Hm
Czy predator to taki pan przestrzeni? nawet jesli skampi sie gdzies na mapie i zacznie walic lotkami czy dzialkiem oszczepowym to wlasnie sledzac lot tych przedmiotow mozna odkryc gdzie sie ukrywa przeciwnik i walac tam ze snipy, a jesli nie jest sie do konca pewnym polozenia preda to mozna wyslac pare nadow w przewidywany obszar przebywania wroga. Na durzych otwartych mapach, na tle nieba pred w ruchu, pomimo niewidzialnosci, jest dobrze widoczny, a wielu nawet nie jest tego swiadomych... Za to na malych ciasnych mapach to juz co innego. te mapki zazwyczaj sa ciemne przez co preda ciezko zobaczec, a pistol w ciasnych korytazach to bron masowej zaglady. No niestety wielu predow uzywajacycj glownie pistola nie zabardzo mysli i nawala na slepo ze swojej ulubionej broni, zabijajac przeciwnika, siebie i 2 innych ze swojej druzyny... nie jest to regola. Co do obcych w ciasnych korytazach, to widzialem takich co na leadzie, cieli sniperow w korytazach bez milosierdzia, wszsytko zalezy od umiejetnosci. A teraz o specjalizowaniu sie tylko w jedej rasie. Do niedawna sam sie ograniczalem tylko do sniperki, ale dozedlem do wniosku ze bedac wielokasowcem, bede bardziej przydatny klanowi do ktorego naleze, np w sytuacji w ktorej nie bedzie kogo wystawic z danej rasy do klanowki czy czegos takiego. Co pewnien czas cwicze pulse, drona i preda z wlocznia, czyni to gre o wiele ciekawsza. To to chyba wszystko co chcialem powiedziec;p
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|