quote: Napisane oryginalnie przez beee
Railgun to jest fuksiarska bron, niektorzy lepiej nia graja niektorzy gorzej, ale to tak mniej wiecej jak z headshotami w cs. Mozna sie raila nauczyc, nie przecze ale i tak jest to bron pojebana, czesto wlasnie zalozmy 2 gosci na rownym poziomie strzela do siebie z raila, jjeden mial mniej fuksa i przegrywa. Lol ?
dobra to teraz mala dygresja:
ZNAJDZ MI JAKIS SPORT GDZIE WYGRANA 2 ROWNYCH ZAWODNIKOW NIE ZALEZY OD SZCZESCIA???
NIE MA!!!
pilka nozna - wielkiego fuksa tzreba miec. nazwiska z Francji powinne wygrac z amatorami z Senegalu, ale, ze Senegal mial szczescie (bo mial, i mial ambicjie i wierzyl w zwyciestwo) to wygral. i nawet nie sa to rowne druzyny.
koszykowka - czy ta pika, ktora sie w ostatniej sekundzie poturlala po calej obreczy i nie wpadla. przeciez to czysty fuks. wpadnie/nie wpadnie. fuks/pech. wszystko zelezy od szczescia.
jak chcesz, to wymien jakis sport a udowdnie, ze zalezy od szczescia.
aha, powiedz mi jeszcze, jak to jest ze taki proZaC nabija 50% z rguna? ja robie 30, max 40. mowisz, ze tego nie da sie wytrenowac??? da sie.
i jeszcze jedno, "luck is a skill".
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|