FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=8)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=12342)

Posted by d4 on 19-02-2004 00:32:

Film, TVP2, 19.II.2004 godź 22.35 dobry humor, oglądać.

"Baśń o ludziach stąd" II Festiwal Polskiego Kina Niezależnego w Dwójce czwartek 19.02.2004 22:35 TVP 2
Banda Kolumba żyje w nędzy i ubóstwie. Jest to grupa mieszkających w zaułkach brudnych kamienic pijaczków, utrzymujących się ze znalezisk na wysypisku. Tu, na śmietniku, spędzają najwięcej czasu. Z rozmarzeniem obserwują niedostępny dla nich świat zieleni, ładnych domów, sklepów i eleganckich ulic. Bogacze beztrosko wyrzucają wiele pięknych rzeczy, nie umiejąc ich docenić. Biedakom z wysypiska dają one radość i szczęście. Bandą Kolumba rządzi bezwzględny Prezes (Stanisław T.), który zmusza ich do płacenia haraczu. Każe im przynosić do siebie każdy znaleziony przedmiot. Pozornym obrońcą uciśnionych jest Szakarłatny Leon (Wojtek Kamiński). Młody Newton (Maciej Stuhr) sprzeciwia się jednak narzuconym przez szefa zasadom. Kiedy znajduje na wysypisku złoty pierścień, postanawia go zatrzymać. Ściąga na siebie i kolegów kłopoty. Prezes nasyła na nich swojego szpiega, Natalię (Małgorzata Szapował).
reż.Władysław Sikora, wyk.Maciej Stuhr, Małgorzata Szapował, Stanisław T., Joanna Kołaczkowska
komedia 83min Polska 2003



Już się na to ślinię .... :)

http://www.kabaretpotem.art.pl/filmy/basn/basn.html - więcej info, może dodatkowo zachęci.

Już sam reportaż z planu jest bekowy. Film zapewne też.

__________________
b * d r u n k * and b * p r o u d *

Posted by DEiMOss on 19-02-2004 01:18:

Nie zebym sie slinil, ale postaram sie obejrzec. W reklamowkach TVP2 trudno obczaic, ktory film jak sie nazywa. Dzieki za info.

__________________
Some days, some nights. Some live, some die. In the way of the samurai.

Posted by [FPP]Saari on 19-02-2004 07:13:

Jakos mi screeny srednio pasuja do tresci Ale zobaczyc mozna, moze bedzie ciekawe.

__________________
saari.deviantart.com

Posted by gazi on 19-02-2004 11:09:

Wczoraj ogladalem Los Chlopacos i mimo ze reklamowka zapowiadala wybitny debiut rezysera to film byl tylko sredni - najciekawsze pomysly wrzucili na poczatek a pozniej juz tylko smuty i nudy...

Basn w reklamowce takze zapowiada sie bardzo ciekawie ale poczekamy, obejrzymy kabaret Ayoy w pelnometrazowce.

__________________
° http://gazi.deviantart.com °

Posted by driada on 19-02-2004 11:39:

a'yoy jest wytwórnią filmową, która współpracuje z kabaretami, a nie kabaretem normalnie bym sie nie czepiała, ale ich uwielbiam, to muszę

ja już to oglądałam ( dead, a komu sie należa podziękowania za info? ), film jest świetny. warto zwrócić szczególną uwagę na rozmowy, które sikora prowadzi z adasiem na wysypisku, to jest po prostu mistrzostwo zawierania jak największej ilości treści w jak najmniejszej ilości słów.

ale oczywiście, ten rodzaj humoru nie musi wszystkim odpowiadac, to jak z monty pythonem.

__________________
"a słowa się po niebie włócza i łajdaczą, i udają, że znaczą coś więcej, niż znaczą..."

Posted by [FPP]Fausto on 19-02-2004 13:24:

Obczajcie sobie Las Vegas Parano [fear and loathng in las vegas] - obsmialem sie jak dzika paruwa przy nim :E

__________________
Redaktor naczelny http://qw.fpp.pl || Autor www.psychomod.tk || Clan Leader www.EIDclan.org || Admin mp3.wsisiz.edu.pl || Admin sexy.frag.pl

Posted by DeZo on 19-02-2004 14:34:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]Fausto
Obczajcie sobie Las Vegas Parano [fear and loathng in las vegas] - obsmialem sie jak dzika paruwa przy nim :E


Niezly film....troszke pokrecony ale spox Gosciu z packa na muchy probujacy zabic nietoperze rOx

__________________


Mój numerek gg: 2285535

Posted by alka on 19-02-2004 15:41:

ja sie konkretnie zeschizowalam na tym filmie, niezle akcje tam odchodza w barze same dinusie

__________________
Taste me you will see
More is all you need
You're dedicated to
How I'm killing you

Posted by DEiMOss on 19-02-2004 17:13:

Bedzie powtorka z Montiego, na pewno. Zeby tylko jako tako swieza i nie kiczowata, a jak wiadomo od Pythona do kiczu mala droga.
Z drugiej strony jakos sie nie boje, zapowiedzi mowia, ze bedzie kawal dobrego absurdu w sosie wlasnym.

Przed Basnia o Ludziach Stad, bedzie fajny dokument: Uri Geller - medium czy oszust? (2002)

Bohaterem filmu jest charyzmatyczny Izraelczyk Uri Geller, który w latach 70. ubiegłego wieku zadziwiał i intrygował swoimi rzekomymi zdolnościami paranormalnymi. Zasłynął z tego, że zginał metalowe przedmioty siłą umysłu. W szczytowym okresie zimnej wojny z jego umiejętności korzystali Amerykanie. W jego moc uwierzyli nawet najwięksi naukowcy. Dopiero dziennikarze dostarczyli niezbitych dowodów, że zdolności Izraelczyka są zwykłymi sztuczkami. Mimo to Uri Geller do dziś czerpie ogromne zyski ze swojej sławy telepaty. Po trzydziestu latach, w 2001 roku, ponownie wzbudził sensację i zainteresowanie mediów, ponieważ postanowił odnowić śluby małżeńskie. Zdjęcia z uroczystości ukazały się na okładce popularnego magazynu "Hello". Pikanterii wydarzeniu dodawał fakt, że świadkiem pana młodego był sam Michael Jackson.

__________________
Some days, some nights. Some live, some die. In the way of the samurai.

Posted by d4 on 19-02-2004 18:10:

quote:
Napisane oryginalnie przez driada
ja już to oglądałam ( dead, a komu sie należa podziękowania za info? )


ale oczywiście, ten rodzaj humoru nie musi wszystkim odpowiadac, to jak z monty pythonem.


Podziękowania należą się Tobie O Wielka!!!

BTW a widzieli : Monty Pythons Flying Circus - Live At The Hollywood Bowl.avi, na żywo miliard razy lepsze niż ocinki w TV.

No i standarcik - Fawlty towers, kto nie widział, niech żałuje (dla kumatych montypajtonowców)

__________________
b * d r u n k * and b * p r o u d *

Posted by d4 on 23-02-2004 12:44:

[2004-02-23 9:33]
"Baśń o ludziach stąd" wygrywa II Festiwal Kina Niezależnego w TVP

Pięć filmów, ponadmilionowa widownia co wieczór przed telewizorami i jeden zwycięzca - to bilans II Festiwalu Polskiego Kina Niezależnego w TVP 2. Wczoraj zostały ogłoszone wyniki plebiscytu publiczności. Zwyciężyła komedia "Baśń o ludziach Stąd" Władysława Sikory, reżysera, aktora, artysty związanego od lat z kabaretem. Na film Sikory oddano 64 proc. wszystkich głosów - pisze w dzisiejszej "Rzeczpospolitej" Agnieszka Kwiecień.

Rezultat głosowania nie powinien być zaskoczeniem, chociaż bardzo mocnym kandydatem do pierwszego miejsca wydawał się debiut Anny Jadowskiej i Ewy Stankiewicz "Dotknij mnie", uhonorowany nagrodami na wielu festiwalach. Film Jadowskiej i Stankiewicz został oceniony wyżej od "Baśni..." przed rokiem w Konkursie Kina Niezależnego podczas festiwalu w Gdyni. Pamiętajmy jednak, że tym razem o zwycięstwie nie decydowali krytycy, tylko telewizyjna publiczność.

A film Sikory może się podobać: są w nim dowcipne dialogi, jest zabawa cytatami, filmowymi i literackimi postaciami, satyra na zachłanny polski kapitalizm, wreszcie gościnny udział gwiazd aktorsko-kabaretowych: Macieja Stuhra i Stanisława Tyma (incognito jako Stanisław T.) w roli okrutnego Prezesa, człowieka bez twarzy ("ten to ma plecy..."). Z zacięciem satyryka Sikora komentuje współczesną rzeczywistość, pogoń za pieniądzem, hipokryzję w życiu i polityce. Kapitalne rozmowy dwóch domorosłych filozofów (jednym jest, oczywiście, Sikora) na wysypisku śmieci przywodzą na myśl słynny "Rejs" Piwowskiego: "Polityka jest brudna. - Nasza praca też nie jest czysta. Ale my przynajmniej nie oszukujemy ludzi. - No, i teraz mówisz jak polityk...". "Baśń..." jest filmem zabawnym, ale i mądrym. I to, jak sądzę, docenili widzowie.

Cykl festiwalowych prezentacji rozpoczął film Ryszarda Macieja Nyczki, reżysera i scenarzysty teatralnego, który pokazał odświeżone, wzbogacone biblijnymi i filozoficznymi sensami kino drogi. "Siedem przystanków na drodze do Raju" - film poetycki, pełen metafor i symboli - nie jest propozycją łatwą, ale może liczyć na publiczność, choć pewnie nie na tę bardzo szeroką.

W stronę drapieżnego realizmu podążyły debiutantki: Anna Jadowska i Ewa Stankiewicz, autorki "Dotknij mnie", oraz Renata Borowczak, autorka "Na jelenie". Na miejsce akcji Jadowska i Stankiewicz nieprzypadkowo wybrały Łódź, z jej upadającym przemysłem, rosnącym bezrobociem i biedą. W tym mieście żyją bohaterowie "Dotknij mnie": ludzie sponiewierani, pozbawieni perspektyw, ale wciąż rozpaczliwie szukający miłości. O lepszym życiu marzą również bohaterki filmu Renaty Borowczak. Chcą wyrwać się z warszawskiego ponurego blokowiska, ale prowadząc cyniczną grę, którą nazywają polowaniem "na jelenie", same wpadają w pułapkę. Jeszcze inaczej na niewesołą rzeczywistość - w tym przypadku Śląska - spojrzał Gerwazy Reguła w tragikomedii "Los chłopacos".

Festiwal Polskiego Kina Niezależnego w Dwójce to jedna z niewielu okazji, żeby przyjrzeć się filmom i twórcom reprezentującym ten nurt. A sądząc po liczbie widzów, którzy mimo późnej pory zasiedli przed telewizorami (prawie 2 mln widzów - "Na jelenie", milion czterysta tysięcy - "Los chłopacos" i ponad milion - "Baśń..."), zainteresowanie kinem niezależnym jest naprawdę duże.

Filmowcy offowi proponują różnorodność gatunkową, formalną i tematyczną, świeże spojrzenie na rzeczywistość oraz - co bardzo ważne - po prostu nowe twarze. Pod szyldem kina niezależnego występują zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści, studenci ostatnich lat szkół filmowych i artyści z innych dziedzin sztuki. Są debiutanci i twórcy z dorobkiem. Łączy ich to, że chcą mówić o rzeczach ważnych. Stąd tak często powracają w ich filmach tematy społeczne: bezrobocie, skrajne ubóstwo, pogłębiająca się przepaść między biednymi i bogatymi. W poszukiwaniu nowych tematów i miejsc twórcy niezależni otwierają się na inną Polskę - peryferie dużych miast, dzielnice nędzy, konkretne albo abstrakcyjne jak w "Baśni o ludziach Stąd".

Dla zwycięzcy ubiegłorocznej edycji festiwalu, Konrada Niewolskiego, ten sukces był przepustką do kariery. Władysław Sikora takiej przepustki nie potrzebuje, bo - zwłaszcza w środowisku kabaretowym - jest twórcą doskonale znanym. Na co zatem liczy?

- Nie chodzi mi o popularność, tylko o dotarcie do określonej grupy odbiorców. Ludzi, którzy potrafią otworzyć się na film, wziąć z niego to, co najlepsze, i bawić się - mówi tegoroczny zwycięzca.





źródło: Rzeczpospolita

__________________
b * d r u n k * and b * p r o u d *

Posted by DEiMOss on 23-02-2004 16:03:

quote:
Polityka jest brudna.
- Nasza praca też nie jest czysta. Ale my przynajmniej nie oszukujemy ludzi.
- No, i teraz mówisz jak polityk...

Zacytowali moja ulubiona scenke z Basni. Poza nia, ta z winna puenta tez jest dobra. Generalnie to te gadki na wysypisku sa najmocniejszym elementem tego filmu. A on jako calosc srednio mnie rozbawil, chociaz podejrzewam, ze nagrode dostali slusznie.

Aha, Malgosia Szapowal (Natalia) jest faaaajna dziewczyna

Posted by AlieneK on 23-02-2004 17:16:

Oglądałem to
zajebisty film... ogolnie ludzie z tych kabaretów ownują
np Hektor wyciągający szynke zwiniętą gumką jak dolary
Tym też wymiatał szczegolnie jak go przekręcali na ziemi

__________________
gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa

Posted by DEiMOss on 24-02-2004 00:07:

Taa, popis aktorstwa w grze plecami

Posted by driada on 25-02-2004 12:05:

oczywiście, teksty na śmietniku to największy atut tego filmu, ale poza tym jest jeszcze cała masa takich malutkich rzeczy, powplątywanych w fabułę, jak wybijanie dziewiatej na smietniku, albo moje ukochane:
czemu sie tak drapiecie?
a co sie będziemy szczypać

__________________
"a słowa się po niebie włócza i łajdaczą, i udają, że znaczą coś więcej, niż znaczą..."

Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 15:44.