Krowa latala nad Warszawa
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,2780167.html
quote:
We wtorek po południu w powietrze wzbiła się krowa i poleciała nad Warszawą jak motylek. W PraCOWni, czyli budynku dawnej zajezdni autobusowej przy Inflanckiej, organizatorzy Krowiej Parady pokazali całe stado, które na trzy miesiące opanuje warszawskie ulice
Zaczęło się finałowe odliczanie. Z Inflanckiej krowy wyruszą na miasto już w czwartek późnym wieczorem. W pełnym blasku zaprezentują się warszawiakom w piątek rano. Będzie ich 61 - trochę mniej, niż początkowo zakładano. Ze specjalną mapką, którą w piątek dołączymy do "Gazety", będzie można poruszać się po mieście od krowy do krowy. Na poznanie całego stada jest 90 dni - tyle trwać będzie Krowia Parada.
Nasze krowie faworytki
Wczoraj krowy w komplecie prezentowały się w zajezdni przy Inflanckiej. To tu artyści narobili bydła i teraz zaczynają je wyprowadzać na miasto.
Pierwsza krowa czmychnęła dzięki balonowi. Sponsorowaną przez LOT, a pomalowaną przez Andrzeja Dudzińskiego poniósł w powietrze w stronę Pola Mokotowskiego mistrz Polski w lotach balonem Witold Filus: - Jestem pilotem od prawie dziesięciu lat. Mam za sobą ok. tysiąca lotów, ale krowy jeszcze nie wiozłem. Postaram się lecieć jak najniżej i oczywiście będę przypatrywał się minom warszawiaków - mówił.
W piątek krasula Pollock Edwarda Dwurnika - stanie przy Cepelii na rondzie koło Rotundy. Od razu widać, że wyszła spod ręki prawdziwego fachowca.
- Pochlapałem ją farbą w stylu Jacksona Pollocka - mówi o swojej krasuli Dwurnik. - Nie namalowałem na niej widoków Warszawy z przekory, bo wszyscy się tego po mnie spodziewali. A mnie już się znudziło malowanie miejskich pejzaży. Teraz maluję abstrakcje.
Futbolowa krowa grupy Łyżka Czyli Chilli - stanie przy Marszałkowskiej na wysokości stacji metro Centrum. Artyści słynący z absurdalnego poczucia humoru nie zawiedli i przygotowali krowę oryginalną i zabawną. Mówią o niej: - Nasza krowa jest zielona, z liniami boiska, a sprężynkami są do niej przyczepieni piłkarze. W dzieciństwie każdy z nas miał piłkarzyki, więc to nie tylko krowa ku pokrzepieniu serc kibiców, ale także sentymentalna.
Love Krowe grupy Twożywo - stanie przed Akademią Sztuk Pięknych na Krakowskim Przedmieściu 5.
- Kojarzy się ewidentnie z zapiskami w szkolnych zeszytach - mówi Krzysztof Sidorek, który wraz z Mariuszem Libelem wpadł na pomysł, by krowę pokryć niebieską kratką, i wypisać na niej charakterem pisma pierwszaka "love krowe". - To było nasze pierwsze, może proste i prymitywne, skojarzenie z hasłem "krowa" - mówi Sidorek. - Chcieliśmy też spolszczyć i oswoić obco brzmiący tytuł projektu CowParade.
Bojowa Krowa grupy K.A.Ł stanie na wiacie przystanku autobusowego przed Dworcem Centralnym od strony Al. Jerozolimskich. Ta wspaniała krowa będzie reprezentować na Krowiej Paradzie "Gazetę". Jej twórcy spędzili ostatnie tygodnie w pracowni przy Inflanckiej, spawając, tnąc i klejąc. Powstała krowa nienaturalna, z odsłoniętą wewnętrzną maszynerią, świecąca i wydająca z siebie groźne muczenia. Naszym skromnym zdaniem to najoryginalniejsza krowa z wszystkich, które wyjdą na wypas.
Więcej o Krowiej Paradzie w piątek w "Gazecie Co Jest Grane". Również w piątek w "Gazecie" mapka CowParade.
__________________
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|