quote: Napisane oryginalnie przez Venotom
W tekście o wróblu nie chodziło mi o opiekę nad zwierzętami, ale o to, że w pewnym "minimalnym" stopniu moja wypowiedź o kotach wywiera na Ciebie wpływ. Może i minimalny, ale wywiera.
To jest bardzo wygodne myslenie "przejmuje sie losem wrobla" ale, ze nic sie nie robi w celu pomocy zwierzetom to chyba kloci sie z tym co napisales. Nie jest tak ?
Tak samo wyglada sprawa z dziecmi 3swiata : przejmuje sie ich losem ale nic pozatym. (wiem, ze napiszesz, ze schodze z tematu ale proboje Ci wyjasnic moj tok rozumowania, jezeli chodzi o moj poglad na los zwierzat - ja po prostu sie tym nie przejmuje bo wiem, ze i tak swiata nie zmienie samym przejmowaniem sie).
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|