FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=1)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=3403)


Posted by j@rzabek on 10-01-2002 17:41:

agresja w q3a

Ostanio tak sobie gralem botami i ilekroc dostawal ktrorys w dupe to zaraz posylal mi jakas odzywke, badz prowokacje. Po pewnym czasie doszedlem do wniosku, ze boty w q3a nie sa "mile". a przecierz zazwyczaj na servach sa bardzo mili ludzie pelni uprzyejmosci i fair-play dla tego "sportu". jednak boty tego nie ozwierciedlaja. moim zdaniem to blad id. wprowadza do gry ageresje i wiele innych zbednych nam w umyslach rzeczy. Moze mozna zrobic by dodatek ktory by ten stan rzeczy zmienil. Wyobraźcie sobie bota który mówi wam: Cześc stary, moze trochępopykamy. a nie cos w stylu "Prepare to die!". Na końcu spoko grales a nie :"accident happens!". Moze nice frag zamiast "arrgggh!". Quake to w penym sensie sport i powinien być fair-play. Tak jak bokserzy podają sobie ręce. Czy jak piłkarze wymieniają się koszulkami.
co o tym myślicie?


Posted by [FPP]Saari on 10-01-2002 17:58:

Yyyyy ... w sumie pewnie masz racje ale ja sie za bardzo skupiam na grze by patrzec na to co bot mowi

__________________
saari.deviantart.com


Posted by Mil0sh on 10-01-2002 18:25:

J@rzabak, ja mysle, ze Twoj post nadaje sie do Copyrightsow.

__________________
"to co nas nie zabija, wzmacnia nas"


Posted by [FPP]Shooler on 10-01-2002 18:32:

Re: agresja w q3a

quote:
Napisane oryginalnie przez j@rzabek
Czy jak piłkarze wymieniają się koszulkami.
co o tym myślicie?



No skinami mozna by sie wymienic

btw ID chcialo stworzyc swoisty klimat w grze, cos na wzoor walk gladiatorow na smierc i zycie, a kolesie walczacy na smierc i zycie raczej nie beda do ciebie mowic "cze" "fajne mi reke urwales" itp

A to, ze na serverach jest zupelnie inaczej, kolesie sie milo witaja po czym przez kolejne 10-15 min robia wszystko zeby sie zabic no cosh Fajna zabawa

__________________


Posted by demarcos on 10-01-2002 18:45:

ustaw sobie /bot_nochat 1 czy jakos tak
ale powiedz czy nie sprawia wiekszej przyjemnosci frag po ktorym gosc sie tak wkurza na ciebie ze monitora o malo nie rozwli i bluzga ile sie da
hm a co do botow to jakos mnie te odzywfki srednia jaraja


Posted by Diodak on 10-01-2002 18:57:

Ja mysle ze agresja w QWAKu jest duza i bardzo uzaleznia i robi z człowiekiem rózne rzeczy popatrzcie chociarzby na mnie i wszystko jasne

__________________
Ide z tąd bo będzie na mnie


Posted by Mil0sh on 10-01-2002 19:02:

Ja jednak sadze, ze Twoj problem nie jest spowodowany Quakiem, lecz zbyt ciezkimi zabawkami z dziecinstwie.

__________________
"to co nas nie zabija, wzmacnia nas"


Posted by Diodak on 10-01-2002 19:07:

quote:
Napisane oryginalnie przez Mil0sh
Ja jednak sadze, ze Twoj problem nie jest spowodowany Quakiem, lecz zbyt ciezkimi zabawkami z dziecinstwie.


HEHEHEEH no moze wiesz tata mi z kopalni zmaiast samochodzika to pyrlik przynósł to moze dlatego

(PYRLIK dla niznajacych gwary-cięzki młot uzywany do poszerzania chodnika w kopalni oczywiscie hehe)

__________________
Ide z tąd bo będzie na mnie


Posted by [FPP]Shooler on 10-01-2002 19:12:

Wink

quote:
Napisane oryginalnie przez Diodak
cięzki młot uzywany do poszerzania


To jeszcze powiedz co Ci tatus poszerzal?

__________________


Posted by Infinite on 10-01-2002 19:41:

ja popieram wymiane koszulek w wykonaniu pań

__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...


Posted by on 10-01-2002 19:52:

Post

dopra ten topic zaczol sie na agresji botow w q3 a skonczy sie (a nawet jusz sie zaczela) na agresji ludzi w "real world" :/


Posted by [FPP]xen0m on 10-01-2002 19:54:

ewentualnie moze byc jedna pani.... np. Saari


Posted by [FPP]Saari on 10-01-2002 20:04:

Hehehehe

Spoko spoko - tylko jak potem wyslemy te koszulki? Mailem???

__________________
saari.deviantart.com


Posted by Diodak on 10-01-2002 20:06:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]Shooler


To jeszcze powiedz co Ci tatus poszerzal?



NO CHODNIK i nie mi tylko na kopalni

__________________
Ide z tąd bo będzie na mnie


Posted by [FPP]xen0m on 10-01-2002 22:51:

quote:
Napisane oryginalnie przez Saari
Hehehehe

Spoko spoko - tylko jak potem wyslemy te koszulki? Mailem???


jakim mailem trzeba by w realu


Posted by Move on 10-01-2002 23:46:

qpa?

Nie no.. Miszcze robioncy kłaka specjalnie jebli takie gópie texty botom, zebys ty sie na nie wkórfial i chcial im ciongle skopac dópe . z Tego wynika ze te miszcze to lamy.. ale to tylko takie filozoficzne pszemyslenia

No... konczymy flaszke i do domu


Posted by slawek on 11-01-2002 08:59:

Moglibyśmy grać modelami Siostra Hunter, Grunt Ministrant, Ojciec Visor itp. w modzie nazwanym Rekolekcje.
Do współpracy nad językim botów zaprosilibyśmy prof. Miodka i biskupa Pieronka (a żeby nie było całkiem nudno - byłego Prezydenta)
Wyobrażcie sobie tę wymianę ciosów kropidłami...

Co do życia botów polecam coolwą stronkę niejakiego Guitarmana z dalekiej i nękanej problemami Argentyny (Mistrz Świata w piłce 2002 roku!!!!) BotsLife


Posted by LaGranda on 11-01-2002 09:30:

Agresja to jest to!

Moim zdaniem agresja to podstawa wszystkich czesci q. Jest ona motorem napedowym dla naszych szarych. Wszystkie gry fpp w ktorych sie strzela maja pewnien pierwiastek agresji w sobie. Nie mowcie, ze jak dostaniecie w dupcie na arenie to wam sie adrenalina nie wzrasta, ze zaraz potem macie ochote nakopac gosciowi. Albo np. gracie sobie z gosciem ktory ma 12 lat, dostajecie po dupsku, potem gosciu was wyzywa albo cus. To jest motywaja do dalszej gry!. Moze wyglada to niestosownie, ale dzieki wlasnie tej agresji jestesmy coraz lepsi. Dobrze, ze jestesmy tacy w grze a nie w realu .

Peace

__________________
Yoo! madafaka. All your base belong to LaGranda


Posted by LaM4 on 11-01-2002 09:40:

Qrcze ludzie nie wiem oczym w ogole mowimy - agresja - jaka agresja, w koncy wszyscy jestesmy dorosli i nasza psychika jest w pelni uksztautowana wiec o JAKIEJ AGRESJI DO CHOLERY MOWIMY !!!!
Ide zamordowac Xaero

__________________
May the force be with you
GG: 1815798
lam4.prv.pl


Posted by d00min on 11-01-2002 10:15:

Re: Agresja to jest to!

quote:
Napisane oryginalnie przez LaGranda
Dobrze, ze jestesmy tacy w grze a nie w realu .

Peace



Co by nie to q3 i inne fpp opieraja sie na agresji. W zwiazku z tym gry tego typu sa postrzegane za starych zgredow i kosciolkowcow za zle, satanistyczne, nie uczace nic dobrego, wprowadzajace agresje do reala i wplywaja niekorzystnie na umysly mlodych ludzi. Nic juz nie poradzimy na to, ze ludzie, ktorzy niegdy kompa nie widzieli pierdziela glupoty. Zauwazcie jedno w grach fpp mozemy wyladowac swoje emocje na komputerowym przeciwniku i jest to lepsze rozwiazanie niz wyjsc na miasto i kogos oklepac np. dresow (bez urazy MajeS mam na mysli zjbow w dresac ). Wiec widac i dobre strony takich gier ale niestety zgredy i kosciolkowcy tego nie widza... nie widza bo nie chca boja sie do tego przyznac i podwarzac zdanie, ktore wypowiedzieli wczesniej.

...ale wyfilozofowalem czasami dobrze miec matke psychologa

__________________
Str4y
mail: [email protected] (jesli niektorzy nie wiedza to d00min pisze sie przez dwa zera )
www: www.q3world.ngd.pl


Posted by slawek on 11-01-2002 11:48:

Post

W grze jest dokładnie tyle agresji ile wnosi do niej grający.
Myślę sobie, że ID nie daje nam wojny/walki - daje nam z a b a w ę w wojnę/walkę. Przystępując do niej dopiero nadajemy jej takie oblicze, jakie tkwi w nas. Jeśli ktoś w dzieciństwie bawił się pyrlikiem, odgryzał żołnierzykom główki - będzie agresywny. Tylko co z tego? Jakie to ma znaczenie dla samej gry? Nadmiar agresji zdaje się często raczej ograniczać możliwości gracza niż je wynosić na wyżyny. Czy ktoś grający przeciwko mnie jest ucieleśnieniem agresji, zła, destrukcji , czy jest aniołem incognito- nijak nie wpływa na mnie i moją grę. Zerojedynkowy kaganinec nie pozwala na zarażenie się tym. To ciągle tylko piksele, mimo, że steruje nimi żywy człowiek.
La Granda mówi o tym co niektórzy nazywają "sportową złością".
Chyba można nazwać to jakąś odmianą gresji. I tak jak on twierdzę, że może to być emocja budująca.


Posted by j@rzabek on 11-01-2002 17:09:

No Dobra. Ile razy ktoś z was walił w klawe po tym jak bot cię rozwali, albo baardzo głośno bluzgał (nie ukryjesz się infi!).
Takie odzywki u botów mogą prowokować i kusić los.


Posted by [FPP]Saari on 11-01-2002 17:24:

Przesadzasz jarzabek ...albo naczytales/nasluchales sie za duzo wypowiedzi madrych psychologow na temat oddzialywania gry na psychike dziecka

Faktem jest ze z tego co widze po graczach to uderzanie rekami w klawiature i brzydkie slowa leca zazwyczaj po przegranej walce z czlowiekiem, gdyz to jest porazka, ktora ktos zobaczyl A jak siedzisz w domu i nikt nie patrzy to nawet najwieksza lamienie przy bocie kwitowane jest tylko stwierdzeniem - cosh ... mam zly dzien

__________________
saari.deviantart.com


Posted by slawek on 11-01-2002 17:32:

Gdyby bot miał mnie do czegoś prowokować swoimi dyrdymałami sam bym sobie strzelił w łeb.... Z gumki do majtek...
Mogę się wkurzyć na siebie, ale na AI?????
Może to przechodzi z wiekiem...
To ja przepraszam....

Pisałem w trakcie gdy nadchodził post poprzednika (czki).
O to właśnie mi chodzi.


Posted by d00min on 11-01-2002 17:33:

quote:
Napisane oryginalnie przez j@rzabek
No Dobra. Ile razy ktoś z was walił w klawe po tym jak bot cię rozwali, albo baardzo głośno bluzgał (nie ukryjesz się infi!).
Takie odzywki u botów mogą prowokować i kusić los.



No nie wiem jak Ty ale ja nie waliłem nigdy w klawe, co by nie to jakis psychiczny nie jestem (bez obrazy ale to nie jest normalne zachowanie). Do gier trzeba z umiarem podchodzic. Na niektorych dzialaja one uzalezniajaco ale na szczescie ja do takich ludzi nie naleze. Jak bot mnie rozwala to znaczy, ze slaby jestem i trzeba to poprawic a nie walic w klawe... heh to nic nie da. Moj brat np. przezywa gierki bardzo i dlatego matka stara sie mu ograniczac kompa. Ludziom, ktory maja taki problem radze robic sobie przerwy w graniu tak.. pare dni. Po takim czyms duzo lepiej sie gra i mozna czerpac z tego prawdziwa satysfakcjie a nie siedziec przed kompem i w****ic sie o to, ze bot cie rozwalil. Gra powinna dawac przyjemnosc.. co nie?

__________________
Str4y
mail: [email protected] (jesli niektorzy nie wiedza to d00min pisze sie przez dwa zera )
www: www.q3world.ngd.pl


Posted by j@rzabek on 11-01-2002 18:24:

Ta....
Co do tej klawy to w ciągu ostatnich dwóch lat miałem jush trzy...

Powracając do tematu. Prównajmy quake do boksu. Tam tez walcza co bezposrednio raczej im przyjemnosci nie sprawia...po meczu jednak mogą być kumplami .


Posted by d00min on 11-01-2002 18:44:

quote:
Napisane oryginalnie przez j@rzabek

Powracając do tematu. Prównajmy quake do boksu. Tam tez walcza co bezposrednio raczej im przyjemnosci nie sprawia




A rywalizjacja w Q3 ma sprawiac przyjemnosc...
quote:


...po meczu jednak mogą być kumplami .



Ja po meczu z kumplem w q3 nadal z nim jestem kumplem, a jesli przegralem to motywuje mnie to jedynie do pracy nad swoja technika gry. Przeciez nie bede bluzgal na kumpla tylko dlatego, ze on wygral.

__________________
Str4y
mail: [email protected] (jesli niektorzy nie wiedza to d00min pisze sie przez dwa zera )
www: www.q3world.ngd.pl


Posted by on 11-01-2002 19:27:

Post

u mnie to jest ja raczej z botami nie gram ale jak jusz gram to nie patrze na to co onE piszą i mnie to nie wkurza ... a jak mnie bot rozwali (hehehe) to sie raczej nie denerwuje chyba ze (bardziej z ludzmi) przegram 1 - 2-ma fragami . Co do klawy to mam wytrzymalą bo jusz 10 miechów trzyma ale duzo uderzen dostala (Logitech ruleZZ) ... bardziej klawa dostaje ze sie komp wiesza nie od q3
dOOmin ty muwisz ze zrobic sobie pare dni przerwy jak denerwujesz sie zbyt czesto i cierpi na tym tfoja klawiatura - dla mnie patrzenie na kompa a swiadomosc ze nie moge grac (kara lub cos) doprowadza mnie do szalu ! Mialem jeden dzien wytrzymac to wytrzymalem do ... 20:00 ...
odzywki botuw sa glupie i bez sensu ... nawet nie potrzebne gdyż to że do ciebie ktoś strzeli rakietą wywoluje agresje
To tyle... nawet dlugi ten teXt ale ten topic tyle wymaga ...


Posted by Infinite on 11-01-2002 20:46:

faktycznie jarzabek jestem niezbyt zrownowazonym czlowiekiem
czasem potrafie sie naprawde wqurwic
podobno jak gralem na slizgu2 to wokolo mnie zebrala sie grupka 15 osob ktore rozbawione byly moimi siarczystymi komentarzami

ps. dobrze ze mnie gazi nie nagral

__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...


Posted by oxygen on 11-01-2002 21:45:

quote:
Napisane oryginalnie przez Infinite
ps. dobrze ze mnie gazi nie nagral

gazi gdzies ty sie wtedy podziewal?

__________________


Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 13:17.