odpowiem tak:
łopatologicznie:
łącza nie są z gumy (niestety). przenoszą ograniczoną, skończoną, wymierną ilość informacji w ograniczonym, skończonym, wymiernym momencie czasu.
aby się zbytnio nie wdawać w szczegóły i nie zanudzać Cię podstawami TCP/IP sugeruję, abyś zaczął narzekac swojemu adminowi na pingi.
podaj mu swojego IPa oraz konkretne zewnętrzne IPy, dokąd masz źle.
tylko odessij się od rury i już nie zaciągaj zbyt dużo ani zbyt szybko ani o "złych" porach! 
jeśli będziesz dostatecznie klonsekwentny, to Ci powinien troszkę poprawić te pingi.
Jak już mówiłem - jeśli idziesz przez osiedlowego proxy, może upgrade sprzętu (tego proxy) by coś pomógł, szybszy procek, wyższy model routera, etc. Być może dostaniesz publicznego IPa.
ALE: nie spodziewaj się, że pingi będziesz miał niesamowicie dobre, gdy w tym samym czasie zaciągasz coś z dużą prędkością - to jest efekt zapchania słabego łącza być może Twoje osiedle zostało przycięte do np. 512k albo jakoś tak no i Ty to w pełni wysycasz.
__________________
bang! bang! ... a kto pozamiata i powynosi śmiecie?
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|