quote: Napisane oryginalnie przez oxygen
nie lubie takiej muzyki..nic mnie w niej nie porusza...pare szarpidrutow ktorzy mysla ze jak sie powydzieraja to im ulzy...i jak sie nie umyja przez tydzien to swiat wokolo bedzie ladnie pachnial...nie mam zamiaru sie o to klocic bo ja slucham calkiem odmiennej muzyki...a brudkow omijam z daleka...(no czasami z qmplami im na*****my...ale to zadko..jak juz konkretnie nie ma co robic), ale ogolnie to spox...nie chce sie z toba klocic...kazdy ma inne zdania na rozne tematy...thats all
peace
To ja powiem swoje. Po pierwsze wielu ludzi sluchajacych takiej muzy nie chodza non-stop brudni. Po drugie takie wydarcie duzo daje, nie kazdemu, ale np. mi daje, choc nie gram w zadnej kapeli. Tak samo jak porymowanie czy posluchanie trance`owych brzmien. To tyle ode mnie, reszta mnie p ierdoli [troche boli, ale trudno...].
__________________
Some days, some nights. Some live, some die. In the way of the samurai.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|