witam, mam drobny klopot z plyta, tzn dziala prawie normalnie, ale nie dziala na niej 400watowy(nowy) zasilacz, moj stary 230watowy (z 99roku ) dziala, ale przez to chyba jest b. wysoka temperatura procka.. odpala sie bios.. laduje windows, no ale po chwili sie wylacza.
Z nowym zasilaczem jest problem typu jakby dawal za malo mocy do plyty, poniewaz po wlaczeniu komputera wiatrak na procku obraca sie tylko jakies 1/2 obrotu i koniec... na starym zasilaczu jest co prawda wiele lepiej (wentylator pracuje jak nazlezy), no ale nie wyrabia sie z chlodzeniem. Czy na plycie glownej mozna zmienic jakos poziom napieca dla zasilacza by moc dopasowac ilosc watow do plyty? Zasilacz chyba nie jest z****** bo dzis kupiony w sklepie... Plyta z procesorem Athlon 2.6ghz

__________________
Edytowane przez [kosz]Krowa dnia 01-03-1337 o godz. 13:37

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

... sprawa rozwiazana... dzieki wszystkim za pomoc przy problemie

__________________
Edytowane przez [kosz]Krowa dnia 01-03-1337 o godz. 13:37

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

cała przyjemność po naszej stronie

a może się pochwalisz, co było?

__________________
b * d r u n k * and b * p r o u d *

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

hmm.. no kupilem uszkodzony zasilacz, ktory wymienilem na inny

__________________
Edytowane przez [kosz]Krowa dnia 01-03-1337 o godz. 13:37

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez [FPP]ZonK
hmm.. no kupilem uszkodzony zasilacz, ktory wymienilem na inny

---

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane

quote:

---

Napisane oryginalnie przez Totem6
a nie lepiej by było zrobić formata ?

---

Zawsze pomaga

__________________

Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane