Chyba, aby grać w zespole tworzy się KLANY. Tak czy nie ? W innych grach FPP nie ma to większego znaczenia (za wyjątkiem CS) więc chyba od gości którzy przyjmują nowych członków (i obserwują aktywnych) zależy sposób gry i końcowego oceniania graczy. Nie liczą się punkty tylko czas, miejsce, szybkość działania, poświęcenie. Spotkałem się z wypowiedziami, że ten z naszego klanu grał dobrze, ponieważ wysoko stał w statystykach (sic!). Jeżeli w samych klanach są takie tendencje do ocen.... to wnioski nasuwają się same.
Jestem na dzień dzisiejszy osobą nie należącą do żadnego zespołu RTCW i powiem szczerze że coraz trudniej mi się gra, choć zdarzają się ludzie, z którymi w lot idzie się porozumieć
i grać jak należy (nawet bez wcześniejszego treningu).
Siła RTCW drzemie w zespole-klanie, w dobrze prowadzonym zespole, gdzie patrzy się na rozgrywkę globalnie a nie indywidualnie (choć inicjatywa pojedynczego gracza jest bardzo mile widziana).
P.S.
Ale dobijanie swoich w celu szybszego leczenia ? Jest moim zdaniem nie sportowym zachowaniem – oszustwem, choć na pewno skutecznym .
A na pantzera dawać snipera.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|