FPP BOARD (http://board.fpp.pl//index.php)
- (http://board.fpp.pl//forumdisplay.php?forumid=8)
-- (http://board.fpp.pl//showthread.php?threadid=9531)


Posted by d4 on 06-01-2003 11:13:

Czy to jest granie??

Info z gry.wp.pl

Plaga morderstw w kalifornijskich kafejkach internetowych
Joel; poniedziałek, 6 stycznia 2003

Władze stanu Kalifornia i miasta Los Angeles postanowiły przyjrzeć się baczniej lokalnym kafejkom internetowym - miejscom, w których młodzież gra w sieciowe gry komputerowe. Przyczyną tej decyzji jest zaobserwowany przez policję wzrost przestępczości wśród graczy.

W poświąteczny poniedziałek w kafejce NetStreet Internet Cafe w dzielnicy Northridge nastolatek został postrzelony w nogę, innemu rozwalono na głowie krzesło. Bójkę obserwowało około 100 osób, w większości fanów strzelaniny Counter-Strike. W lipcu stały bywalec tej kawiarenki został zastrzelony przed swoim domem, przyczyną były porachunki pomiędzy graczami. W listopadzie w sąsiedniej dzielnicy w zbiorowej bijatyce fanów sieciowych strzelanin zginął 17-letni chłopak, a 5 innych osób trafiło do szpitala. Z kolei policja z Orange County wyjeżdżała w zeszłym roku do interwencji w kawiarenkach około 300 razy. Jak się jednak okazało, większość burd wywołali członkowie azjatyckich gangów.



Niepodoba mi się to jak franca.

__________________
b * d r u n k * and b * p r o u d *


Posted by [FPP]Lipas on 06-01-2003 11:40:

Re: Czy to jest granie??

quote:
Napisane oryginalnie przez Deadpool
[...]
Niepodoba mi się to jak franca.



Po pierwsze - agresja wsrod graczy jest w wiekszym lub mniejszym stopniu wpisana w 'profesje'

Po drugie - Amerykanie znani sa z tego, ze za wszelka cene probuja sie pozbyc wszystkiego, co jest aspoleczne i przeciwstawia sie ogolnie panujacym zwyczajom.

Po trzecie - co do tej bojki, to jednak jest chyba lekka przesada, zeby naparzac sie, bo ktos z nami wygral albo nawal nas 'lama'.

__________________
'Linux is like a wigwam - no windows, no gates, apache inside!'

'Uśmiechnij się, właśnie jesteś w ukrytym KillFile...'

[L]ipas | GG: 917123


Posted by [FPP]Krypton on 06-01-2003 12:53:

No nie jest to ciekawa informacja. Spowodowane jest to agresywnoscia Amerykanow. Tak jak Lipas wspomnial, jak cos im sie nie podoba to trzeba to wyeliminowac.


Posted by [FPP]xen0m on 06-01-2003 12:58:

cs...


Posted by [FPP]Krypton on 06-01-2003 13:38:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]xen0m
cs...
Twoj post jest zbyt skomplikowany jak na moje mozliwosci odszyfrowywania


Posted by Lesio on 06-01-2003 14:20:

W sumie to nic takiego tylko oczywiscie wszyscy wiarza to z agresja w grach. Teraz takie czasy, ze za wszystko mozna dostac w ryj. Tak samo niebezpieczne jest sluchanie innej muzyki czy noszenie innych ciuchow, a jak sie zacznie kogos wyzywac (co czesto sie zdaza podczas grania) to niema sie czemu dziwic. U nas na ogol wystarczy gosciowu przywalic a Hameryka to taki kraj ze odrazu kulka w leb.

Nie odbieram wiec tego jako przyczyna grania w brutalne gry ale poprostu taki swiat teraz :-/

__________________
...


Posted by AlieneK on 06-01-2003 15:52:

PAP:
Najnowsze wynika śledztwa wykazały, że wszystkie ofiary jak i agresorzy zwykli jeść na śniadanie płatki kukurydziane. Część z nich także była wielkimi fanami bierek. W związku z tym, że piernik ma bardzo wiele wspólnego z wiatrakiem w stanie Kalifornia kawiarenkiinternetowe zostaną zablokowane aż do zamiany broni w krwawych grach typu "Counter - strike" na cukierki owocowe w polewie czekoladowej

__________________
gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa


Posted by bizonek on 06-01-2003 16:57:

Rotfl.
Ostanio w Kanadzie 7letnia dziewczynka, zabiła swego 6letniego brata pistoletem swego starszego brata. ;-]
Kapisz?

__________________
Trzeba być gorszym, by potem stać się lepszym
Trzeba być głupim, by móc stać się mądrzejszym


Posted by Onion on 06-01-2003 17:08:

Cool

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]xen0m
cs...


No wlasnie


Posted by [FPP]glan on 06-01-2003 18:35:

Re: Re: Czy to jest granie??

quote:
Napisane oryginalnie przez Lipas

Po trzecie - co do tej bojki, to jednak jest chyba lekka przesada, zeby naparzac sie, bo ktos z nami wygral albo nawal nas 'lama'.



infiego slyszales ?


Posted by Infinite on 06-01-2003 18:50:

ekhem...

na mnie nie patrzcie!
on sam sie prosil zeby mu tym krzeslem zajebac!

__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...


Posted by on 06-01-2003 19:32:

Prawda jest taka, ze ludzie, ktorzy sie smieja w gralniach z Nas, z naszego skilla sa wyjatkowo wkurwiajacy. Wiekie mastahy. Niektorzy sa rzeczywiscie dobrzy, ale wiekszosc to lamy, ktore tylko tak gadaja. Sam mialem nie raz ochote kogos na*******ic, kiedy to ysmiewal sie z tego, ze przegrywam. Przyznam, byl lepszy odemnie, ale nie jest to powod do tego, aby sie ze mnie nasmiewac, w sposob wyjatkowo niesportowy. Najlepiej kogos takiego olac, ale widac hamerykanie nie znaja takie zasady, i wola, jak zwierzeta, lac sie po pyskach. Dla mnie smieszne. I do tego dochodzi to, ze graja w CS, nie wiem, ale mi sie zawsze wydalo, ze lud (bez obrazy dla nikogo) od quake jest bardziej kulturalny, i jakis lepszy, choc tez zdarzaja sie pewne ananasy, patrz. Irysek.
Teraz znowu sie zacznie nagonka na tych wszystkich biednych graczy, ktorzy sobie gdzies zyja... Heh... Niekochane media, ktore robia pake z mozgu. :F


Posted by [FPP]Lipas on 06-01-2003 21:24:

Re: Re: Re: Czy to jest granie??

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]glan
infiego slyszales ?


tia, slyszalem - ale Infi jest tylko nieco mroczny

__________________
'Linux is like a wigwam - no windows, no gates, apache inside!'

'Uśmiechnij się, właśnie jesteś w ukrytym KillFile...'

[L]ipas | GG: 917123


Posted by [FPP]Emzor on 06-01-2003 21:31:

lol... znowu wszystko na CS ???
nic sie na to nie poradzi, ze sa ludzie i taborety... a jak ktos nerwowy to niech lepiej w domu sobie gra... jakby w polsce ktos kogos w noge postrzelil bo gral w cs'a czy q3, to miller by wszystkie gry sprzedawal od 21 roku zycia...
towarzystwo niestety moze jest malo kulturalne na scenie cs'a... no ale nic sie na to nie poradzi... niestety :/

__________________
[email protected] | ICQ 153347516 | GG 1567728


Posted by [FPP]Krypton on 06-01-2003 22:01:

ostatnio wszyscy robia sobie krzywde grajac w cs. Zastanawia mnie dlaczego nie ma tego typu przypadkow przy Q3?


Posted by szpak on 06-01-2003 22:03:

jedyny problem tkwi w tym ze w csa gra masa dzieci

a przeciez trudno wymagac od dziecka
zeby zachowywalo sie racjonalnie i rozwaznie

__________________
"Rzeczywistośc to bardzo subiektywna sprawa. Mogę ją zdefiniować jedynie jako stopniowe gromadzenie
informacji, jako specjalizację. Jeśli wziąć na przykład lilię, lub inny naturalny przedmiot dowolnego rodzaju,
lilia jest bardziej rzeczywista dla przyrodnika niż dla zwykłego człowieka (...) Możemy coraz bardziej
zbliżać się do rzeczywistości, jeśli mozna się tak wyrazić, ale nigdy nie przybliżymy się dostatecznie,
gdyż rzeczywistość to w nieskończoność następujące po sobie kroki, stopnie postrzegania, fałszywe dna,
i dlatego właśnie jest niewyczerpalna, nieosiągalna. Można wiedzieć coraz więcej i więcej o jednej rzeczy
ale nie można wiedzieć o niej wszystkiego - to beznadziejne. Tak więc żyjemy w otoczeniu przedmiotów
bardziej lub mniej przypominających duchy (...)"


Posted by [FPP]Saari on 06-01-2003 22:13:

Jak to ktos juz wczesniej powiedzial : nie wina gier lecz takie po prostu sa teraz czasy... ostatnio slyszalam ze chlopak w Polsce zadzgal podczas snu starego za to ze mu nie chcial dac kieszonkowego (cos nabroil) a starsza dlatego ze sie niepotrzebnie obudzila... szczescie miala tylko siostra ktora mocno spala... koles powiedzial ze jakby sie obudzila to skonczylaby tak samo jak rodzice :o

__________________
saari.deviantart.com


Posted by Infinite on 06-01-2003 23:26:

moge go poznac?
pokazalbym mu jak to jest gdy noz zaglebia sie w jego cialo
rach ciach ciach i mamy o jeden dluugi proces w polskich sadach mniej

__________________
Świec płomienie próżno się złocą... nie skrzypną drzwi...


Posted by [FPP]xen0m on 06-01-2003 23:39:

temat ten byl juz walkowany tysiace razy i jak wiele spraw jest on nierozwiazywalny. ludzie nie grajacy winia brutalne gry za wszelkie formy agresji nie rozumiejac, ze w telewizji czy prasie taki dzieciak widzi o wiele wiecej przemocy.

a ze obecnie 90% kazdego spoleczenstwa, tutaj dzieci-mlodziezy, to kompletni idioci to zdarzaja sie przypadki skrajne. i nie ma sie czemu dziwic. jezeli ktos nie umie odroznic rzeczywistosci od fikcji to nie ma znaczenia czy gra w cs czy sie filmow naoglada...


Posted by djflashrider on 06-01-2003 23:45:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]Krypton
ostatnio wszyscy robia sobie krzywde grajac w cs. Zastanawia mnie dlaczego nie ma tego typu przypadkow przy Q3?
bo w csa gra wiecej ludzi niz we wszystkie quake'i starcrafty itp razem wziete, nawet dresy odemnie z osiedla stoja pod kafejka i ciupia...trudno od takich wymagac zeby byli grzeczni bo w csa graja ludzie naprawde rozni, w q3 sie szybko zniechecaja bo tam trzeba miec skilla zeby dobrze grac


Posted by [FPP]Lipas on 06-01-2003 23:59:

quote:
Napisane oryginalnie przez [FPP]Krypton
ostatnio wszyscy robia sobie krzywde grajac w cs. Zastanawia mnie dlaczego nie ma tego typu przypadkow przy Q3?


bo w przypadku q3, robia sobie krzywde zanim jeszcze zaczna na dobre grac

__________________
'Linux is like a wigwam - no windows, no gates, apache inside!'

'Uśmiechnij się, właśnie jesteś w ukrytym KillFile...'

[L]ipas | GG: 917123


Posted by insmac*1337 on 07-01-2003 08:05:

quote:
Napisane oryginalnie przez djflashrider
[...]w q3 sie szybko zniechecaja bo tam trzeba miec skilla zeby dobrze grac


o wlasnie.

cs jest niesamowicie popularny, nie wiem skad to sie wzielo, jednak ongis pomysl stworzenia tego mod'a byl strzalem w 10. z drugiej strony w bardziej ambitne gry (jak np. warcraft 3) gra w kafejkach tez duzo osob, no ale na pewno mniej niz w oslawionego cs'a - bo sa faktycznie trudniejsze w sensie umiejetnosci (tzw. skill)

ja w gry gram rzadko, glownie z braku czasu, ale tez dlatego, ze gierki juz mnie powoli zaczynaja nudzic ... takie siedzenie godzinami w kawiarenkach to raz ze strata pieniedzy i dwa ze strata czasu... byc moze rzeczywiscie szlifuje sie w ten sposob umiejetnosci i zdobywa doswiadczenie ... ale to tylko gra


Posted by [FPP]Krypton on 07-01-2003 10:05:

quote:
Napisane oryginalnie przez djflashrider
bo w csa gra wiecej ludzi niz we wszystkie quake'i starcrafty itp razem wziete, nawet dresy odemnie z osiedla stoja pod kafejka i ciupia...trudno od takich wymagac zeby byli grzeczni bo w csa graja ludzie naprawde rozni, w q3 sie szybko zniechecaja bo tam trzeba miec skilla zeby dobrze grac
No to nie jest dobra odpowiedz. To nie pierwszy przypadek takiego wydarzenia, a ze w q3 gra mniej osob to znaczy ze takich przypadkow powinno byc mniej. No ale mniejsza o to.

Zgadzam sie z ktoras z powyzszych odpwoeidzi ze w CS'a gra banda dzieciakow. Sa to przewaznie osoby z skillem rownym 0.5/10 i dlatego sie troche denerwuja jak przegrywaja. Wiem jak to jest w moim miescie. Poszedlem z kumplem do kafejki. No odpalilismy CS'a i pogralismy na jakichs tam typow. Pierwszy raz nas widzieli i powiedzieli ze dadza nam jeszcze 2 (ich bylo 5, nas 2), ale powiedzielismy ze nie trzeba. Zagralismy 5vs2 i z lekka dostali w dupe. Troche byli zli i chcieli nas okaleczyc, ale im sie "niestety" nie udalo . Taka jest mentalnosc counter-strike'owcow, ale to chyba normalka na tamtejszej scenie.


Posted by Lesio on 07-01-2003 12:12:

quote:
Napisane oryginalnie przez rps-insmac
[...]ja w gry gram rzadko, glownie z braku czasu, ale tez dlatego, ze gierki juz mnie powoli zaczynaja nudzic ... takie siedzenie godzinami w kawiarenkach to raz ze strata pieniedzy i dwa ze strata czasu[...]


Oj starzejesz sie

__________________
...


Posted by AlieneK on 07-01-2003 12:29:

z drugiej strony gry maja swoj udzial.. o ile Q3 jest malo realistyczny to CS jest troche bardziej. Dlatego wydaje mi sie, ze Q3 tak nie wpływa na ludzką psychike.
A przy CS to powstaje jakieś połączenie pomiędzy realem a grą. Człowiek zaczyna sie interesowac bronią itp. To tez moze doprowadzić do tragedii. (Ten koles z Niemiec tez interesowal sie bronią, ale juz chyba anim grał w CSa wiec tu CS nie ma chyba winy).
A z kolei to wplyw mają nerwy. I tu juz naprawde nie ma znaczenia czy gramy w CSa Q3, bierki, kapsle, piłke kopaną czy na gitarze. Jak napisał Anouaar ludzie, ktorzy są od nas lepsi często nasz wkurzają tym, ze się smieją z naszego tzw skill'a, ktorego mamy niewiele
No i zapominają ze wale nie są najlepszi i nie trzebaby długo szukać, zeby ktoś inny jemu złoił dopue w tego CSa czy cos innego.

__________________
gg: 1854672 | blog | http://kosz.fpp.pl | Kawa


Posted by [FPP]Lipas on 07-01-2003 19:23:

quote:
Napisane oryginalnie przez djflashrider
[...]w q3 sie szybko zniechecaja bo tam trzeba miec skilla zeby dobrze grac


no cosh - nie kazdy moze grac w te klocki

a co do ilosci przypadkow agresji wsrod graczy FPP, to q3 przewaza, a to dlatego, ze graczom wydziela sie wiecej adrenaliny niz w przypadku czajnikowania w cs'ie.

ps. nie mam zamiatu nikogo obrazac - poprostu wyrazam opinie !!

__________________
'Linux is like a wigwam - no windows, no gates, apache inside!'

'Uśmiechnij się, właśnie jesteś w ukrytym KillFile...'

[L]ipas | GG: 917123


Wszystkie czasy są EU (PL). Aktualna godzina 07:04.