quote: Napisane oryginalnie przez slawek
To znaczy co nie jest potrzebne? Wielki Bob czy ban dla niego?
DziamDziam - brachu:
Komentarz do Twojego posta by Wielki Bob był... no nie chcę przeklinać... podobał mi się szalenie. Nie wiem czemu się obruszyłeś i nie uznałeś tego za zabawne. Ja uśmiałem się do łez
Tylko popatrz: masz 4000 postów a gość trafia akurat na ten gdzie napisałeś tylko 2 litery - dziwisz się że kpi? Dla mnie to kandydat do złotego posta gdyby przyznawano tutaj takie nagrody.
A Ty nie masz się czym przejmować, bo przecież prawie wszyscy Cię tutaj znają, a odkąd odblokowałeś sobie oceny, widać że nawet szanują.
Więc looz i keep smiling
Bob The Graeat jest naprawdę Wielki .
Nie wiem na 100% czy to młodzieniec walczący z trudną materią słowa pisanego, czy dorosły facet odgrywający komedię, ale w jednym i drugim przypadku kładzie na łopatki. W tym pierwszym swoją bezkompromisowością, ciągiem na bramkę, swego rodzaju niewinnością i tym co francuzi nazywają charme ; w drugim cudownym wyczuciem konwencji i duszy lamera oraz konsekwencją w budowaniu postaci. Sorki Bob, że pozwalam sobie na taką niby-analizę na Twój temat, ale chyba mi wybaczysz zważywszy na fakt, że nie używam tego przycisku po lewej stronie pod "TAB"
I powtórzę jeszcze - szkoda, że nie ma już Sneaksa - to był (a, co tam...) zaj.ebisty duet. To przez nich znów zwróciłem swe oczęta na q2 i zaczęła mnie korcić płytka z instalacją tej gierki...
Przy okazji - ktoś wie czy Raptor wypirzył go na zawsze, czy czasowo?
omg, ile pisania... ja sie boje pytac jak wygladala Twoja praca magisterska (wygladala wogole? )
__________________
pici-polo
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|