Desiderata Anioła...
Prosze o wyrozumialosc... I przepraszam, ze nie pamietalem tytulu utworu ks. Jana Twardowskiego...
Kiedy patrzysz w gwiazdy, kolego, zawsze pamietaj, aby patrzec tam nie dla gwiazd, lecz dla kogos innego. Gwiazdy sa odbiciem stanu rzeczy z przed pary tysiecy lat, sa tym co bylo, i nie wroci. Zaprzepaszczone. Kiedy patrzysz na nie, powinienes widziec tam same dobre chwile, same szczescie, i radosci, ja widze smutek. Pamietaj zawsze, ze ktos teraz tez patrzy na te same gwiazdy, na ten sam obraz, i widzi to co Ty. Nie badz dluzny i odwzajemnij dobra mysl poslana w kosmos. Kazdy z nas ma w sobie nadzieje, Boga, czy jak chcesz to nazwac. Ta nadzieje jest czysto uwarunkowana tym co bylo, i jest. Roznica miedzy normalnym czlowiekiem, a kazdym innym jest taka, ze normalny nadzieja zyje, a inny jej szuka. Nie ma normalnych ludzi. Cieszcie sie chwila, dla chwili. Sensu w bezsesie swiata nie odnajdziecie. Sens dla sensu? Istnienie w kazdej formie jest sensem, ktory moze byc motorem do dalszego dzialania. Jestesmy zbyt mali, jestes zbyt maly, aby dostrzec kiedy przekroczyles granice do zatracenia, ale kiety do juz zrobisz pamietaj... Powrot jest, ale za wlasna zgoda. Nigdy nie pros nikogo o to, aby dzier(r)zyl Twoje problemy jak wlasne. Ludzie powinni sami tego chciec, gdy to juz sie stanie staraj sie, aby tobolek ktory niesiecie nie byl martwym punktem, ma byc poczatkiem. Zawsze waz slowa, mysl zanim cos powiesz. Slowa maja moc budowania najwiekszych rzeczy, oraz burzenia najmocniejszych budowli. Pamietaj, ze ludzie popelniaja bledy, naucz sie wybaczac te pomylki, i sam ich rob jak najmniej. Ucz tego innych, aby sie nie stalo tak, ze Tobie nie wybacza. Gdy juz wszystko sie wali, pali pamietaj, ze jedynym co moze Cie uratowac to spokoj ducha, i opanowanie, emocje, choc wspaniale odaja charakter czlowieka, nie sa dobrym doradca. Jestesmy inni, rozni, lecz tacy sami... Niewazne czy czarny, bialy, zolty, gey, lesbijka, cygan, czy punk. Ty, i Ty, i Ty. Jestescie identyczni, i macie prawo do tego samego. Do szczescie, do doznawania, do cierpienia. Nigdy, nigdy nie zadawaj cierpienia innym, nawet przez przypadek, a jesli juz to zrobisz ponies kare, nie uchylaj sie przed konsekwecjami, przed tym co zrobiles, bo jest to dziecinne. Kazdy, jak mowilem, popelnia bledy. Nauczmy sie tolerowac innych, wraz z nimi samymi, i ich wadami. Zalety kazdy widzi, dopiero wprawione oko widzi wady, ktore sa skaza na czyims sercu, na czyjejs krwi... Smierc nic nie zmieni, to jest latwizna, ktorej napewno nie chcesz, przyjacielu. Zycie jest zbyt piekne, aby dac sie zwariowac przez jego szarosc. Gdy dotykasz twarzy swojego dziecka mozesz sie czuc spelniony, dajesz milosc, dajesz zycie... Za kazdym tym razem stajesz sie kims lepszym, kims innym. Nie wierze w przegrana, zawsze cos sie wygrywa. Dzis Ci daje to co mam w sobie najlepszego, dzis chce, aby sie ze mna plakal, a jutro tanczyl. Przepraszam za wszystko czego niedokonalem, i za wszystko co zrobilem, i za wszystko co zrobie. Tak krotko tutaj jestem, a tak duzo Ci zabralem... I na koniec.
Jak brudny
Parszywy
Nedzny jest
Caly swiat
Bez wiary
Bez nadziei
Bez milosci
Ja tylko
Trzese sie caly
I nie wiem
Nic nie wiem...
A. Czechow - Akt Pominiety
Wszystko co jest wyzej jest rada, przestroga. Moim prezentem na swieta, dla ludzi, dla Was. Aby to wszystko robic, tak zyc, trzeba... Pokochac samego siebie, bez tego. Nic nie zrobisz...
Edytowane przez dnia 21-04-2003 o godz. 02:45
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|