryk pl 27 10 0 24 0 0 2 0 0 0 0 0 39
Blue Team
------------------+-----+-------+------+-------+------+------+------+-----+-------+-------+-------+--------+-------+
Player Exp Enmy Frnd Death Suic Med Revd PSP PSP Head Knife Sniper Shots
Pts Kills Kill Save Att Taken Kills Kills Kills /Kill
------------------+-----+-------+------+-------+------+------+------+-----+-------+-------+-------+--------+-------+
Radek. 274 16 0 38 0 19 6 0 0 1 1 0 30
nitek_pixcom2 117 40 3 39 0 0 5 0 0 1 0 0 18
*SAS*Tomcat 105 29 2 40 0 0 6 0 0 4 0 0 28
*killer* 103 3 0 45 1 10 5 1 1 2 0 1 73
*SAS*GhOsT^X^PL 92 11 0 14 1 0 0 0 0 2 0 8 8
THC 23 4 0 11 0 1 0 0 0 1 1 0 29
Morfeusz.pl 11 26 1 66 1 0 3 1 0 1 0 0 27
Radzioo(PL) 9 11 0 43 0 0 4 0 0 0 0 0 48
To są wyniki z gry na mapie którą tak szeroko opisywaliśmy w poście APOGEUM. Radzio, Twoją teze o palcu na cynglu i bezystannym strzelaniu na oślep ludzi biegających z M60 obala ostatnia wartośc w statystykach. Zauważ ze ja i badyl musieliśmuy wystrzelić 12 i 15 naboi aby zabic jednego przeciwnika, gdzie Ty i Jaro odpowiednio 48 i 24. Jak więc widzisz dwa do czterech razy więcej czasu spędzaliście na "bezsensownym" (bo chyba tak to nazwaliście) lataniu z palcem na spuście i strzelaniu do czego popadnie.
Reasumując. Panowie wy tak naprawde narzekacie sami na siebie, a przy najmiej takie można odnieścć wrażenie porównując to co piszecie ze statystykami. Jeżeli tak jest to chyle czoła przed waszą daleko idącą samokrytyką.
Pozdrawiam.Tomek.
Do Longbow`a:
Ogólnie masz rację i ja się z tym co mówisz zgadzam. To co opisujesz to normalna gra wręcz wzorcowa (są
gunnerzy, cqb i medycy) a przeciwko gunnerom niemam żadnych przeciwskazań. Bęcki ? Masz rację, Koordynacja ? Masz rację ale czy 3, 4 gości z M60 stojących w bazie przeciwnika i wyżynająca "odradzających się" graczy którzy nawet dobrze planszy nie zobaczą a już dostają w łeb to jest to wg Ciebie co ? Kooperacja? Taktyka ? Jest to właśnie podobne zachowanie do incydentu który opisali admini MOST`u. (na zagranicznych serwerach mówią "base killer" i nie jest to raczej mile widziane).Żeby była jasność, Nie mam nic do graczy jako gunnerów o ile grają fair, nie mów także że broń to broń a taktyka to taktyka.Na pewno kojarzysz mapę Double Barrel, na niej skosiłem na odległość całego stadionu 3 graczy naraz mimo ze ich ledwie widziałem.. spróbuj to powtórzyć z M16 czy MP5.
Jeszcze raz powtarzam, nie mam nic do gunnera jako gracza a raczej do tych osób które właśnie tą bronią "nabijają" staty (nie powiesz mi chyba ze tą pukawką nie zabija się łatwiej ? )
Jeżeli chodzi o zabijanie w bazie przeciwników to wydaje mi się że: po pierwsze nie tak łatwio jast dostać się do bazy wroga aby po drodze nie zginąć, po drugie zawsze "rodzący" się w bazie gracz ma przewagę bo przez jakiś czas jest nieśmiertelny, po trzecie jest to jakis element zaskoczenia który w grze taktycznej jest jak najbardziej wzkazany( nie znam jakiegokolwiek konfliktu zbrojnego w którym nie atakowano by bazy przeciwnika).
Pozdrawiam.
quote:
Napisane oryginalnie przez tmat
Jeżeli tak jest to chyle czoła przed waszą daleko idącą samokrytyką.
Pozdrawiam.Tomek.
quote:
Napisane oryginalnie przez tmat
Jeżeli chodzi o zabijanie w bazie przeciwników to wydaje mi się że: po pierwsze nie tak łatwio jast dostać się do bazy wroga aby po drodze nie zginąć, po drugie zawsze "rodzący" się w bazie gracz ma przewagę bo przez jakiś czas jest nieśmiertelny, po trzecie jest to jakis element zaskoczenia który w grze taktycznej jest jak najbardziej wzkazany( nie znam jakiegokolwiek konfliktu zbrojnego w którym nie atakowano by bazy przeciwnika).
Pozdrawiam.
I nie narzekam sam na siebie bo pomimo że czasami dostanę bęcki to i tak jestem zadowolony ale widzę że zaginął główny wątek - zaczęło się od tego że stwiedziłem że taka nie inna postawa psuje zabawę nie więcej
Radzio. Uwierz mi że jeżeli rodzisz się w bazie jesteś przez chwile niesmiertelny do pewnego momentu, ja juz wiem do jakiego...
Radzio a umieszcajac te statystyki w poscie nie chodziło mi o pokazanie tego jakie masz staty czy jakie ja mam staty9raz na wozie raz pod wozem) ale od samego początku chodzi mi o to że bez względu na użyta bron trzeba wiedziec jak ją użyć. Jak powiedział Longbow wszystko zalezy od umiejetności i nie podoba mi się wrzusanie wszystkich do jednego worka. Na statach które wkleiłem z tych 88 których zabiłem ja czy 86 których zabił Badyl jakies 80% to byli gunerzy z m60 przeciwnej drużyny, więc jeszcze raz prosze nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
Pozdrawiam.Tomek.
quote:
Napisane oryginalnie przez tmat
Radzio. Uwierz mi że jeżeli rodzisz się w bazie jesteś przez chwile niesmiertelny do pewnego momentu, ja juz wiem do jakiego...
Radzio a umieszcajac te statystyki w poscie nie chodziło mi o pokazanie tego jakie masz staty czy jakie ja mam staty9raz na wozie raz pod wozem) ale od samego początku chodzi mi o to że bez względu na użyta bron trzeba wiedziec jak ją użyć. Jak powiedział Longbow wszystko zalezy od umiejetności i nie podoba mi się wrzusanie wszystkich do jednego worka. Na statach które wkleiłem z tych 88 których zabiłem ja czy 86 których zabił Badyl jakies 80% to byli gunerzy z m60 przeciwnej drużyny, więc jeszcze raz prosze nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
Pozdrawiam.Tomek.
Witam wszystkich!
Widzę tu narodziny nowej świeckiej tradycji, mianowicie "objawienia statów wklejonych" . I zaprawdę powiadam wam nie sądźcie! bo sami będziecie sądzeni. Żyłem w błędnym przekonaniu o sposobie prowadzenia dyskusji w sposób pozbawiony jakichkolwiek wycieczek ad personam. I widzę moją naiwność. Jeśli niektórzy z nas czują się na tyle mocni by wystawiać świadectwa innym to gratuluję dobrego samopoczucia.
Po pierwsze:same statystyki to tylko półprawda. I co z tego, że wystrzeliłem 24 razy. Twoja interpretacja jest dowolna. Taki wynik to dokładnie średnia wyników <8- 48> wszystkich grających?!. Więc wybacz ale mówienie, że biegam z palcem na spuście jest w najlepszym wypadku nadinterpretacją . Biorąc jednak pod uwagę Twoje założenie oznacza to, że ja biegałem cztery razy dłużej strzelając non stop z CAr15/M203 ( każdy wie że to niewykonalna bzdura) niż ktoś z wynikiem 8, a Ty biegałeś w ten sam sposób dwa razy dłużej( nie wiem z czym?). Oznacza tylko tyle że w tym samym czasie gry potrzebowałem(CAR15/M203) więcej strzałów na ubicie wroga. Zastanów się jeszcze nad tym , że muszę co chwila zmieniać magazynek (24 z 30) na 300( chyba) w zapasie. Gunner na 800 pocisków potrzebuje jednego przeładowania i nie traci tyle czasu . Z samego użycia statystyk nic nie wynika. Jeżeli z CAR 15/M203 na Rampage na podejściu do PSP jestem osaczony przez 3 klasowych gunnnerów, snipa i faceta z minigunem to i tak dobry wynik?!. Jeżeli w DF:BHD przyjmiemy za pewnik pewien realizm gry i uzbrojenia, to pocisk wystrzelony z CAR15/M203 czy M16( w stosunku do M60) ma o wiele, wiele mniejszą siłę penetracji. Jeżeli ja w trakcie biegu trafię nieprecyzyjnie Ciebie, to gra zaliczy to jako zranienie. Jeżeli ja dostane byle gdzie z M60 padam natychmiast?!
po drugie: taśmę zmieniasz po 400 strzałach , ja magazynek po 30(chyba, bo nie pamietam dokładnie) co w walce na bliskie odległości nie jest bez znaczenia.
po trzecie: sposobów nabijania statów jest prawdopodobnie tyle ilu jest graczy, ale osobiście mnie to wali, jak kto oszukuje. Gram dla własnej przyjemności nie dla statów. Równie oszukańcze jest podstawianie się za "mięcho armatnie" jak i (np na Double Barel przy przejętych PSP) walenie bez żenady niemalże z przyłożenia po nieszczęśnikach próbujących wejść do akcji. Cała ta zwłoka przy odrodzeniu służyła oprawcy za spokojne wycelowanie w nieszczęśnika.To naprawdę podejście fer do gry! i statów oczywiscie też. Wiem kto to robił ale zachowam to in pectore. . Nie będę wiecej wymieniał takich spraw, bo jeszcze ktoś wpadnie na pomysł by to wykorzystać w grze.
po czwarte pomimo, iż nie skupiam się w trakcie gry na wnikliwym obserwowaniu innych graczy (być może to się wkrótce zmieni) to daleki jestem od wsakzywania palcem jak kto gra. Jeśli ktoś lubi grać w rzeźni ma do tego prawo, jego sprawa.
po piąte: ciasne powtarzane na okrągło mapy sprzyjają prostemu nabijaniu punktów, niezależnie od rodzaju użytej broni, dlatego warto by pomyśleć nad ich uroizmaiceniem . Ale za każdym razem gdy widzę nową mapę to od razu biadolenie.Widocznie nie wszyscy lubią zmiany . O ile wygodniej jest grać na pamięć?. Inni już dawno to zrozumieli , wystarczy na trochę oderwać się od własnego podwórka. Jeżeli ktoś chce mogę podrzucić i mapy i adresy.
I na koniec. Nie ukrywam swojego zniesmaczenia tym co zaszło, bo mam do tego prawo . Myśle że teraz już ( chciałbym się mylić) prosta droga wiedzie nas już pomału do wypisywania tu haseł w stylu, jaki widzimy wszędzie dookoła. Tylko zamiast spray'a używać będziemy statów. Jeżeli ktoś chce ze mną ( bez wytykania paluchem) podyskutowac nawet na najbardziej nawet dla mnie bolesne tematy, znacie mój GG i e-mail.Przed nikim się nie ukrywam. Wiem że pisałem o statch i nickach, ale nie po to by komuś wypominać coś na tym forum.
Biorę jednak pod uwagę, że pisałeś o 0.50 co zupełnie Cię usprawiedliwia.
Czytajcie staty i róbcie rachunek, w sumieniu.
P.S.
Jeszcze propozycja ogólnonarodowa. Jeżeli gramy na zagranicznych serverach , czy nie byłoby dobrym pomysłem postarc się grać zawsze w jednym Team'ie?.
Tomek ponieważ piszesz otwratym tekstem odpowiem Ci na czym polega przepis na proste nabijanie statów z M60 (i innej tego typu broni) :
1) siła rażenia +stosunkowo dłuża ilość amunicji na jednej taśmie, co pozwala zapomnieć o niedogodnościach związanych z przeładowaniem broni+ małe, wąskie i te same mapy z dużą ilością graczy= prosta piłka dla każdego gunnera,
2)minusy? moim zdaniem jeden - spowolnienie biegania, ale na małej mapie to bez znaczenia,
To wszystko sprzyja bezstresowemu nabijaniu punktów, nawet poczatkujacym graczom.
Jedyny czynnik zależny od gracza - indywidulane zdolności (również te związane z byciem w klanie). Szacunek.
Moim zdaniem siła ognia tej "pukawki" z nawiązką rekompensuje niewielkie spowolnienie ruchów w stosunku do innych profesji (pomijam medyka bo to istny sprinter )
quote:
Napisane oryginalnie przez Jaro(PL)
przepis na proste nabijanie statów z M60 (i innej tego typu broni) :
1) siła rażenia +stosunkowo dłuża ilość amunicji na jednej taśmie, co pozwala zapomnieć o niedogodnościach związanych z przeładowaniem broni+ małe, wąskie i te same mapy z dużą ilością graczy= prosta piłka dla każdego gunnera,
2)minusy? moim zdaniem jeden - spowolnienie biegania, ale na małej mapie to bez znaczenia,
To wszystko sprzyja bezstresowemu nabijaniu punktów, nawet poczatkujacym graczom.
quote:
Napisane oryginalnie przez Jaro(PL) Jedyny czynnik zależny od gracza - indywidulane zdolności (również te związane z byciem w klanie). Szacunek.:D
Witam.
Widze Jaro że w obydwu postach poszedłeś po całości więc ja też nie będe owijał w bawełne.
Po pierwsze i po drugie. Nie zauważyłeś podtekstu w poście który umieściłem razem ze statami, ale trudno, nie każdy jest domyślny. W związku z tym wyłoże Ci wszystko jak na tacy. Jaro, ze statów wynika że aby zabić jednego przeciwnika potrzebowałeś 24 naboi, nie mówiłem wcale że jest to zły wynik ,ale nie da się ukryć iż pomimo tego że że mniej i bardziej finezyjnie strzelasz (przecież m60 ma 400 naboi i każdy gunner wali gdzie popadnie) potrzebujesz 24 strzałów aby zabić jednego przeciwnika. Wynika z tego jasno że gunner który wali gdzie popadnie i nie ściąga palca ze spustu potrzebuje mniej strzałów aby zabić jednego wroga. Jaro, jest to wierutna bzdura, ponieważ jak juz pisałem wielokrotnie, zanim zacząłem grać gunnerem byłem medykiem i moje ratio w tym czaie wynosiło ok 1,4 i potrzebowałem ok 10-20 strzałów aby zabic przeciwnika. Będąc medykiem zdarzały mi się również potyczki w których zabijałem ponad 70 przeciwników ginąc przy tym ok 20 razy. Teraz zdarza się to częsciej ale z prostego powodu; wcześniej w większym stopniu skupiałem się na leczeniu kolegów z drużyny niż na zabijaniu wroga(bo takie jest zadanie medyka) a mimo to nie miałem ujamnych statów, natomiast teraz skupiam się wyłącznie na zabijaniu przeciwników więc ratio rośnie.
Po trzecie. "Nabijanie statów", co to wogóle za tekst. Rozumiem karcenie graczy którzy oszukują w sposób opisany przez adminów mosta, ale mówienie o osobach które graja lepiej od Ciebie że nabijaja sobie staty bo zabija więcej osób od Ciebie lub dadza więcej madyków od Ciebie to delikatna przesada i wydaje mi sie że przemawia przez Ciebie zazdrość. Staty podnoszą atrakcyjność gry, i to nie tylko w tej grze ale w każdej innej czy rzeczywistej czy wirtualnej. Nie wyobrażam sobie np. Piłki nożnej bez statystyk i tabel.
I w tym samym punkcie mówisz o graczu który stał w bazie i strzelał do "biedaków" którzy się rodzili. Mówisz o mnie bo graliśmy wtedy w jednym zespole, ale prosze Cię ustaw się tak samo i zabij 77 przeciwników ginąc przy tym 17 razy a odwołam wszystko o czym mówiłem, przyznam Ci racje i będe Cię wielbił jak swojego guru. Nie zrobisz tego bo (powiem brutalnie) brak Ci umiejętności. Więc nie mów na lepszych od siebie oszusci bo to razi.
Po czwarte. Wskazujesz od pierwszego postu który umieściłeś.
Po piąte. mapy standardowe sa bardziej dopracowane od tych robionych przey graczy. Nie wiem jak Ty ale ja nie przepadam za bledami typu - biegne ulica skrecam w lewo i nagle ni z tego ni z owego Tomek is death. Takie sytuacje na mapach niestandardowych zdarzaja sie czesto, wiec wole grac na normalnych.
Na koniec. Nie chcialem tego mowic ale swoim postem zmusiles mnie do tego. Naucz sie grac kazda bronia a nie krytykuj osob ktore dobrze radza sobie z giwera ktorej ty w rzaden sposob nie umiales dobrze wykorzystac.
Pozdrawiam.
"ustaw się tak samo i zabij 77 przeciwników ginąc przy tym 17 razy a odwołam wszystko o czym mówiłem, przyznam Ci racje i będe Cię wielbił jak swojego guru. Nie zrobisz tego bo (powiem brutalnie) brak Ci umiejętności. Więc nie mów na lepszych od siebie oszusci bo to razi"
Tomek z przyjemnością Ci odpowiem.
"Nie zauważyłeś podtekstu w poście który umieściłem razem ze statami, ale trudno, nie każdy jest domyślny" ?
Nie musisz się martwić, że będziesz zmuszony uznać mnie za guru. Po pierwsze gram dla przyjemności nie dla statów. Po drugie ( choć dostrzegam subtelną różnicę w obsadzaniu PSP w trakcie walki) to nie spodziewaj się po mnie, że bedę to robił porzez walenie bez żenady niemalże z przyłożenia po nieszczęśnikach próbujących wejść do akcji. To naprawdę podejście nie fer do gry! i statów oczywiscie też. Zreszta jak sam zauważyłeś jak się skapowałem, co jest grane podziękowałem wszystkim za wspólną grę.
Życzę Ci szczerze, by po nabiciu milonowego stata i zabiciu 10 milionów wrogów naszła Cię refleksja , a wtedy może zrozumiesz o czym piszę. Życzę Ci powodzenia w dażeniu do celu.
P.S.
Co do map to nie musisz się martwić. Pewnie zawsze bugi się zdarzają ale te mapy pochodzą z servera z markowymi graczami więc nie ma strachu.
Szacunek
Jaro , uwierz mi ja też gram dla przyjemności, nikt mnie nie zmusza do gry. Po prostu lubie grać na wysokim poziomie i to jest chyba dla Ciebie cierniem w oku.
Pozdrawiam.
quote:
Napisane oryginalnie przez tmat
Jaro , uwierz mi ja też gram dla przyjemności, nikt mnie nie zmusza do gry. Po prostu lubie grać na wysokim poziomie i to jest chyba dla Ciebie cierniem w oku.
Pozdrawiam.
Witam, Sorki że się wtrącam w nieswoje sprawy, ale uważam że ta dyskusja do niczego dobrego nieprowadzi. Czytając Wasze wypowiedzi stwierdzam że każda ze stron (Tomek i Jaro) mają swoje racje i tak pewnie zostanie wiec jak napisałem uważam za bezsensowne dalsze rozpisywanie sie na ten temat...jest to w końcu tylko GRA.
Pozdawiam
__________________
hehehe
"każda ze stron (Tomek i Jaro) mają swoje racje(...) jest to w końcu tylko GRA."
Tomcat27 masz rację, ale tu chodzi o zasady lub ich brak. Z naszej dyskusji wynika, że na dzień dzisiejszy liczą się punkty( mniejsza o to, jak nabite) . Może z czasem dopracujemy się kodeksu gry. W końcu w każdej grze obowiązują jakieś zasady. Narazie mamy piłkę w grze i full contact. Oto jak przedstawia się sytuacja.
Każda dyskusja do czegoś prowadzi, więc nie ma się czym przejmować. Pozyjemy zobaczymy?
Pozdrawiam
t
t
Re: t
quote:
Napisane oryginalnie przez Jaro(PL)
t
Witam.
Przepraszam za krótką niebecność, ale załatwiałem sprawy zawodowe.
Jaro, przepraszam Cię najmocniej , ale mylisdz się zasadniczo. Statystyki są tak naprawde wykładnią Twojej przydatności w grze, więc mówienie o nabijaniu statystyk i graniu dla statystyk jest jakimś nieporozumieniem. Jaro, jeszcze raz Ci powtarzam, moją wysoka pozycje w statach osiągnołem grając przez 100 godzin medykiem, utrzymuje ją grajęc gunnerem i utrzymałbym ja grając i CQB. Jaro nie mów że staty są nie ważne bo to jest śmieszne. Staty mówią o tym jak bardzo jesteś przydatny w grze i nie ważne jaką postacią jesteś, jak ktoś nie umie grać to i ze snajperką nie poszaleje. Staty są wykładnią Twojej gry, oczywiście pod warunkiem że nie osukujesz jek chłopcy z " XLX"
Pozdrawiam.
quote:
Napisane oryginalnie przez tmat
Witam.
....oczywiście pod warunkiem że nie osukujesz jek chłopcy z " XLX"
Pozdrawiam.
tmat ubiegłeś mnie...
właśnie to samo chciałem napisać
zgadzam się w 100%
chłopaki zastanówcie się... przecież to logiczne, że staty pokazują Wasze umiejętności w grze... punkty się liczą i to jak najbardziej... właśnie po nich widać, czy zawodnik jest coś wart... słabe staty = słaby zawodnik... weźcie pod uwagę liczbę zabitych, liczbę śmierci oraz czas grania na serwerze i macie gotowy opis gracza...
pozdro
quote:
Napisane oryginalnie przez Longbow
tmat ubiegłeś mnie...
właśnie to samo chciałem napisać
zgadzam się w 100%
chłopaki zastanówcie się... przecież to logiczne, że staty pokazują Wasze umiejętności w grze... punkty się liczą i to jak najbardziej... właśnie po nich widać, czy zawodnik jest coś wart... słabe staty = słaby zawodnik... weźcie pod uwagę liczbę zabitych, liczbę śmierci oraz czas grania na serwerze i macie gotowy opis gracza...
pozdro
Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 23:29.