FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=1)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=857)
Starachowice Story 1
Opowieść o wyjeździe do starachowic!
Ja =PlutoN=G*** wstaje rano i patrze na zegarek na osi 5:25 luz zjadłem coś i zaczynam się szykować do wyjścia na dwór gdzie byłem umówiony z =PlutoN=Day-Day .Ale nagle dzwoni telefon i słyszę
Day-day: czekaj trapper ja jeszcze jestem w domu gdzie się umawiamy ?
Trapper [G****] :może przy metrze centrum.
Day-day: oki
Ja już miałem wychodzić a tu drugi telefon :
Day-day :ile masz kabony??
Trapper: mam 21 zł a ty??
Day-day: ja mam 40 zł
Trapper: ja mam jeszcze fajki
Day-day: dobra to trzymaj się papa.
Wyjechałem z domu i nagle znalazłem się przy metrze centrum czekałem najpierw 5min później 10 min i pokazał się Day-day.
Day-day: elo!
Trapper: yo!
Day-day: daj fajka
Trapper: masz
Teraz ruszmy się w stronę centralnego tam kupujemy bilety w kasie i idziemy na peron tam się spóźnia pociąg do starachowic 5min.Przeklinamy na niego ale olać to.
Wsiedliśmy do pociągu tam od razu znajdujemy wolny przedział i zajmujemy miejsca .
Po paru minutach zachciało nam się jeść ale na szczęście miałęm cukierki i JO-JO [Justrzenki] zjedliśmy to i nadal się chce nam jeść .
Day-day : jeść mamy za mało kabony i jedzenia nie mamy
Trapper: nie moja wina że stary mi nie zostawił i wypłaty nie podjołem
Po paru stacjach przychodzi kanar bileciki do kontroli proszę!
TU jeden i drugi a teraz legitymacje po proszę tu proszę [legitka Day-daya]
O ja nie mam [Trapper] to poproszę 20.50 zł nie mam to wyśadka będzie !
Ej zapłacimy co ??
No dajesz ale na powrut nie będzie no ale co tam !
Daliśmy kabone i luz wysiedliśmy na stacji Skarżysko Kamienne !
Tam dowiedzieliśmy się że pociąg do starachowic mamy o 10:49 a była 9:46.
Więc postanowiliśmy sprubować sprzedać łańcuszek ale powiedzieli że srebra nie skupują to poszliśmy na poszukiwania gralni znaleźliśmy jedną ale countera tam nie było heh lol .
Dobra tto jedziemy do starachowic .
Na stacji w starachowicach szukaliśmy te panienki.
Już chcieliśmy jechać a tu nagle widzimy dwie funie idą w naszą stronę i pytają się GRZESIEK I MACIEK??
Tak .
To co robimy
Musimy podjechać do mojej starej mówi jedna dobra oki .
Pojechaliśmy na zajezdnie MZK a z później do nich do domu......
CZĘŚĆ DRUGA JUTRO O 1400!!
dlaczego ci kamperstrajkowcy musza wszystko papugowac...
lol
hehe....nie ma to jak tworcza wena
quote:
Napisane oryginalnie przez Gazor
dlaczego ci kamperstrajkowcy musza wszystko papugowac...
![]()
__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...
trza cie troche spic to od razu sie bedziesz smial
zeby sie smiac z tych textow musialbym pic razem z batalionem krasnoludow slynne krasnoludzkie piwo
__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...
quote:
Napisane oryginalnie przez Gazor
dlaczego ci kamperstrajkowcy musza wszystko papugowac...
![]()
quote:
Napisane oryginalnie przez Infinite
chyba dzialy gosc pomylil
__________________
quote:
Napisane oryginalnie przez Shooler
Nie wszystko - np. Kamping to tylko u nich widac![]()
__________________
killer towa
"Niech przeciwnik muśnie twą skórę gauntletem, ty przywal mu shotgunem. Niech przeciwnik przywali ci shotgunem, ty przywal mu RL. Niech przeciwnik przywali tobie RL, a ty zabij go z RG. Nie koncentruj się na bezpiecznym uniknięciu - połóż swe życie przed nim"
jak wspominalem rozpoczynam wraz z kolega prace nad ksiazka
pracujemy juz od kilku dni i jak do tad udalo nam sie stworzyc szkielet fabuly na ktorym bedzie opierala sie ksiazka
powstali juz bohaterowie
mam tez juz kilka mniejszych watkow
ponadto prolog(wprowadzenie do historii) jest juz prawie gotowy
(przynajmniej w pierwszej wersji - bedzie jeszcze sporo poprawek)
wish me gl
__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...
we wish u a merry christmas... khem, gl
quote:
Napisane oryginalnie przez Infinite
jak wspominalem rozpoczynam wraz z kolega prace nad ksiazka
pracujemy juz od kilku dni i jak do tad udalo nam sie stworzyc szkielet (...)- bedzie jeszcze sporo poprawek)
wish me gl![]()
__________________
Opowiesc o krucjacie wielkiego szlachetnego honorowego rycerza wyslannika dobra Infinita, przeciwko wstretnym zlym ziejącym ogniem smokom razerom.
__________________
° http://gazi.deviantart.com °
hahahahahhahahahahaha
nie
o demonie ktory chce stopic wszystkie istiejace sfery w jedna calosc
jak chcecie to zapodam PROLOG bo jest juz gotowy - eeem no przynajmniej w pierwszej werdsii
__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...
Infi moge byc beta testerem twego opowiadania
kto wie moze jeszcze bedzie z tego lektura szkolna
quote:
Napisane oryginalnie przez MerLin]b[DeN
Infi moge byc beta testerem twego opowiadania![]()
quote:
kto wie moze jeszcze bedzie z tego lektura szkolna
__________________
na razie mamy tylko prolog
moze wrzuce jak bedziecie chcieli
__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...
quote:
Napisane oryginalnie przez Infinite
na razie mamy tylko prolog
moze wrzuce jak bedziecie chcieli![]()
__________________
dawaj, no dawaj
juz wszyscy sie slinia jak szczeniaki
oki ale ostrzegam ze to najpierwsiejsza wersja
pozatym niewiele bedziecie mogli dostrzec tam fabuly bo to jedynie wprowadzenie do calej historii, bedzie ona calkiem pogmatwana i zawierac tez bedzie kilka pobocznych watkow
jednak prolog wprowadza czytelnika do opowiesci pozostawiajac w jego umysle wiele pytan
__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...
Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 02:16.