Naszego polskiego firmowego "k***a" nie trzeba nawet obcokrajowcow uczyc qmpel mi mowil ze jak byl w hameryce to jak mowil skad pochodzi to nic tylko inni mowili "k***a" albo " good vodka"
__________________
"Jak tu żyć w mieście, które jest z tego znane, że wszystko, co się dzieje z góry jest ukartowane Tam, gdzie dominują poszlaki, a nie fakty i żeby coś osiągnąć ***** musisz mieć kontakty. Prawdziwe życie bez imaginacji, koniec bredni, chleb powszedni, bogaci biedni -tak było, będzie, musi być- umiesz z tym żyć?" WWO
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|