Hmm... Moja studniowka bedzie w jakiejs restauracji taiwanskiej or smth. Program artystyczny ktos chcial robic, ale spalo to na szczescie na mnie i na kumpla i uznalismy, ze zazwyczaj jest to rzenujace, tak wiec programu nie ma. MAm nadzieje ze nie bedzie bardzo zle. ALe zwarzywszy na to ze nadzieja matka glupich, to hmm... sam nie wiem co myslec. NAwet myslalem by przyjsc z kolezanka w troche innym "odbiegajacym" ubraniu (czyt. skora, jakis plaszcz ze skory, jakas obroza na szyi czy cos w tym stylu ), Ale niewiem czy jest sens.
__________________
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|