alkohol&UT, czyli Papuzka w Kraku...
Czesc
Krotkie info nt. mini-zjazdu w Krakowie
Mini, bo przyjechal jeno oslawiony pan Papuzka. Wiec po odbiorze go z dworca poszlismy na sushi (thnx Papuzko:> ). Rybki byly pyszne:>. Potem u mnie przez 3 godziny gralismy w gre, gdzie trzeba bylo zaciagnac laske do lozka (potem dam Wam linka:> ). Oki, to ta nudna czesc.
Godzina 19 - ruszamy zwiedzac zabytki:>>>
Ladujemy w knajpie o dzwiecznej nazwie "Moliere", gdzie Papuga zaczyna podrywac panie kelnerki.
Po wypiciu drinkow ja zabieram sie za piwo a ten warszawski pijaczyna:> co zamawia dla siebie? setke wodki...:>
Godzina 21 costam:> - idziemy na tramwaj
okolo 22 docieramy na imprezke (tez mi imprezka 3 laski i nas 2:> ). imprezka rozkreca sie kole 23. ja caly czas kontroluje ilosc wypitego alkoholu a papuga chleje na umor - wiec mu mowie - Panie Marku moze by pan przestal?:> a on sie ofkorz zaczal dobierac do kobiet...
poniewaz jestem bardzo wstydliwy, to oczywiscie od razu spalilem cegle i poszedlem spac - powrot z imprezy ok 11:30 rano
reszta to kac (i kac qpa:> )
bylo bardzo fajnie papuzka jest swietny tylko straszny pijak i kobieciarz:>>>>>>>>>>>
__________________
- Czym się różni brzydka dziewczyna od motorynki?
- Właściwie niczym. Na jednym i drugim jeździ się zupełnie dobrze, dopóki kumple nie zobaczą...
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|