Nom, wczoraj sobie z Lukaszem (Sergim) gadalem troche. Byl wkurzony, ze musial zaplacic 40zl za bilet I ze jedzie sobie na nocke za 50 czy 60 zl 
Ale stwierdzil, ze musze jechac do Gliwic i jak cos to bedzie to mocno wyperswadowywal moim starym 
zoomah, pozdrow tam na miejscu ludzi, ktorych znam: tj. Stajnie, steefa, mata, siebie , i kto tam jeszcze bedzie (jestem teraz w szkole i nie mam tej listy). 
__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|