yyy, nie bylo zle. wpierw sie posiedzialo, potem sie pohasalo. piexa niestety w ramach tanszych wejsc powoli zaczyna absorbowac z okolicy wszelki element, poki co na szczescie w ilosci nieszkodliwej ale i tak czuje, ze trzeba zaczac szukac nowego klubu po warszawie.
szkoda tylko ze przed chwila wrocilem do domu a do roboty ide na 15. ide kimnac sie chociaz na te dwie godzinki.
__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|