komus z was juz to mowilem: najlepsza faza jest kiedy z wiezy puszcze sobie radio ma-ryja (jakies gupie kazanie or sumfin'), a z kompa Darkthrone'a, Burzuma, albo jakis inna ciezka metalowa kapele. jedno i drugie zgrywa sie idealnie, a jak poprawia humor :S
__________________
pici-polo
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|